hej, cczy praca 6dni w tygodniu za 800Zł to wyzysk?

To nie jest żaden staż. Ciężka praca fizyczna na produkcji. Pracuje od miesiąca po 6 dni w tygodniu i 9 godzin dziennie, z tym że w soboty tylko mi każa przychodzic. Nie jest to praca na umowe, ale tamtejsi pracownicy zarabiają po 10/15 zł na godzinę. Dorabiam na studia, ale nie wiem czy to noe wyzysk... Byłem pewny, że trochę zarobie, a wczoraj dowiaduje się, że za 6 dni pracy po 9 godZin dziennie, dostanę 800, a może nawet 700zł...

Masakra, to jest wyzysk i to jeszcze jaki :O sorry ale jesteś idiotą. I przez takich idiotów jak Ty w Polsce są takie zarobki a nie inne i wyzysk. Przez takich debili, którzy zgadzają się na takie warunki i jeszcze zadają durne pytania na forum czy to wyzysk. Ja pracuję 5 dni w tygodniu po 8 godzin i mam 3000 na rękę, pracuję przy biurku, mam darmową kawę i zniżki na lunch. Odpowiedz teraz sobie sam na pytanie czy jesteś wyzyskiwany.

LOOOOOOOOOOOOOL TO JEST PROVO

wcześniej nie wiedziałeś ile będziesz zarabiał? jak można przyjąć pracę i nie znać zarobków, dowiedzieć się o nich dopiero po miesiącu? przecież to elementarna kwestia.

Gość 9:58 - ale i tak zostałem ledwo przyjęty i nie chciałem wybrzydzac... ale naprawse po tym okresie pracy juz ledwo oddycham a ty tylko taka kasa. to co mam robic?

to praca na czarno. kuzynka mi pieprzyła że będe miał 10żł za 1h

j10:02 miało być "a tU tylko taka kasa"

pracuj, pracuj, praca czyni wolnym

pracuj, pracuj, praca czyni wolnym

nie chciałeś wybrzydzać? :O a to ktoś ci łaskę robi, ze da ci łaskawie pracę? Ludzie, zrozumcie w końcu że to tak nie działa. Nikt wam nie robi łaski, ze was zatrudni. To WY robicie łaskę pracodawcy że będziecie dla niego pracować. a za pracę należą się pieniądze. Zostałeś zatrudniony przez swoją głupotę - pewnie nikt inny nie zgodził się na takie warunki, ale trafił się taki jeleń jak ty. Szef się pewnie zwija ze śmiechu teraz z ciebie. Sorry ale nic nie zrobisz - jak nie masz umowy (jak w ogóle można nie podpisać umowy? a jakby ci szef w ogóle nie zapłacił? to byś nawet nie miał jak walczyć w sądzie bo nie masz umowy = wg prawa nie pracowałeś w ogóle). Pozostaje ci wziąc te ochłapy, wyciągnać odpowiednie wnioski i zmądrzeć na przyszłość.

WITAMY W KAPITALIŹMIE

Gość 10:08 rzeczywiście to chyba chore, zwłaszcza że ja niestety wyglądam na naiwniaka więc ten baran to pewnie wykorzystał. Czyli wg Ciebie mam zrezygnować? i nie zostawać na dłuższy okres? Trochę się boje takiego wyjścia, bo u mnie z szukaniem pracy to ciężka sprawa...

Jeśli po takiej akcji jeszcze się zastanawiasz czy tam zostać, czy odejść - to jesteś głupszy niż myślałam. Na jakie studia ty się dostałeś skoro w ogóle nie myślisz?

pracuj, dasz rade

To wychodzi po jakieś 12-13 zł za godzinę wiec szału nie ma ale tez nie jest zle

za rok ide na studia.. Sam nie wiem co robić...

No za 6 dni pracy 800zl to nie tak zle, miesięcznie wyjdzie Ci ponad 3tys, więc takim wyzyskiem bym tego nie nazwala

ale to za tydzien pracy czy za miesieac?

Ja mam nadzieje, ze za tydzień - no bo bez jaj, polowa najniższej krajowej za miesiąc po 9h 6 dni w tygodniu? Chyba nikt nie jest tak głupi żeby dawać sie tak rżnąć :/

no właśnie

jak za miesionc to by wyszło ok. 4 zł/h - więc też możliwe

To jest zaiesiąc. Cjodziło mi o to, że za 6 dni pracy w każdy tydzień przez cały miesiac..

ach! jak w tej bogatej Polsce cudownie!

no to grubo

rezygnowac czy nie?

nie, wolisz bezrobocie ?

ja tu wyzysku nie widzę, wyzysk to 5zł/h a nie 13zł/h, chyba trochę przesadzasz

13 zł na godzinę dostaje i jeszcze narzeka - ot sfrustrowany mały leniwy polaczek który by tylko ciągnął socjal od państwa

Najgorsze jest to że tacy idioci chodzą na studia :(

Czyli, że 3,70zl za godzinę? Serio? W zyciu bym za tyle nie pracowała... Przecież to nawet wyzyskiem ciężko nazwać, to niemal niewolnictwo...