Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EstPo3

Zachowanie faceta

Polecane posty

Na początku chce się serdecznie przywitać ze wszystkimi :) Postanowiłam zalogować się na portalu i zadać Wam kilka pytań bo ja nie mam pojęcia co o tym sadzić... Rzecz już zaczęła się jakiś czas temu. Ale od początku. Jestem z moim facetem już 8 lat. Jesteśmy szczęśliwi, dogadujemy, wiadomo są kłótnie, nie zgadzamy się zawsze ale nie ma sytuacji gdzie nie znaleźlibyśmy kompromisu poza jednym wyjątkiem. Mój facet, jeśli chodzi o wyrażanie uczuć w stosunku do mojej osoby nie potrafi nic. Nie potrafi powiedzieć żadnego komplementu sam z siebie !! Miłe słowo mogę usłyszeć tylko wtedy gdy się zapytam np. czy ładnie wyglądam, jak wygląda moja pupa w sukience, czy te buty są sexy itd itp. Kiedy jestesmy na zakupach razem zanim coś kupie zapytam dyskretnie czy mu się to podoba czy nie. Jesli przejawi zainetresowanie to kupuje bo nie oszukujmy się, chcę podobac się swojemu facetowi. Jednak, że on tego nie widzi :( Wiem jaki kolor włosów lubi, więc postanowiłam sie zblizć ku jego ideałowi. Jesli cos u kogos pochwali, przy okazji też sobie sprawię rzecz podobna bo wiem, ze to mu się podoba a ja chce podobac się jemu i o tym slyszęc. O dziewczynach, które zauwazy (nawet z oddali) na ulicy potafi sam mi powiedzieć : zobacz jaka fajna bluzka, ładny kolor włosów, fajna kiecka i nie tylko... Na wyjazdach głowa mu chodzi jak na sprężynie gdy obok przechadza się zgrabna dziewczyna w sexownym kostiumie kąpielowym, głupie komentarze przy kolegach o sexownych tyłkach i tym co sobie wyobrażają... Potrafi nawet stwierdzić, że wyglądam jak dzieciuch i się inni ze mnie śmieja. Kilkakrotnie mówiłam mu o problemie, że pochwała zupy z wtorku nie jest jedyną rzeczą jaką chcę od niego słyszeć. Czasami wyrażenie swoich pozytywnch mysli w stosunku do mojej osoby sprawi mi ogromna przyjemność. Głupie "Super wyglądasz w tej bluzce" "Bardzo mnie pociagasz w tej sukience" "Ładny makijaż..." tak po prostu bez okazji. Albo pocałowanie w policzek, całus taki po prostu będzie o wiele lepszy niz póście do kina... Ja potrafię mu od tak po prostu cokolwiek miłego powiedzieć "ładnie wyglądasz" "ładnie się usmiechasz" "jestem z ciebie dumna" "pociagasz mnie" "tą część ciała lubie w Tobie najbardziej" A on nic... Tylko wtedy gdy o komplement sie upomnę... Może to głupie ale jedna rzecz przychodzi mi do głowy; Może nie jestem dla niego na tyle atrakcyjna by powiedzieć mi cokolwiek miłego ? Piękno i urodę widzi tylko w innych ? A ja jestem tylko gosposią od prania, sprzatania i gotowania . Dodam, że kiedys od komplementów z jego ust nie mogłam się opędzić :) Zachwalał wszystko... Co mam sądzić o jego zachowniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy Tobie obraca się za innymi kobietami i potrafi Ci powiedzieć, że wyglądasz jak dzieciuch? Cóż, Twój chłop to burak, dużo ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związek "przechodzony" - jest z tobą tylko z przyzwyczajenia i lenistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrafi patrzeć i podziwiac inne w mojej obecnosci. Przykład sprzekd kilku lat. Na plazy zauwazyl kobiete w brazylianach. Uznal to za wielki atut tej kobiety. Ja mialam zwykly kostium w paski. W nastepne wakacje postanowilan kupic taki kostium z mocno wycieta pupa... Jedyne co uslyszalam to, a jak myslisz ze podoba mi sie to ze inni Cie podziwiaja, A ja po prostu chcislam byc sexowna dla niego zeby to co mu sie podoba mial we mnie... Mialan tylko sceny zazdrosci! On potrafi powiedziec o uczuciach tj. Ze kocha i teskni... Długo jak sie nie widzimy to potrafimy godzine siedziec na telefonie zeby slyszec sie jak najdluzej. Opowiedziec o wszystkim co danego dnia sie wydarzylo. Ale jesli o komplementowanie to nie potrafi! Moze macie jakis pomysl zeby poraz milionsetny mu przetlumaczyc ze nie chce prezentow, wyjazdow tylko mile slowo i okazywwnie czulosci tj zwyczajne buziaki. Chce dawnego mojego faceta sprzed kilku lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprzedni post byl pisany przez Estpo tylko ze z innego urzadzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz zastanawia mnie jedna rzecz. Jesli chodzi o wyrazanie swoich uczuc to nie ma najmniejszego problemu z tym. Potrafi powiedziec kocham cie, tesknie, ciesze sie ze przyjechalas. Jak mam to odbierac? Tez jak przyzwyczajenie? Mi w nim brakuje tylko komplementow... ESTPO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×