Boli mnie to że ukochana osoba przeze mnie cierpi

I nie mogę nic z tym zrobić. Dlaczego to życie takie p******e

bo...przez co?

A co zrobile/as takiego ze cierpi

Wydus to z siebie

Chce tylko powiedzieć przepraszam ale jak gdy nie widujemy i nie rozmawiamy ze soba od dawna

Najpierw robi coś co krzywdzi potem ją boli, że nie wie co robić. Wszystko źle i wszystko było do d**y. Nikt od ciebie nic nie chce.

Gdy chce się przeprosić najlepiej to zrobić.

Takie osoby wolą jęczeć na forum i nic z tym nie zrobią. Gdyby nie ten ból to pewnie robiłyby to w najlepsze innym dalej. Jeden dzień dalej, kogo to obchodzi liczy się ból tej osoby.

Od jak dawna nie widujecie sie?

moze nie cierpi tylko ty mocno czujesz bo kochasz

Może cierpi ale nie wiesz jak bardzo. I lepiej będzie jak zostawisz ja w spokoju . Przynajmniej nie słucha twych kłamstw.

Cierpie...to fakt...ale juz mi lzej...chcesz przeprosic??? Ok...wiesz ze czekam...nie na przeprosiny...na ciebie...

wątpię,by mój ex facet miał świadomość czegokolwiek,on widzi świat po swojemu,i tylko ta wersja jest poprawna

A mnie boli, że osoba na której naprawdę mi zależało zwyczajnie mnie olała:-(

Autorze/autorko jeżeli nic z tym nie zrobisz to nadal będzie cie to bolało.

eeetam "boli". :D

No boli boli, dusza boli:-(:-(

powiedz po prostu przepraszam. Niby tylko slowo a wiele moze zmienic. Ja na takie przepraszam czekam od kilku miesiecy, nie chce niczego wiecej.

jak boli, to znaczy żywa jeszcze jesteś, gorzej jak przestanie :P

Są tacy ludzie, wiedzą, czują co dokładnie wypadałoby zrobić, żeby jakoś ulżyć w cierpieniu kogoś. Ale nie, wolą zastanawiać się nad sobą jak IM źle. Mimo, że sami są tego przyczyną. Wcale mi takich nie żal. I mam nadzieję, że przegną do takiego momentu, aż usłyszą zwykłe s********j.

I mam nadzieję, że przegną do takiego momentu, aż usłyszą zwykłe s********j. x Popieram. Tylko na to zasługują.