Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeszkadza mi to ze wiem za dużo o przeszłości mojego chłopaka

Polecane posty

Gość gość

Witajcie. Mam 20lat. Ze swoim pierwszym chłopakiem w życiu jestem już jakiś czas.wcześniej się mocno przyjasnilismy i podczas tej przyjaźni kiedy on już twierdził ze się we mnie zakochuje..wyznawal mi naprawdę najintymniejsze rzeczy z jego życia. A to ze jak się kochał ze swoją ex to nie schowali gumek i jej rodzice to znaleźli, a to ze jak był dzieciakiem to go koledzy upili iprzespał się z jakąś laska przypadkowa. Teraz twierdzi i placze mi ze on zaluje.ze on chcialby cofnac czas bo byl glupi.ale ja teraz bedac jego dziewczyna dziwnie sie czuje wiedzac wszystko co wczesniwj robil, jak sie zabawial i wgl...nie powinien mi byl tego mowic. Mowil ze w gimnazjum miał dużo lasek i sie z każdą dotykał.. Mi jest strasznie dziwnie teraz jak np on dotyka mnie..bo wyobrażam sobie ze on to robił z poprzedniczkami. Ja nigdy przed nim nie miałam chłopaka i chyba przeszkadza mi to ze on kochał się z ex..A ja czekałam na niego wierna i wgl..nie myślcie ze jestem jakas niemadra..po prostu mi to przeszkadxa i już.za dużo wiem co robił i z kim..nawet z moją koleżanką sie tam dotykał. Chce mi się płakać jak sobie przypomnę jak on z dumą mi kiedyś pisał ile to gumek zuzyl w jeden dzień ze swoją laska a wtedy już ja ho kochałam a on twierdził ze z nią to już na krawędzi związek i ze też mnie kocha..A mówił mi takie rzeczy... Boli mnie jego przeszłość.Boli jak cholera i nie wiem czy kiedykolwiek sobie z nia poradzę.on mnie niejednokrotnie przepraszał. .ze taki był..mówił że kocha tylko mnie i ze to na mnie tyle czekał i ze popełnił wiele błędów ale nie chce mnie stracić.. Co ja mam robic... Przeszkadza mi to. Rozmawialiśmy o tym milion razy. Za każdym razem kończy się tak żE on mnie przeprasza i Ma łzy w oczach a ja rycze z bólu psychicznego bo wiem ze kiedyś mu to sprawiało wszystko przyjemność..te igraszki z koleżankami... Kocham go On kocha mnie I naprawdę nie wyobrażamy sobie bez siebie życia.. Ja byłam czysta jak łza..byłam dziewicą i oddałam się tylko jemu.nie jakiemus przypadkowemu kolesiowi tak jak on "oddał soe" przypadkowej lasce będąc dzieciakiem. I sądzę ze to jest mój największy problem, to ze ja byłam czysta ze nikogo przed nim nie mialam...a on już był BARDZO z tematem obyty. .za bardzo. Rozumiem ze mógł mieć jedna dziewczynę ,dwie które kochał...ale on mówił ze zmieniał co chwile.. Do mnie mówi ze ja jestem ta jedyna i ze mnie nie zostawi..ale ja się troche obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dylematy cnotek. Sama sobie robisz problemy mysląc ze ta błona co ja tam złozyłaś w ofierze to nie wiem jak wielki dowód uczuć. Facet jest twoim pierwszym dlatego tak ci bije na głowę z tymi romantycznymi pomysłami, dorośniesz, to ci przejdzie i zobaczysz , że seks to żaden dar, ot zwykła czynność fizjologiczna, dobrze jak połączona z jakimś uczuciem, ale naprawdę niekoniecznie. Ten twój to nie ma znowu jakiejś szokującej przeszłości, ot normalne doświadczenia młodego chłopaka. Nie demonizuj tego i nie uświęcaj przesadnie swojej miłości.Jak facet jest fajny i dobrze ciebie traktuje to to się liczy , a nie że pomacał kiedyś jakąś pannę A czy od ciebie odejdzie....no nie ma zaklęcia powodującego wieczne przywiązanie, danie d.... nawet dziewiczej też tego nie zapewnia. Jak to twój pierwszy chłopak to bedziesz miał schizy , ze nie wyobrażasz sobie nigdy żadnego innego i będziecie musieli kochać się do śmierci, ale wyrośniesz z tych głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Chce mi się płakać jak sobie przypomnę jak on z dumą mi kiedyś pisał ile to gumek zuzyl w jeden dzień ze swoją laska a wtedy już ja ho kochałam a on twierdził ze z nią to już na krawędzi związek i ze też mnie kocha..A mówił mi takie rzeczy...'' X Proszę wytłumacz mi to zdanie. Był z dziewczyną, sypiał z nią i jednocześnie był zakochany w Tobie? Uspokój się i pisz w miarę składnie, bo ciężko się to czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to jej nie martwiło, bo przecież mówił ze ją też kocha, ale histeria o laski pomacane w gimnazjum. Ot głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaa
Weszłam z nim w związek bo to moja pirrwsza miłość.A jak wiadomo pierwsze miłości bywają bardzo intensywne. Przeszkadza mi jego przeszłość i miejcie mnie za wariatke za idiotke..za kogo chcecie. Taka już zostałam wychowana.rodzice od zawsze mi mówili,żE seks po ślubie, ze mam nie brać chłopaka który miał już kiedyś laske bo on jest wtedy ZUŻYTY, ze skoro jestem jego kolejną to zapewne zmieni mnie na inny model.tak mi powtarzano tak minsie wryło do głowy i co ja zrobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj naiwna dziewczynko, koles to niezły bajerant, sypia z jedną, drugiej tez miłośc wyznaje, i Ty uważasz, że Ciebie tak nigdy nie potraktuje? :D dobre sobie :D przyszłości różowej z nim nie wróżę no ale sama się o tym przekonasz jak nadejdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ważne, że kochał, a że przy okazji miłą dziewczynę, oj tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wyboru: zaakceptujesz rzucisz go pierwsza poczekasz aż on ciebie rzuci i popłaczesz sie ze z nim spałaś a on taka świnia utopisz się pójdziesz do psychologa wyzwiesz rodziców za to , ze sp...ci psychikę opowiadaniem jakichś pierdół a tak na marginesie, jak to dla ciebie takie ważne i tak byłaś tresowana, to po jaką cholerę spałaś z facetem bez ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I Ty myślisz, że on serio tyle lasek i gumek zużywał? Faceci lubią sobie dodawać... Jak miał 2 laski to powie, że 10 bo mu się wydaję, że wtedy jest fajniejszy... Jeśli Ci to nie pasuje to nie stworzycie normalnego związku i nigdy nu nie zaufasz. Teraz mówi Tobie, że kocha, potem będzie mówił kolejnej skoro taki latin lover... Nie nauczyłaś się jeszcze? Myślisz, że jesteś wyjątkowa? Ma taki charakter więc nadal tak będzie robił aż zmądrzeje (licz jakieś 10 lat). Rób jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli go kochasz to zaakceptuj go takim jaki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaa
Nie umiem. Jak tylko ten temat powraca, wyję z bólu, on też płacze i przeprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to się rozstańcie, nie wiem co za sens tkwić w układzie ona histeryzuje on przeprasza. dorośnijcie ludzie. Niech albo on weźmie ciebie krótko za pysk i zacznie rządzić wreszcie, albo ty się ogarnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyć z bólu z takiego durnego powodu......masakra jak ludzie lubią sami sobie życie pieprzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko, wytłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaa
Mówił mi wtedy o przeszłości, nie uprawiali już seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wiedząc o jego przeszłości zdecydowałaś się z nim sypiać i nie przeszkadzało wtedy, a przeszkadza po...No to trzeba myśleć głową a nie tyłkiem, a po podjęciu jakiejś decyzji umieć dźwigać jej konsekwencje jak dorosła osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaaa
Tak wiedziałam co brałam. I brałam świadomie. Bo go kocham i zawsze kochalam i dla niego chce żeby ze mna był szczęśliwy żebym dała mu to czego nie dały mu ex.. i chce zapomniec o jego przeszłości.staram sie. Kiedy rozmowa niestety schodzi na ten temat to ja wyję, nie mogę nic na to poradzić. Jemu też jest bardzo przykro, robi się smutny lub płacze i przeprasza mnie, mówi że żałuje że mnie wcześniej nie poznal. Nie mogę poradzić sobie z tym że dotykał inne, że było mu wtedy przyjemnie, że nie czekał na mnie, a ja na niego tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowywanie dziecka w wierze, mówienie jaki seks jest blee i tylko po ślubie, bo inaczej dziecko będzie zbrukane. Oto efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to rada jest jedna psycholog kochana, psycholog i ostro na terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowywanie dziecka w wierze, mówienie jaki seks jest blee i tylko po ślubie, bo inaczej dziecko będzie zbrukane. Oto efekty. to prawda, starzy ostro zjeb..i jej psychikę, teraz do końca życia bedzie miała schizy w tej sferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że nie czekał na mnie, a ja na niego tak... a dlaczego miał czekać skoro nie wiedział ze ktoś taki istnieje, ty też nie czekałaś na niego tylko na chłopa przy którym miałabyś kisiel w majtach, akurat na tego padło co nie znaczy ze jakbyś go nie spotkała to za rok , czy dwa przy innym byś nie miałą tego samego poczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś się cieszyć, że dużo wymacał kobiet bo to znaczy, że jest wartościowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro mi to mówić autorko, ale masz tak zryty beret, że strach się bać!Poważnie "wyjesz z bólu" bo koleś ma jakąś przeszłość erotyczną???? Ty wyjesz,on przeprasza...paranoja.Czy myślisz,że normalny człowiek długo wytrzyma takie jazdy? Otóż mówię ci ,nie wytrzyma i zostawi cię,bo twoje histerie nie mają sensu i powodu. Radzę ci ogarnij swoje paranoje,bo zostaniesz sama i dopiero będziesz miała powód wyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, powiem Ci jedynie kogo możesz winić to swoich rodziców, najlepszym wyjściem, będzie dla Ciebie jak udasz się do psychologa, jak nie teraz to i tak pewnie dotrzesz do tego momentu że stwierdzisz że potrzebujesz. Masz 20 lat, powiem, Ci że w tych czasach ciężko o faceta prawiczka, to znaczy zdarzają się przypadki nawet tu na forum 30 letni :D ale jeśli miałabyś kierować się głównie tym kryterium i do tego miałby to byś ktoś kogo miałabyś szczerze kochać, no to pewnie nie prędko znalazłabyć swojego wybranka. Tak więc tak czy siak, ciężko byłoby Ci znaleźć faceta która me zero za sobą kontaktów intymnych, a ten co miał Twój to naprawdę wielkie nic. Dobrze, że zrobiłaś to z nim, bo mogłabyś trafić na takiego *****cza, co po orgiach latał , agencjach towarzyskich i do tego miałabyś powód do płaczu + bonus niespodziankę chorobę weneryczną. Tak więc.. daj spokój.. Pomyśl, też druga sprawa rozstajecie się z jakichś niewyjaśnionych powodów, i bastępny chłopak którego spotykasz nie może zaakceptować tego, że miałaś kogoś przed nim. Mimo tego, że zrobiłaś to z miłości, bo taka była twoja wola, chciałaś tego, widzisz coś w tym złego? No własnie... pomyśl chciałabyś być osądzana przez pryzmat tego co było..? w tym czy innym przypadku? Powiem Ci tak nie znajdziesz ludzi idealnych wraz z wiekiem będziesz spotykać ludzi z czego każdy z nich będzie miał za sobą jakis bagaż doświadczeń, niekoniecznie tych dobrych, i Ty tak samo jeśli chcesz się czegoś nauczyć, musisz te błędy popełniać, po to własnie jest życie.. by je smakować, próbować uczyć się wyciągać wnioski. Tak samo w tym przypadku, jeśli facet mówi, że żałuje chce zostawić, to za sobą, to najwidoczniej tak miało być.. może te doświadczenia były mu potrzebne by własnie doprowadzić Cię do Ciebie.. może wyszumiał się dzięki temu i dlatego teraz może skupić się wyłącznie na Tobie, w innym razie może by go kusiło korciło, by może nie sppróbować jeszcze z inną A tak jest ok, jest ok teraz, i doceń to nie zadręczaj się niepotrzebnie przeszłością.. Powodzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę sama sobie rozpieprzasz związek :D ryczeć z powodu tak debilnego problemu... ja się dziwie twojemu chłopakowi, że przeprasza cię za swoją przyszłość, a ty jeszcze "psychicznie cierpisz" z tego powodu. jego wyborem było stukanie się z kilkoma laskami, a twoim bycie cnotką. co to ma znaczenie a propos uczuć? skoro mówi, ze cię kocha, to najprawdopodobniej kocha. zachowujesz się jak mała dziewczynka, a masz 20 lat. śmieszne to jest, wiesz? i mówi to 22- latka. mój chłopak miał dziewczyny, które można policzyć na obu dłoniach. i co mnie to obchodzi? ja też miałam kilku ale w ogóle nie przywiązuję teraz do tego wagi. wcześniej go nie znałam i nie rusza mnie to, że kochał się ze swoją pierwszą miłością, albo z laską na raz. też mi to powiedział. i nie robię z tego żadnej afery, bo też uprawiałam seks i wiem, że z upływem czasu uczucia mijają i nie rozpamiętuję tych zbliżeń. liczy się tu i teraz z moim chłopakiem, a ex niech się bujają. to wszystko jest spowodowane tym, że byłaś taką cnotką. poza tym bardzo ciekawi mnie rzekome wychowanie twoich rodziców. że seks po ślubie bla bla :D jesteś jego dziewczyną i widać, że złamałaś swoje wielkieee postanowienie. idź do psychologa, bo niszczysz siebie a twój chłopak wiecznie nie będzie cię przepraszał, tak naprawdę za nic. i tak się dziwię, że jest z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosc, echh kochana daj zyc biedakowi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik26
rozumiem dziewczynę chociaż myślałem że takie dylematy mają tylko mężczyźni, myślę że ten związek się rozpadnie, myślę że jeśli miał takie powodzenie to pewnie jest przystojny w takim bez doświadczeń byś się nie zakochała bo nie byłby przystojny, po drugie pewnie nadal ma powodzenie jeśli masz fajnego faceta musisz liczyć się z tym że zawsze będą kręcić się jakieś laski wokół niego nie raz się zastanawiam czy szukać dziewicy bo jeśli jej nie znajdę a zakocham się w jakiejś innej to też się z nią na pewno nie zwiążę na stałe tylko po doświadczam sobie rok z różnymi i dopiero potem żeby później nie było nierównowagi. Ok wiem dla niektórych to nie ma znaczenia liczy się miłość ale nie zapominajmy że pierwsze uniesienia uczucia wygasają po dwóch latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik26
gość 2015.09.08 Wychowywanie dziecka w wierze, mówienie jaki seks jest blee i tylko po ślubie, bo inaczej dziecko będzie zbrukane. Oto efekty. x bzdury, bo jakby trafiła na prawika to byłaby szczęśliwa wiara nie ma nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawik26 dziś Żadna bzdura. To wmawiali jej rodzice, jak można oceniać człowieka, po tym kiedy i z kim stracił cnote? Wmawiali jej przez lata takie głupoty i proszę! Ocenia chłopaka na podstawie jego współżycia, chore i płytkie. ''Taka już zostałam wychowana.rodzice od zawsze mi mówili,żE seks po ślubie, ze mam nie brać chłopaka który miał już kiedyś laske bo on jest wtedy ZUŻYTY,'' Żadna bzdura. To wmawiali jej rodzice, jak można oceniać człowieka, po tym kiedy i z kim stracił cnote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik26
to wszystko jest spowodowane tym, że byłaś taką cnotką. x 20 latka bez doświadczeń to nie jest żadna wielka cnotka jestem prawikiem ale jakoś nie wmawiam wszystkim ludziom że nie mogę się bawić czy korzystać z życia i nie piszę że religia hedonizmu zryła im beret a wy to robicie nagminnie a gdzie szacunek do cudzych poglądów i odmiennego stylu życia gdzie tolerancja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×