Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałbym ja odzyskac.

Polecane posty

Gość glość
Nie wiem, jak można rodzicowi odebrać dziecko, po prostu nie rozumiem.. To zbrodnia. Zabija się coś w rodzicu a też i w dziecku. "Obcy" facet nigdy nie pokocha dziecka tak jak ojciec, przynajmniej są na to mniejsze szanse i matki, które w ten sposób postępują są głupie. Zabiera się dziecku coś najcenniejszego i to jest zbrodnia. Czy możesz porozmawiać z jej rodziną? Na spokojnie musisz starać sie rozmawiać z nią, rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać, Kontaktu z dzieckiem nie możesz odpuścić za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontakty z dzieckiem sie polepszyły ostatnio ale to moze dlatego,ze powiedzialem iz złoze do sadu wniosek o zagrozenie kara za kzde nie o***te spotkanie z corka.Jej rodzina i ona sa jak beton nie do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam z facetem prawie 2 lata. Poznałam go z moją przyjaciółką, wszystko było ok. Ona go lubiła, ale nic specjalnego. Za to cały czas miałam wrażenie, że ona mu się podoba, że z nią flirtuje. Ale on zaprzeczał, więc nie robiłam z tego wielkiego problemu. Przez większość czasu układało się nam świetnie, ale ostatnie miesiące nie były ciekawe.... No i on powiedział, że chce przerwy, że musi odpocząć. Zgodziłam się. Byłam pewna, że jeszcze będziemy razem, w końcu się kochaliśmy. Spotykałam się częściej z przyjaciółką, rozmawiałam z nią o moich problemach, ona zapewniała, że się jeszcze zejdziemy: przecież tak bardzo się kochacie! Minęły jakieś 2 tygodnie od naszego rozstania. Dowiadywałam się, że mój były bardzo często spotyka się z moją przyjaciółką. Ale twierdzili, że to tylko na gruncie przyjacielskim. Nie czułam w niej zagrożenia, bardzo jej ufałam. Ale zaczęłam zauważać, że on już chyba nic do mnie nie czuje. Wtedy spotkałam się z nią. Rozmawiałyśmy długo. Ona mówiła, że przyjaźń jest dla niej najważniejsza, że nigdy by mi czegoś takiego nie zrobiła, że są rzeczy ważne i ważniejsze.... Po czym tydzień później byli już razem. Nie wiedziałam co mam zrobić. Zycie runęło mi w jednej chwili… straciłam przyjaciółkę i faceta którego kochałam. Z pomocą przyszedł mi rytualista perun72@interia.pl u którego zamówiłam urok miłosny. Zadziałało. Po kolejnych 2 miesiącach facet znowu był ze mną, a „przyjaciółka” boi się do teraz spojrzeć mi w oczy. Czuję że odzyskałam twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirogość
Moi Drodzy, we wszystkich rodzinnych sprawach polecam mecenas Kościelską z kancelarii www.stachowiak-koscielska.pl To najlepsza kancelaria w całej wielkopolsce. Wszystkie moje sprawy były załatwione szybko i sprawnie, nigdy nie musiałem na nic czekać, jestem bardzo zadowolony. Prowadzili kilka moich spraw i wszystkie zakończyły się sukcesem: rozwód, alimenty, podział majątku, kontakty z dzieckiem. Polecam tylko mecenas Marta Kościelska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoPrzejściach
Lepiej się dowiedz, jak długo NAPRAWDĘ jest z tym gościem, bo dziecko wcale nie musi być Twoje... może Ty masz je tylko utrzymywać.. Okrutne- wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje :\ Cóż z dzieckiem nawet jesli nie pozwoli ci sie widywać to możesz pójść do sądu abyś mógł spotykać się z dzieckiem.A co do twojej byłej żony, z nią będzie o wiele trudniej.Owszem ma z tobą dziecko ale to nie oznacza ze cie jakos kochała mogło to być bardzo mocne zauroczenie lub miłość która szybko wygasła.Dodatkowym utrudnieniem jest to ze ona ma kolejnego jakiegoś fagasa i wątpię ze byłaby z nil jesli nic by do niego nie czuła.Cóz myślę ze musisz pokazac sie przy niej jako opiekuńczy, troskliwy miły facet.Ale nie nażuczaj się jej.Spraw aby zobaczyła w tobie kogoś lepszego niz jej obecnego faceta.Opiekuj się waszym dzieckiem a przy tym staraj się nawiązać z nią jaki kolwiek kontakt ale powoli małymi kroczkami.Jesli widzisz ze cos ją gryzie pytaj jej co się stało i wspieraj ją pomimo tego ze ma faceta.Mam nadzieje ze pomogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie zrobisz jak lubi ten sport to sie nie zmieni ,miałem podobna sytuacje.Jak odeszła to dopiero znajomi mi powiedzieli ze juz dawno sie sk....ła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×