Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój facet zadecydował o czymś wbrew mojej woli i bez mojej wiedzy

Polecane posty

Gość gość

Witajcie , nie bardzo mogę pisać o co dokładnie chodzi, ale prawda jest taka, że mój wieloletni partner w pewnej sprawie podjął decyzję bez uzyskania mojej zgody, nie zapytał tylko po prostu to zrobił... potem w żywe oczy kłamał na temat tego co sie stało pomimo, że ja mu powiedziałam ,że znam prawdę .. szedł w zaparte do końca.... Od razu mówię, że nie chodzi tu o zdradę z inną kobietą, to zupełnie inna sprawa... Chciałabym wiedzieć, jak mam w takim razie traktować takiego partnera? Jestem z Nim 14 lat , wiele przesszlismy nie raz i to z Jego powodu.... Jak żyć z kimś , kto ma w d.... Twoje zdanie i nie liczy sie z Twoim poglądem bo uważa, że On i tak wie lepiej i lepiej zadecyduje i dodatkowo jeszcze uważa, że robi to dla Ciebie? Czy robię z igły widły? Co sądzicie? Bo ja zgłupiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo proszę, wyraźcie swoje opinie bo ja może unoszę się emocjami i nie potrafię sie obiektywnie do tego ustosunkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko doradzić, nie znając dokładnie sytuacji. Dla mnie kłamstwo, to kłamstwo i się nim brzydzę, ale są osoby, które uważają, że kłamstwo-kłamstwu nierówne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możemy wyrazić opinii bo nie wiemy o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego On i Ciebie piszesz z duzej? przeciez pisze sie tak tylko wtedy gdy bezposrednio zwracasz sie do tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze,powiem o co chodzi...sprzedał nasze drugie mieszkanie i kasa jest u niego na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U niego? Dlaczego nei na wspólnym, albo nie podzieli po połowie? Z**********m gdyby zrobił coś takiego bez mojej zgody! Wspólne, masz to na papierze, że było Wasze, a nie tylko jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartujesz? Podszyw...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,mam na papierze.ale konta mamy osobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym slowem cie wychuj***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz pełne prawo domagać się od niego połowy pieniędzy ze sprzedaży. Ale jakim cudem sprzedał je bez twojej formalnej zgody? Coś mi tu śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porada prawna kosztuje do 100 złoty. Na Twoim miejscu poszłabym do adwokata, bądź radcy prawnego z tym papierkiem, przedstawiła sytuację i z pierwszej ręki się dowiesz co dalej, a cóż Panu, to bym podziękowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest niemozliwe provo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expert od mieszkan
mozliwe,mogl podrobic podpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam, pisałam "Ciebie" bo chciałam to uwydatnić .... Co do sytuacji, mogę jedynie wspomnieć, że "zarządził" moim (nie wspólnym) "dobrem materialnym" w pewien sposób....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podszywaczu !!!! nikt nie sprzedał niczyjego mieszkania!!!!! nie czytajcie tego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sprzedał nie swoje (jeśli dobrze rozumiem), przecież to podchdozi pod gruby paragraf :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może powiedz dokładnie o co chodzi, będzie nam łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź jutro do prawnika, jesli mieszkanie było też Twoje, to musi Ci oddać połowę kwoty i bardzo dziwne, że udało mu się sprzedać mieszkanie, które ma dwóch właściciele, bez zgody jednego z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o żadną sprzedaż!!!! Nie myślcie w tą stronę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok,powiem prawde.on zarządził że mam mu...obciagac przy jego kumplu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzedał WASZE mieszkanie?????? to kombinatorstwo,za to idzie sie do pierdla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzmy, że coś komuś pożyczył aby na tym zarobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli bylo twoje to ma dac kase. Co on sobie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie zrobił tak, bo wiedział z góry, że się nie zgodzisz. Tacy są faceci z nikim się nie liczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilu tu parszywych podszywaczy, masakra!!!! Jeszcze raz powtarzam- NICZEGO NIE SPRZEDAŁ, ŻADNEGO MIESZKANIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wiadomo o co chodzi to ciężko się wypowiedzieć. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego sprzedał mieszkaníe? wariat i tyle.a Tobie tylko dobry adwokat pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×