Co to za różnica?

Jeśli wytrysnę między dolnymi wargami Dziewczyny to poplynę do pochwy i macicy I BĘDĘ WEWNĄTRZ JEJ CIAŁA Jeśli wytrysnę między górnymi wargami Dziewczyny to popłynę do szyi i żołądka I BĘDĘ WEWNĄTRZ JEJ CIAŁA Czyli czy tak, czy tak, będę wewnątrz jej ciała. Dlaczego więc dla Niej są istotne drugorzędne szczegóły Trasy?

Wiesz skąd się biorą dzieci ??

Ze szpitala. Wiem, bo właśnie stamtąd żona przyniosła jeden egzemplarz.

Heh :) dobrze, że nie od sąsiada.. ;)

Mamy tylko sąsiadkę. Właśnie jest w szpitalu. Też po prezent dla mnie.

To widzę, że dalej różnicy nie widzisz :)

I właśnie dlatego nastawiam się na zmianę Trasy. Przez górne wargi Dziewczyn do ich ciała. Po co mają obciążać niedoinwestowane szpitale?

Ja tam lubię do środka :)

Ja też I od dołu do środka I od góry do środka

odpowiedz jest bardzo prosta. poniewaz jak zrobisz to miedzy dolnymi kobieta musi stanąć na rekach zeby dotarlo do zolądka a jesli zrobisz to miedzy gornymi to moze sobie nic nie robioc i stac a i tak wleci do zołądka. sam rozumiesz ze checi twojejj kobiety zaleza od tego czy jest glodna czy tez nie

Jeśli wytrysnę między jej dolnymi wargami, to jej stawanie na rękach niczego nie zmieni. Od TYCH warg do żołądka nie ma połączenia. Ale w jednym mnie jednak popierasz: że czy TAK, czy OWAK, to wpłynę do wnętrza jej ciała. I dlatego uważam za bezsensowne przywiązywanie uwagi do Trasy, skoro tak i tak finiszem jest wnętrze jej ciała. Gdzie by sobie po stosunku nie poszła, to i tak ja w jakimś stopniu pozostaję w jej wnętrzu. Więc czy to warto się zastrzegać: - ale połykać nie będę? Kwestia smaku jest nieistotna. Jeśli wytrysnę w jej ustach, to ten smak w ustach i tak pozostanie, obojętnie: czy wypluje, czy połknie. Wypłukanie ust, czy popicie czymś o ostrym smaku da dokładnie TEN SAM skutek, czy to po wypluciu, czy po połknięciu. No więc powtarzam: - co za różnica?

polknij sobie a zobaczysz:)

"polknij sobie a zobaczysz" Czy ja muszę się zanurzyć w Pacyfiku, aby się upewnić, że woda także tam jest mokra? Po prostu wiem i wystarczy. Sperma w ustach to nieprzyjemny smak. NIE ZMIENI TEGO ani połknięcie, ani wyplucie. Po prostu wiem i wystarczy. Adresuję tą oczywistość do dziewczyn, które już mają za sobą decyzję o przyjęciu do ust spermy chłopaka i tylko się zastanawiają czy wyplucie polepszy wrażenia smakowe. Połknięcie nie pogorszy smaku ani odrobinę, ani wyplucie nie polepszy. Gdy byłem dzieciakiem to wobec zagrożenia krzywicą, chyba większość łykała tran. Obecnie jest on albo w kapsułkach, albo jakoś."odsmaczany", a wtedy był paskuuuudny! Nauczyłem się, że lepiej szybko połknąć, zamiast miętolić w gębie, medytować i zbędnie przedłużać smakowanie.

Może właśnie dlatego, że na dole tego nieprzyjemnego smaku nie czuć?

Ja bardziej do pytania o różnicę w szczegółach trasy, ale wadera:D

Właśnie sobie uświadomiłam ponownie :) że mężczyźni uwielbiają górną trasę spływu spermy, to ich bardziej podnieca, niż wlot do cipki. Po przez cipkę można wpaść, chcąco-niechcący, a gardło gwarantuje bezpieczeństwo i większą podnietę :) Przez gardło do serca ? Jakaś użytkowniczka -Kotka miała stopkę w profilu i chyba święte słowa przytoczyła :):):)

Wskaż mi gdzie ja czegokolwiek WYMAGAM? Czy ja nie mam prawa tylko DZIWIĆ SIĘ, że niechęć do połykania może być tłumaczona paskudnym smakiem spermy? Skoro ona i tak już w ustach JEST i odczutego smaku już nie zmieni ani wyplucie, ani połknięcie. Mnie wystarczyłaby odmowa "bo nie mam na to ochoty", ale argument "bo to nie smaczne" jest dla mnie niezrozumiały, nielogiczny skoro Dziewczyna pozwoliła już na wytrysk do ust - i TYLKO O TYM tu pisałem! Wadero Całkiem zbędnie reagujesz wobec mnie z jakąś nienawiścią, wrzaskiem - co Ty byś mi zrobiła! To Ciebie nie dotyczy i Ci nie grozi i nikt Cię o to nie poprosi. Ja temat podniosłem, bo wiele razy tu czytałem takie NIELOGICZNE uzasadnienia, a osobiście mnie także sprawa nie dotyczy, bo z przedmiotową kwestią moja Dziewczyna nie ma problemów. Wspomniałaś o opryskaniu gęby spermą. Przytrafiło mi się to z moją Figlarką. Opryskała mnie kiedyś, jak fryzjerski rozpylacz i chyba przez kwadrans się zaśmiewała. Z iskierkami miłości w oczach, a nie z nienawiścią, którą Ty udław się!

Ty jestes yebniety co.? Posluchaj odwroc swoje pytanie a mianowicie co to zaroznica czy twoja sperma jest w tobie od strony jaj czy od strony ust. Zwal se polknij nie zapiajac przerzuc, bo w sumie jakie to ma znaczenie i tak ona jest w tobie nie?

Przepraszam za niegrzeczną gwałtowność wypowiedzi. Że też konstrukcja ludzkiego kośćca nie pozwala PORZĄDNIE dać sobie po ryju!

Moje dwucyfrowe IQ nie pozwala mi na zrozumienie Cię. Coś mówisz o BYCIU W NIEJ Tak, to ma bardzo wielkie znaczenie DLA MNIE. Inni niech sobie czują po swojemu. Ja BARDZO chcę być W NIEJ! Fujarką, językiem, spermą, wzrokiem wwiercającym się w Jej oczy. Co o tym sądzicie - powiewa mi!

zenada

"Co o tym sądzicie powiewa mi " GG Powiewa do tego stopnia, że aż nie potrafi opanować emocji a palec wędruje na Capsa :D

mój smartfon nie ma takiego klawisza. "Rozmowa" zmienia się w gimnazjalne obszczekiwanie. Dla mnie już dość. Ukłony dla Wilczycy.