Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam już dość tego zachowania

Polecane posty

Gość gość

czy wasi partnerzy też tak robią? mam na myśli że np. wspominają że kiedyś - w czasach gdy byli sami - mogli robić to czy tamto. mnie to wkurza bo dla mnie to dowód że nie jest zadowolony w związku ze mną. Jestem dla niego jak kochanka, przyjaciółka i siostra w jednym. A on i tak ciągle narzeka, ciągle mu mało i jest źle. Może zwyczajnie jest mu za dobrze? A może to ja przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie w jaki sposób to mówi? Czy jest to w formie żartu? Czy jakiegoś rodzaju "droczenia się"? Czy może mówi to z poważną kamienną twarzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie najbardziej martwi fakt że nie jest to żart ani droczenie się, ale zupełnie poważnie mówione. Powiedziałam mu wczoraj że może niech się zastanowi czy chce ze mną być i brać ślub (był planowany na kolejny rok) - a on na to nic nie powiedział. Zaczynam myśleć, że trafiłam na niewłaściwą osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze serio chce sie z tego wykrecic i nie jest gotowy. Albo po prostu milo wspomina tamte czasy bo wiadomo, ze zona i rodzina to obowiazki. Czasami fajnie jest sie przeniesc myslami w beztroskie zycie. Mimo tego czeka Was chyba szczera rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jestem dla niego jak kochanka, przyjaciółka i siostra w jednym." I ty sie dziwisz że facet czuje sie osaczony? Pewnie jak otwiera lodówkę, to ty już w niej jesteś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że to zależy też w jakim wieku jest Twój partner. Ze swojego doświadczenia wiem, że z wiekiem mądrzeją;) Chociaż też podchodzę do sprawy tak że nic na siłę. Więc jak tak się zachowuje to nie nadskakuj, nie rozpieszczaj niech sam zobaczy co za skarb ma przy sobie. A jeśli masz jakieś wątpliwości co do życia razem tym bardziej ślubu to z całego serca radzę - nie śpiesz się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Jestem dla niego jak kochanka, przyjaciółka i siostra w jednym." I ty sie dziwisz że facet czuje sie osaczony? Pewnie jak otwiera lodówkę, to ty już w niej jesteś.... nie o to chodzi że osaczam. Po prostu dzielimy wspólne hobby, ale w naszym związku jest dużo przestrzeni dla każdego z osobna. Chodziło mi bardziej o to że nie udaję księżniczki wokół której trzeba skakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no akurat z twojego postu nie wynika,ze macie osobna przestrzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zuciu nie chcialabym z bratem dzielic hobby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mówi wręcz odwrotnie, że cieszy się że mnie poznał, bo dzięki temu jego życie jest lepsze :) Z tym że ja niczego mu nie zabraniam, nie czepiam się o byle co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan sluchac tych glupot. Tak ma byc w zwiazku, ze jestes dla partnera przyjaciolka, kolezanka i kochanka. To nie oznacza przeciez ze nie odstepujesz go na krok!! Ludzie myslcie. To oznacza ze jak ma problem wie do kogo isc bo ma w niej przyjaciolke! Jak chce pogadac tez wie kto go wyslucha! Moze z nia robic wszytsko kiedy chce ale nie znaczy ze musi! Kochana pogadaj z nim szczerze i przestan sluchac rad od ludzi ktorzy tak naprawde nic nie wiedza a chca zablysnac. Tylko on wie co w Tobie kocha a co mu przeszkadza dlatego rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama bylam w kilku zwiazkach i te ktore byly oparte na przyjazni i wspolnym hobby byly najlepsze. To piekne uczucie miec w partnerze, przyjaciela, kochanka mozna powiedziec miec w nim wszystkich i wszystko! Przeszkadza to tym ktorzy chyba nigdy w czyms takim nie zyli a skoro nie wiecie jak jest miec taka swoja bratnia dusze u boku nie wypowiadajcie sie. Bardzo dobrze, ze macie takie ralacje autorko. To skarb w tych czasach i tego nie zmieniaj. Jesli zapytasz go czy chce wiecej czasu dla siebie i odpowie ze tak wtedy zastanowcie sie jak to rozegrac i po prostu daj mu wiecej luzu. Na razie pogadajcie szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×