Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnulkka

kto cierpi z milosci nie muc

Polecane posty

Gość czarnulkka

Tej osobie nawet tego okazac, powiedziec, jest to takie trudne, obcowac na codzien, patrzec na niego szkoda ze on tego nie wie ze jest dla mnie kims wyjatkowym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej mozesz go widywać. Gorzej jest zyc z poczuciem jakby osoba ktora kochasz przestala istniec, nie moc jej zobaczyć ani porozmawiać. Ból porownywalny do tego jakby ktoś bliski ci umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie moge go widywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaarnuulkaa
Ja bym wolala nie widywac, moze wtedy by ustalo, przeszlo... widzac jest o wiele trudniej....:-( a tym bardziej okazac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze lepiej,ze nie mozesz go widywac?wezmiesz slownik ortograficzny i troche sie poduczysz zasad ortog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chciala go zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa976
Ja mam podobnie i wiem jest ciezko;-) ale lepsze to niz wogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa976
16.06 nie podniecaj sie tak, zamiast siedziec przed monitorem idz na fitness i rusz dupsko. Ortograficzny pisz pojętnie zeby cie zrozumiec. Skoro juz gramatyka sypiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaarnuulkaa
Moj K:-( ehh... tylko sil wiecej wam zycze by to przetrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam kontakt z nieszczęśliwą miłością i bardzo cierpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mam kontaktu i cierpię jeszcze bardziej tym bardziej że to odwzajemnione uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1651
moje też było odwzajemnione ale nie możemy być ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja z kolei kocham ale on ciągle kłamie, oszukuje, kombinuje, dawałam już nie wiem ile szans i to miała być ta ostatnia którą właśnie zmarnował... choć zaprzecza - ale to oczywiste. ile można się bać, martwić, zastanawiać co robi, czy nie kłamie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1651
ciężki temat 2 lata się już tak męczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 552
Do 17.03 gosc 165... ja tez 2 lata sie mecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×