Właściwie to fajnie byłoby mieć takiego ojca jak Jarosław Kaczyński

Wielki człowiek, wielki patriota, jest człowiek szlachetnym, dobrym, uczciwym i porządnym.

No, a matką mógłby być Macierewicz Rodzice idealni

Miałam na myśli ojca, jakiś taki naprawdę męski autorytet w domu.

Nie wiem czy bym chciała ojca pedzia

Ty też wierzysz w to co mówi Stonoga?

Jaka stonoga? Ja patrzę na jego gesty, ruchy, wypowiedzi, na mowę ciała, na jego działania. Jestem psychiatrą z pięcioletnim doświadczeniem i geja na milę rozpoznam. Ogólnie Kaczyńskiego lubię i cieszę się, że PiS teraz wygra i że Duda jest prezydentem jemu przynajmniej wierzę na tych wszystkich uroczystościach rocznicowych typu Powstanie Warszawskie, bo PO to jak dla mnie szopkę odwalało i to kompletnie nieszczerą wręcz szyderczą, na odwal te kwiaty składali i kombatantom medale wręczali (tu wychodzi autorytet mojego taty właśnie, bo on mnie nauczył takie rzeczy zauważać) Kocham swojego tatę on był zawsze dla mnie super autorytetem nie muszę go szukać u Kaczyńskiego choć jako polityka bardzo go cenię

To wyjaśnij lepiej ten homoseksualizm Kaczyńskiego?

No normalnie, miękki, przestraszony pedzio węszący wszędzie układ. Pewnie posuwa w dupsko swojego kocura albo tego troglodyte z ptakiem pod spódnicą o nazwisku pawłowicz.

To nie jest mój wpis ten z dziś Nie będę tłumaczyć musiałabym z tobą pogadać na żywo, bo tu jest za dużo do tłumaczenia medycznym językiem i nie wszystko zrozumiesz jak napiszę. Po prostu wierz mi na słowo... albo nie wierz :) wisi mi to :)