Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dariaanna

Uderzenie w brzuch w 13 tc

Polecane posty

Witam, jestem obecnie w 13 tc, zaledwie wczoraj byłam na wizycie u ginekologa (wszystko OK, następna planowa za 3 tygodnie), no i dzisiaj podczas zakupów przydarzyła mi się niefortunna sytuacja-potknęłam się i "nadziałam" brzuchem na rączkę wózka sklepowego (na jej płaską stronę, nie kant), nieco poniżej pępka. Uderzenie nie było silne, ale jednak odczuwalne. Brzuch w ogóle nie bolał mnie po tym incydencie, nie mam skurczów, bóli, plamień itd. Generalnie żadnych "nowych" oznak. Czy w takiej sytuacji jest konieczna konsultacja ginekologiczna, czy można się wstrzymać. Nie chcę zachować się nieodpowiedzialnie, ale nie chcę też niepotrzebnie przesadzać. Dziękuję za opinie- Niezdara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się pewnie nie stało. Jakby się coś działo, to jedź do szpitala. Ale bez żadnych objawów to zupełnie zbędne, bo co to da? Tym bardziej, że uderzenie nie było mocne. Lekarz w takiej sytuacji i tak nic nie zrobi. Zdrówka dla was i uważaj na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jal to lekarz nic nie zrobi? Przynajmniej zbada i obejrzy dzieciatko na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkakonewkaaa
Ja około 21 tygodnia poslizgnelam się na samochodziku który syn zostawił na podłodze. W brzuch się nie uderzylam ale potluklam kość ogonowa. Czułam się dobrze ale zadzwoniłam do lekarki. Kazała przyjść na dyżur. Zbadała mnie, czy szyjka trzyma zrobiła usg i wróciłam spokojnie do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedzi, byłam dla świętego spokoju na konsultacji. Sądziłam, że nic się nie stało, ale margines wątpliwości pozostawał, więc postanowiłam sobie zaoszczędzić nerwów. Wszystko, dzięki Bogu, OK. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×