Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liberka1

Zespół Aspergera

Polecane posty

Gość Liberka1

Mam pytanie do osób których dzieci cierpią na ZA jakie objawy zwróciły najpierw waszą uwagę i w jakim wieku? Mam pewne obawy, że mój syn ma jakiś rodzaj ZA albo jakieś inne tego rodzaju schorzenie, no albo to ja panikuję... Syn ma 10 lat, w okresie wczesnego dzieciństwa mniej więcej do 6 roku życia był dzieckiem bardzo *****iwym, szybkim. W przedszkolu nie sprawiał żadnych kłopotów, ale było to przedszkole na wsi i mam wątpliwości co do kompetencji nauczycieli (młodziutkie panie tuż po lub w trakcie studiów). W szkole z nauka radzi sobie bardzo dobrze ze wszystkich przedmiotów (jest w piątej kl) ale jest dość leniwy i muszę dużo czasu mu poświęcać. Jest tylko problem z wf, twierdzi że nie lubi pana i jest najsłabszy z grupy. Z dziecka bardzo *****iwego stał się bardzo mało aktywny fizycznie. Bardzo lubi grać na komputerze co mu bardzo ograniczamy, ale też lubi bardzo czytać, ma kilka swoich ulubionych książek, ale czyta też inne. Lubi klocki lego, ale nie ma tendencji do ustawiania ich równo czy coś w tym rodzaju, raczej robi bałagan. Ostatnio z negatywnych cech bardzo nasiliło mu się kłamanie:-( Ma w zasadzie tylko jednego kolegę z którym rozmawia w szkole i który przychodzi do nas do domu. Z innymi prawie nie rozmawia, twierdzi że nie ma o czym, że oni interesują się czymś innym (piłką). Woli rozmawiać z dorosłymi, jest gadułą, ma bogaty zasób słownictwa, lubi być w centrum zainteresowania, zwraca na siebie uwagę np kiedy przyjdą do nas goście. Nie wstydzi się. Wydaje mi się również bardziej dziecinny od swojego kolegi (rocznikowo jest rok młodszy), bardziej naiwny. Kiedy miał 7 lat chodziliśmy do psychologa, psycholog po rozmowie z nami (rodzicami) podejrzewała ZA. Ale po kilku rozmowach z synem stwierdziła, że taka jest jego natura, że zadaje się z dziećmi które są dla niego atrakcyjne itd Od tego czasu nic się nie zmienia, syn nie ma innych kolegów. Mówi ze czasem spędza przerwy sam. Jakieś sporadyczne kontakty są, np czasami wraca ze szkoły z dwoma chłopcami z klasy, którzy idą kawałek w tą samą stronę, ale to wszystko. Istnieje dla niego ten jeden kolega. Tamten chłopiec chyba go nawet lubi, bo sam chce nas odwiedzać od czasu do czasu, ale ma też lepszych kolegów. Nie wiem co mogłabym zrobić, czy powinnam pójść do innego psychologa?Czuję, że jest coś nie tak. Na razie zapisaliśmy syna na basen, żeby poprawił swoją kondycję fizyczną. Może ktoś z doświadczeniem podpowie mi na co zwrócić uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej idz do innego psychologa, terapeuty, doswiadczonego bo to sie moze zle skonczyc tak jak u mnie, dopiero niedawno a mam 24 lata zaczelam zyc normalnie, rodzice nie widzieli problemu, ja bylam z tym sama, prawie zadnych kolezanek, kolegow, nikt mnie nie lubil, rodzice mieli wymagania, wszystkiego mi zakazywali, traktowali jak male dziecko, bylam trzymana w klatce, kontrola az do 19rż, skonczylo sie tym ze nie wytrzymalam nerwowo i w wieku 20 lat lezalam w szpitalu psychiatrycznym, leczylam sie przez 4 lata na nerwice i fobie, pojawila sie w liceum autoagresja i bulimia , mama sie zorientowala gdy bylo za pozno, dopiero lekarz jej wyjasnil bledy :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Masz zdiagnozowany za?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Może mógłby mi ktoś coś doradzić, najchętniej osoby, które zetknęły się z ZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
bardzo proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany to idz po druga opinie. I do psychologa klinicznego a nie ogolnego. Internet to jak wrozenie z fusów, nikt ci diagnozy nie postawi na odleglosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, jestem już zapisana do psychologa. Najpierw będzie rozmowa z nami rodzicami a potem z synem. Chciałabym jednak bardzo poznać opinie innych rodziców, których dziecko cierpi na aspergera. Dowiedzieć się czegoś o ich drodze, pewnie uzyskać jakieś porady. Na razie poruszam się w tym temacie jak dziecko we mgle. Dużo czytam, ale na wiele pytań nie znajduje odpowiedzi. Przede wszystkim nie jestem przekonana na co cierpi mój syn, na pewno jest to jakiś rodzaj nieprzystosowania społecznego, ale czy asperger... może to my rodzice popełniliśmy jakieś błędy...syn jest jedynakiem, w rodzinie nie ma dzieci, z dziećmi naszych znajomych widzi się 3-4 razy w roku...może tu jest problem? Nie wiem, wielu rzeczy nie wiem...I ta jego niezdarność na wf, syn nie lubi aktywności ruchowej, ale kiedy był mały tak nie było. Mąż zaszczepił w nim zainteresowanie książkami, komputerem, klockami, w piłkę z synem nie grał, bo sam nie lubi i nie interesuje go to...może tu był błąd. Teraz ćwiczy z nim codziennie, zapisaliśmy go 2 razy w tyg na basen ale pewnie musi minąć sporo czasu zanim syn się rozrusza, a może to my od niego za dużo wymagamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Ta ostatnia wypowiedź jest moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też chętnie poczytam na ten temat, jestem nauczycielka w szkole podstawowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku zorientowała się pani, ze syn ma jakieś zaburzenia? Czy w wieku wczesnodziecięcym rozwijał się prawidłowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intelektualnie rozwija sie prawidłowo? To najważniejsze. Na szczęście . Poszukaj mu dobrego gimnazjum -już sie porozglądaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Syn rozwijał się prawidłowo, w wieku 2 lat mówił już krótkimi zdaniami, zaczął chodzić w wieku 13 m-cy więc też w normie. Nie unikał kontaktu wzrokowego, dobrze składał klocki, rozróżniał kolory, kształty, bawił się samochodzikami itp. Wyróżniał się może tylko tym, że był bardzo *****iwy, ale problemów wychowawczych nie sprawiał. W przedszkolu nie widziałam żadnego problemu. Problem zauważyłam w drugiej kl szkoły podstawowej. Przychodziłam po syna do szkoły i widziałam, że rozmawia tylko z jednym chłopcem, ale to były moje obserwacje, od nauczyciela usłyszałam, że wszystko jest w porządku, syn jest świetnym uczniem, nie wstydzi się, jest bardzo aktywny na lekcjach. Byliśmy z nim u psychologa, pani ta stwierdziła, że inne dzieci nie są dla syna atrakcyjne i dlatego z nimi nie rozmawia. Teraz syn jest w piątej klasie i nic się nie zmienia. Nadal istnieje dla niego ten jeden chłopiec. Z dziećmi naszych znajomych które widuje rzadko potrafi się pobawić bez kłopotu, uwielbia grać z nimi w planszówki, czasem grają po 3-4 godziny. Ale w szkole jest jakiś problem, no i ta jego niechęć do w-f. Ale widzę że to nie tylko niechęć, on się pod względem fizycznym różni od rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Co to znaczy dobrego gimnazjum? Syn z nauka nie ma żadnych problemów, a my mieszkamy w małym miasteczku gdzie wielkiego wyboru nie ma. Mogę go dowozić do dużego miasta, ale czym się kierować przy wyborze gimnazjum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Liczę że w końcu zawita tu jakiś rodzic podobnego dziecka i zechce sie ze mną podzielić swoimi doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liberka1
Jest tu ktoś??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na Twoim miejscu poszła do psychiatry i psychologa. Coś na pewno dziecku dolega, może nic wielkiego, ale warto mieć rękę na pulsie. Może tylko jest nieśmiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do Liberki: czy syn jest empatyczny, czy potrafi współczuć, wzruszać się? Z tego co się znam, top jest to kluczowe w diagnozie, a przynajmniej bardzo ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ktoś coś jeszcze napisze, interesuje mnie ten temat. Liberka byłaś u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×