Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brunetos244

Do tych co zakochały się w innym będąc w związku.

Polecane posty

Gość gość
i ty myslisz ze ktoś tu prawde pisze,tak zrób up głupim łbem w słup hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. OK 2-3 lat 2. powoli 3. moją bratnią duszą, moją męską wersją, teraz jest moim mężem. I tak, jest wysoki (ale nie przystojny), ale do bad boya mu daleko. Czyta książki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś No ciekawi mnie czy historia się nie powtórzy gdyby zakręcił się obok ciebie ten "bad boy" :) Taki energiczny, przystojny i męski, odmiana dotychczasowego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Po 2 latach 2. Byl moim kumplem a nagle mnie trafil piorun 3. Byl bystry, tajemniczy, mial w sobie power.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda1989
U mnie po 2 latach. Nie wiem czy jestem zakochana. Jest to kolega z pracy, nowej, a pracuje tam zaledwie tydzien. Mlodszy. Ewidentnie przejawia, ze ja mu sie podobam ( caly czas jest obok, traktuje mnie jal bardzo delikatna kobiete, pracuje za nas dwoje :D), zapraszal mnie juz na dancing, przynosi mi sniadanie, czekoladki. Mam narzeczonego, ktory wielokrotnie mnie oklamal w istotnych kwestiach. Nie ufam mu, nawet nie mieszkam z nim z tego powodu. Zawsze ma pretensje, zawsze jest nerwowo. Nigdg nie sprawil, ze zasmialam sie z czegos w glos. A ten "malolat" (mlodszy o 4 lata) usmiech u mnie i smiech wywoluje w 5 sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc wyzej. W twoim przypadku to jak najbardziej zrozumiałe. Cikawsze są przypadki gdy w związku dwojga ludzi jest chemia, porządanie wszystko sie układa a tu nagle jednej stronie coś odbije, pozna drugą osobe ktora przewroci jej świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ktoś tu chyba chce łamać kobiece serca:P 1. 5 lat 2. Nagle. Wszystko było w moim związku ok. ale ten drugi miał w sobie to "coś". 3. Uwiódł mnie, był niegrzeczny, całował kiedy chciał, brał i nie pytał- zupełne przeciwieństwo mojego spokojnego i ułożonego faceta. Myślę, że go wyidealizowałam i brakowało mi odrobiny szaleństwa, ale z jego strony było to samo bo nie chciał odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawik26
"Nigdg nie sprawil, ze zasmialam sie z czegos w glos. A ten "malolat" (mlodszy o 4 lata) usmiech u mnie i smiech wywoluje w 5 sekund." x Kobiety są łase na śmiechy hihi jak dzieci normalnie Kobiety nie lubią nudy. Facet niegrzeczny co bierze nie pyta jest fajny jeśli ma te coś (jest przystojny) jeśli jest nieatrakcyjny i niemęski jest chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18.35 Dzięki :) Brał kiedy chce i niepytał czy wolno.. To ciekawe. Niemam na to jeszcze gotowej receptury :) o ile jakas istnieje. Przespałas sie z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkurza mnie gdy ludzie krytykują i oceniaja innych nie znając prawdy o ich związkach,zycie jest takie zagmatwane ze nie warto obsmarowywac nawet tych którzy sa w związkach a zdradzają fizycznie bo rózne są tego przyczyny,nie kazda z tych osób to łajdak i d******,tak jak nie kazdy kto sie zakochał w kimś zajętym to człowiek bez zasad,jak w związku sie układa to nikt się ,,odbic "nie da,taka prawda a nie wszyscy mają odwagę rzucić partnera z róznych powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było jakieś 7 lat temu,byłam wtedy z facetem(już ex)jakieś 4 lata gdy pojechaliśmy na wesele do jego siostry.I tam był On czyli mojego kuzyn,którego nie zdążyłam poznać bo mieszkał wtedy i pracował za granicą.Kochałam swojego faceta ale K.był jego przeciwieństwem i moim ideałem mężczyzny.Wysoki,czarnowłosy o zielonych oczach.Smukły i piękny jak młody Bóg.Gdy nasze oczy się spotkały po raz pierwszy pomyślałam dosłownie "O k***a mać!Dlaczego poznałam go dopiero teraz gdy już jestem z M ". Poszliśmy zatańczyć,gdy mnie trzymał tak po męsku myślałam,że zemdleję!Nie byłam już gówniarą ale trzepnęło mną na maksa,K.zresztą też.Później chciał abym z nim była,wrócił dla mnie do Polski,spotykaliśmy się częściej ale zawsze w gronie rodziny M.Nigdy nie zdradziłam swojego faceta,chciałam ale jednak nie mogłam go zostawić dla kuzyna.To byłoby wredne z mojej strony.Później jednak życie i tak nas połączyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thineczka Poznałaś przeciwieństwo twojego faceta , jednocześnie twoj ideał.. wiesz jak to brzmi ? Tak jakby twój facet (ex) był przeciwieństwem idealnego faceta czyli kimś z kim raczej żadna niechciała by się wiązać. Dziwi mnie dlaczego z nim byłaś ? Kochałaś go w ogóle czy byłas z nim z braku laku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę,ze bardzo cię ciekawi kobieca psychika,nic sie nie martw ,nic ci to nie da jak będzie chciala cię zdradzić to to zrobi i ty tez,co jestes taki dociekliwy-to do autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. 5 lat znajomosci, 3 razem. 2. Przyszlo po pewnym czasie... ale krotkim 3. jest taki sam jak ja, lubimy to samo, mamy mnostwo tematow. Moj partner jest wspanialym dobrym czlowiekiem, ale roznimy sie bardzo. Lubimy inny styl zycia, spedzania wolnego czasu. Kiedys mi to wystarczalo...teraz nie wiem czy wystarczy zeby nie poddac sie zauroczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1/ 16. 2/ 2 lata 3/ Jak z moich marzeń. Zawsze nawet jak go długo nie widzę przeczuwam kiedy go zobaczę. To było jak uderzenie pioruna! 4/ Ach te jego oczy jak ogień i lód w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×