Czego wciąż mi brak? Co tak cenne jest?

Jaka nienazwana myśl rysa jest na szkle? Ostatnio żyję w jakimś marazmie. Mam dzieci, męża, prace, kilka nieruchomości. Mimo to nie jestem jakoś zadowolona... ciagle mysle o czymś innym, ze moje zycie moglo wyglądać inaczej, z kimś innym. Nie wiem czemu mam takie myśli bo mąż był kiedyś dla mnie jak los na loterii. Nie wiem czemu nagle zaczęłam myśleć o innym. Zle sie z tym czuje i nie wiem jak sobie poradzić. To aż grzech nie umieć sie cieszyć z tego co się ma...

za dużo masz w doopie stara ruro

Chcę doznać jakiegoś zakazanego dreszczyku emocji. Pragnę ostrego seksu. Cieszę się i mam nadzieję, że fala syryjskich imigrantów zaleje Polskę - wtedy Ci arabscy przystojniacy mogą mnie rżnąć na potęgę w dwie dziury oraz w jape.

roz\klap\iusze po porodach nowego bolca się zachciewa hahaha. ty powinnas się cieszyc i męża po stopach całowac, że cię nie zdradza roz\klap\iucho, bo jedyną osobą w waszym związku ktora powinna czuc się znudzona jest twój mąż, że ma starą żonę po ciązach, a wkolo tyle laseczek

Tylko ze ja nie mam nawet 30 lat.. ciagle mysle o moim ex.