czy czarna sukienka na wesele to nadal jest faux pas (niewypał)?

Pytam, bo nie wiem czy coś się zmieniło, czy nadal to jest źle widziane. Bo różnie ludzie mówią. Ja trochę tego nie ogarniam, jest tyle fajnych kolorów sukienek i muszą niektóre akurat na czarno się ubierać, kolor dość smutny i kojarzący się z żałobą.

ja mam czarną sukienkę i się zastanawiam czy nie ubrać jej na wesele (3 października) latem bym nie ubrała ale to już będzie jesien... no ale mój partner mówi żebym ubrała amarantową i nie wiem co zrobić...

wzięłabym amarantową. Bardziej pasuje kolorystycznie. Nie rozumiem, dlaczego ludziska tak czepiają się kurczowo chodzenia na wesele w czerni. Na czarny jeszcze przyjdzie czas. Pogrzebowy i ponury, na wesele do kitu. Moim zdaniem.

Nie mam nic przeciwko czerni, jak i bieli na weselu. Obydwa kolory były ubrane przez gości na moim ślubie, nie miałam żadnych przeciwskazań. Przeciez i tak każdy wiedział, że to ja byłam panną młodą. Nietaktem byłoby ubranie białej sukienki tylko jeżeli panna mloda miałaby małą białą. I analogicznie - ubranie białej sukni do kostek w przypadku, gdy panna młoda ma długą biełą suknię. W pozostałych przypadkach nie widzę nietaktu. Natomiast mała czarna jest symbolem elegacji - daleko jej do żałoby. Dla podkreślenia tego, jakim ślub jest radosnym wydarzeniem, do małej czarnej wystarczą kolorowe dodatki.

Zgadzam się z wpisem wyżej , mała czarna i dodatki w innym kolorze i jest spoko . Ja znam przypadek gdzie dziewczyna poszła na czyjś ślub w swojej sukni ślubnej ha ha to dopiero obciach . Widziałam również osoby które miały długie białe suknie i wyglądało to dziwnie prawie jak panny młode . Jedna nawet miała suknię jak księżniczka różową , wyglądała śmiesznie . Pracowałam w hotelu i tam często widziałam takie stylizacje . HIM ty jesteś blondynką to czarna taka ponura będzie dla ciebie . Widziałam zdjęcie tych twoich sukienek i wszystkie były super na wesele .

Zależy jak do tego podchodzi panna młoda, więc myślę, że możesz jej zapytać. A jeżeli generalnie nie jesteś pewna, co ubrać, tu masz kilka fajnych porad: http://mag.net.pl/jaka-sukienka-na-wesele-6-praktycznych-porad/ . Myślę, że powinny Ci pomóc.

Moim zdaniem można czarną sukinekę wystylizować na wesoło czy elegancko i nie musi być smutna - żałobna. Wiec jak najbardziej tak!

Nie mam nic przeciwko małej czarnej na wesele, no może latem pasują raczej jaśniejsze i weselsze kolory (chociaż i wtedy da się zrobić ją "na wesoło" odpowiednimi dodatkami), ale na jesienne wesele - jak najbardziej. Podobnie białe kiecki - wszystko zależy od dodatków, czerń i biel to kolory, do których wszystko pasuje i można przy nich zaszaleć :)

Osobiście uważam, że czerń na wesele jest jak najbardziej w porządku, jeśli rozjaśnić ją odpowiednimi dodatkami nadaje się idealnie. Chodzi o to, żeby nie wyglądać smutno, ale czerń to przecież elegancja: http://luxusportal.pl/pl/moda-i-styl . Zresztą czarny na weselu jest ok, najgorsze są kobiety, które na wesela ubierają biel...tego wybaczyć nie umiem....

to jak czarna sukienke ubierasz na wesle to na pogrzeb ubierz biala

Ja już kilka razy byłam na weselu w czarnej czy grafitowej sukience i nie widzę w tym nic złego. Innych kolorów po prostu nie znoszę. Szukam właśnie nowych sukienek tutaj http://domodi.pl/marki_h-m/odziez/odziez-damska/sukienki bo szykuje mi się kolejne wesele w październiku.