Napisać czy sobie darować?

Dwa miesiące temu poznałam chłopaka na dyskotece. Miłość od pierwszego wejrzenia. Całą dyskotekę spędziłam z nim na przytulaniu i całowaniu się, choć nigdy sobie na takie zachowania nie pozwalam (tak, jestem z tych porządnych). Z chłopakiem utrzymywałam kontakt smsowy przez miesiąc (i właściwie przez cały ten miesiąc się klocilismy) a potem, tak o, przestalismy się do siebie odzywać. Czyli kolejny miesiąc. Problem w tym, że ostatnio strasznie za nim tęsknię. Napisać do niego i spotkać się czy sobie darować?

daruj sobie

daruj sobie... jeżeli chłopak za tobą nie lata, nie ułatwiaj mu tego

Daruj sobie tego kolesia

Pachniesz desperatką...

Ja bym sobie darowała

Pisaliście smsy, ale czy widzieliście się jeszcze?

Dlaczego chcesz do niego napisać?,spotkac się? przecież on się nie odzywa....a może ma dziewczyne?

Jak an razie to ciało rządzi twoim umysłem, a powinno być na odwrót. Fiksujesz za ziomem od pierwszego wejrzenia, ale jak sama widzisz: nie ma w tym nic głębokiego, także nie warto tęsknić, tym bardziej, że się kłóciliście. Kłóciliście się w smsach...po co niby on miałby się odzywać do ciebie? Aby znów się kłócić? Takich zrywów z panienkami na dyskotekach (alias miłość od pierwszego wejrzenia) pewnie miał jeszcze kilka.