Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po rozstaniu...opieka nad kotem

Polecane posty

Gość gość

Rozstajemy się z facetem. Niedługo się wyprowadzam i chcę zabrać ze sobą naszego kota, natomiast on mówi, że nawet mam w ogóle o czymś takim nie myśleć. Co robić? Iść z tym do sądu czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czyj jest kot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz. Kupiliśmy go razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale kot nie dziecko, zawsze ma w książeczce jednego właściciela. Kto tam jest wpisany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W książeczce jest on, w paszporcie jestem ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurcze hahaha. Będą walczyć o kota buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to paszport jest istotniejszy, bo tam jest nr chipa i skoro ty jesteś tam podana to jesteś właścicielem. Książeczka nie jest jednoznaczna i nie ma wartości. Proste. Bierzesz kota i nic ci nie może zrobić, bo masz dowód że zwierzę jest twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tobie naprawdę zależy na Tym kocie czy chcesz ukarać byłego? Wg mnie kot powinien zostać tam gdzie jest, tak będzie dla niego lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu ma być lepiej? Koty wbrew pozorom i obiegowym opiniom przywiązują się bardziej do ludzi niż miejsc. Jeżeli kot jest zżyty bardziej z autorką niż jej byłym to powinna go wziąć ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz że jest bardziej zzyty z autorką? Moim zdaniem ona szuka jakiegoś zaczepienia bo nie może przeżyć rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierałabym ze względu na dobro kota, a nie moje widzimisię. Z kim kot jest bardziej zżyty, gdzie ma lepsze warunki etc. I wiem co mówię, sama zostawiłam ukochanego kota z byłym. Kot był po operacji na nowotwór, w mieście byłego (i wtedy jeszcze moim) była fantastyczna klinika przy szkole weterynaryjnej, i na wypadek wznowienia choroby to była jedyna mądra opcja. Bolało, bardzo, ale dużo bardziej by bolało, gdybym kota wzięła, i umierałby bo nie mogłabym mu zapewnić właściwej opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idźcie do sądu - kto przegra płaci alimenty na kota i ma z nim raz w tygodniu widzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się zleciały kretynki ponabijać no bo jak to można się kłócić o opiekę nad kotem ! Wiem, że żadna tępa wieśniara tego nie pojmie, bo przecież na wioskach kotów od cholery latających samopas, które wszyscy mają głęboko w d****h, ale tak - wyobraźcie sobie, że do zwierzaka można się przywiązać i chcieć się nim opiekować do końca jego życia. Autorko - kot zwykle przywiązany jest do tego, kto mu nakłada jedzenie. A jeżeli Twój kot tak nie ma, to musicie przy decyzji o opiece nad nim kierować się jego dobrem. To żywa, czująca istota. Zwłaszcza koty są bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany, źle je znoszą, są delikatne i nerwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 7:24 mnie już nic nie zdziwi po tym, jak jedna z kafeterianek napisała, że wyprała kiedyś kota w pralce. Przeżyła szok, zwierze zdychało w męczarniach, a dla tych idiotek to było śmieszne. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciachnijcie kota na pół, będzie sprawiedliwie :O Żebyście tylko takie problemy mieli w życiu... Co do kota wypranego w pralce - mnie to nie rusza (rozumiem, że to był nieszczęśliwy wypadek, ale to tylko zwierzę, no i właścicielka na pewno to przeżyła), ostatnio przeczytałam artykuł o francuskim tatusiu, który włożył do pralki 3 letniego synka, z premedytacją, za karę :( :( :( Dziecko zmarło oczywiście :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że to fake z tym dzieckiem. Po jaką cholerę piszesz o tym? Temat tyczy opieki nad kotem. Opanujcie się! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym podejmowala decyzje kierujac sie dobrem kotka. Sama mam ukochanego zwierzaka i chcialabym dla niego jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety z dzieckiem to nie fake :( wpiszcie sobie TVN24 Bastian zamordowany przez ojca w pralce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Czemu wyprane dziecko rusza cię bardziej niż wyprany kot. Jedno i drugie normalnego człowieka porusza jednakowo, żywa istota to żywa istota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura!!!!!!!! Normalnego człowieka drugi człowiek (szczególnie bezbronne małe dziecko) porusza milion razy bardziej niż najcudowniejszy nawet kociak!!!! (Ps. Paprotka to też żywa istota... ) A wracając do tematu - kieruj się autorko dobrem zwierzaka, zastanów się, do kogo z Was jest bardziej przywiązany i czy w nowym miejscu nie będzie mu smutno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat to oczywiste provo kretynki, która zakłada sto prowokacji dziennie i brandzluje się ilością postów pod jej tematem. A niech tam, masz ode mnie trochę przyjemności. Kotu jest wszystko jedno, kto mu będzie chlanie dawać i dupę podcierać. Kot przywiązuje się do miejsca, a nie do ludzi, więc powinien zostać tam gdzie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:00 jesteś chora psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obetnij łeb wszarzowi i zrób z niego kiełbasę. Podzielicie się z ex na pół pyszną wędlinką, mniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×