pieluchy Dada

Ostatnio koleżanka tak mi wychwalała ze super chłonne, cienkie i tanie wiec sie skusiłam... No i cienkie i owszem są. Z ta chłonnością chyba przesadziła bo jak młody nasika nawet troszkę to robi sie takie "kluchy" i ewidentnie przeszkadza mu to.w chodzeniu. Najgorsze jest to ze ma cala pupę odparzoną :) zmieniam częściej niż Pampersa a pupa cala czerwona. Wg mnie są totalna porażka i zastanawiam się czy nam one tak nie pasują czy sa tak mocno przereklamowane??? Czy waszym maluchom też tak pupę odparzają???

tak ku/r/wa dada to pampers orginał a ja żygam tęncziom

Dla mnie były ok. Na początku używałam Pampersów, ale pod wpływem wielu pozytywnych opinii kupiłam Dada i już przy nich pozostałam. Są w porównaniu do Pampersów bardziej miękkie i wiotkie, ale to mi akurat nie przeszkadzało. Córeczka nie miała nigdy odparzonej pupy, ale każde dziecko jest inne i może twoje dziecko nie akurat nie toleruje tych pieluszek

U mojego akurat Dada sprawdzają się najlepiej. Nie mogłam wytrzymać tego zapaszku pampersów, a poza tym cena zwala z nóg (za to te tańsze, pomarańczowe, mają beznadziejne rzepy). Warto też wypróbować pieluchy marki z Rossmana.

Ja nie szukam tańszych pieluch bo z Pampersów jestem zadowolona i na promocji robię ich zapas. Skusiłam sie bo tyle właśnie o nich sie nasłuchałam... I ta odparzona pupa mnie teraz przeraża... W ciagu dnia to chyba z 7 pieluch zmieniałam a i tak czerwona :( no dla nas to porażka nie pieluchy...