Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje zycia nie ma sensu

Polecane posty

Gość gość

Moje zycie nie ma juz sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 195
zrób sobie dziecko moze znajdziesz sens ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoje zycie ma tyle sensu ile mu NADASZ skoro nie chcesz nadac swojemu zyciu sensu to go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz coś więcej!. Moje też od niedawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialbym nadac ale to nie takie latwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego sadzisz zejakies wartosci w zyciu mialyby byc latwe do osiagniecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes kobieta czy mezczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sadze ze sa latwe ale po prostu nie radze juz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie uważają ,że ich życie nie ma sensu,bo wciąż skupiają sie na tym czego nie mają. Nie mają takiej pracy jakby chcieli, takie partnera, samochodu,seksu,domu,ogrodu,takiego dziecka jak sobie wymyślili,a w ogóle chcieli by żyć w innym kraju, urodzić się w innej rodzinie albo mieszkać na bezludnej wyspie. Kużwa, ludzie, liczy się tylko to co masz dzisiaj. Ważne jest to żebyś każdy dzień umiał wykorzystać i np po przyjściu z pracy zrobił sobie małą przyjemność jakąś, bo w pracy np. było do doopy. Ważne żebyś czuł,że tego dnia żyjesz, a nie myślał o tym co ci kto powiedział i czego dzsiaj nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posluchaj nie chodzi oto ze brakuje mi kasy po prostu nie daje juz rady dla wielu osob kazdy dzien jest piekny a dla mnie kazdy dzien to meka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze sobie nieradzisz wiec przyszla pora na rewizje wlasnych zalozen zakladaalas/es ze twoje zycie ma sens ale okazalo sie ze sposob w jaki zyjesz nie daje ci satysfakcji pytanie dlaczego ci nie daje i czego potrzebujesz aby to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie jest napisane o kasie. nie o kase chordzi tylko o podejscie i skupianie sie na rzeczach, a które i tak nie masz wpływu,sa takie które trzeba zaakceptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu chcialbym funkcjonowac tak jak kiedys albo przynajmniej w miare normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszmy się z małych rzeczy. Bo wzór na szczęście w nich zapisany jest... bierz kartke i wpisuj na nie codziennie 10 malych rzeczy z ktorych danego dnia sie cieszylas badz moglas ucieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz depresje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jest tu jakas dziewczyna ktora by chciala popisac to prosze o podanie jakiegos kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedorobiony
X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kontakt masz na scianie ;) o czym chcesz pisac? ze sie rozmamlales i nie wiesz jak sie pozbierac? szybko, chlopcze, szybko, bo zycia szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26, moje objawy bardziej pasuja do nerwicy lekowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego tego nie zdjagnozujesz? Czasami pomaga zwykła rozmowa. Niektórym pomaga właśnie określenie co im właściwie jest. Czego się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tego ze cos mi sie stanie jak to bywa przy nerwicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to faktycznie nie fajnie, bo irracjonalne lęki samemu odkręcić,to jak próbować wymienić sobie mózg. Masz kogoś z kim możesz rozmawaiać o tym jak masz gorszą chwilę , komu po prostu możesz powiedzieć? Niestety, ale drugiego człowieka nic nie zastąpi. Nie czekaj tylko poszukaj pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze cos ci sie stanie kazdemu cos sie staje dobrego albo zlego wiec temat nerwicy mozesz odpuscic, bo na to co sie stanie nie masz za bardzo wplywu masz natomiast wplyw na to jak swiadomie pokierujesz swoim zyciem, bo ono bedzie konsekwencja podjetych przez ciebie decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie nie mam za bardzo nikogo takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie ludzie zacznijcie się czyms interesować, uczyć czegoś, zdobywać doswiadczenie.. Cokolwiek. Zawsze jest to samo podejscie - jestem samotny, nie mam nikogo blablabla.. Beznadzieja. Ludzie odchodzą! Umierają, Wszystko się zmienia. Musicie ten cel, sens znaleźć w sobie.. Nie uzależniajcie swojego życia od innych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem masz racje ze kazdemu kiedys cos sie stanie ale widze ze nie za bardzo zrozumiales/as to czego dotyczy ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj rozmawiać. Ludzie,jeśli nie są to jacyś totalni egoiści, chcą pomagać. Masz szansę wówczas, że ktoś ci te lęki pokaże mniej irracjonalnymi albo odwrotnie, doda otuchy widząć ich bezsens. Poszukaj fachowej pomocy. Wiesz, paradoksalnie musisz zaakaceptować, że tak, coś może Ci się rzeczywiście stać i żyć z tym. W ten sposón jest szansa, że będziesz się mniej nakręcał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz do psychologa, psychiatry, na terapie.. gdziekolwiek. Tylko przestań siedziec i jęczeć, bo to nic ci nie da.. Tylko ty możesz zrobić coś ze swoim życiem.. Im szybciej się za to weźmiesz tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×