Kuzyn niedorajda życiowy

Mam 22 lata, niedawno do mieszkania obok wprowadził się brat mojego taty ze swoją rodziną. Mają syna- kuzyn ma 24 lata. No się zaczęło! Kuzyn wciąż mi narzuca się swoją osobą, chce siedzieć u nas po 24 godziny na dobę, a rodzice... jeszcze mi go wciskają, by szedł ze mną i moimi znajomymi gdzieś. najgorsze jest to, ze on już powoli staje się pośmiewiskiem wśród moich znajomych, a to za sprawą tego, ze jest taki dziwny, że nie rozmawia z nikim w towarzystwie, tylko odpowiada tak lub nie i ciągle pokaszluje nerwowo- non stop bez przerwy. Nie mozna się nim dogadać, nie podejmuje żadnych tematów i jego obecność z nami wygląda tak, ze on idzie obok nas i tak pokaszluje, a na pytania odpowiada tak lub nie, albo zacznie coś mówić i wpół zdania urwie albo wyskoczy z tekstem nieadekwatnym do tematu rozmowy. Np. my rozmawiamy o telefonach, a on wyskoczy, zę widział mema w internecie z takim kotkiem, co to go wykąpali i w ręczniku siedział. Nie mam już siły, on dezorganizuje moje życie. Najgorsze jest to, ze on się nie uczy i nie pracuje, więc ma mnóstwo czasu, by na mnie czatować na klatce schodowej.

Najgorsze jest to, że on jak wejdzie nam do domu to usiądzie i siedzi, nic nie mówiąc i nie można go zając żadnym tematem, tylko siedzi i pokaszluje. A jak jest zmęczony to się położy na łóżko, ale do domu nie pójdzie- dopiero jak matka przyjdzie po niego, czyli ciocia

Pokój wieś w Polsce położona w województwie opolskim w powiecie namysłowskim w gminie pokój

Ja mam tak z własna siostrą... ja mam 25 lat ona jest o 9 lat starsza, nie ma męża dzieci i do tego uczy religi... rodzice ciągle jej usluguja i ich zdaniem mam robić to samo.. bo ona sam i taka biedna. Faceta nie ma bo księcia z bajki szuka.. mnie umoralnia całe życie. Taka du*a wołowa z niej ze szok

To zupełnie jak mój kuzyn! Nigdy nie miał dziewczyny, bo szuka księzniczki, a jak już jakąs poznaje, to nie prowadząc z nią rozmów i prezentując się jako straszny nudziarz natychmiast sprawia, ze panna po pierwszym spotkaniu znika z horyzontu i urywa kontakt. U mnie rodzice także mówią, ze on biedny, samotny i wciąż mi go narzucają. A prawda jest taka, ze on na własne zyczenie jest taki, bo jest leń, nierób i wygodniś, wszystko za niego mamusia robi!

No to powiedz, ze nie życzysz sobie jego obecności

jestem troche jak ten kuzyn bo też nie mam znajomych i odpowiadam tak lub nie tylko się nie narzucam bo wiem że ludzie nie chcą takich w towarzystwie nawet jak mnie zapraszają bo jeszcze mnie nie poznali to odmawiam a dostaję radę wyjdź do ludzi to głupia rada bo się kończy tak jak z tym kuzynem, czuję się tak jakbym śmierdział ludziom nie będę zasmradzał im życia umrę w samotności najwyżej czemu odpowiadam tak nie > bo się wstydzę