Między nami jaskinowcami .. .. ..

Oj Fredku Fredku Spać idę dobranoc.

Witam! Między mną a żoną jest chłód. Nie wiem co się stało jesteśmy już 8 lat razem. Jaskini też probówalem ale nic to nie dało. żona też siedzi" w jaskini" a ja sie boję że to koniec. Córka już mnie się pyta tata co jest grane, a ja myśle że oddalanie się od siebie nie pomaga. to tyle. Jak ktoś wie co można poradzić napiszcie. Będę tu zaglondał.Jan

Panie Janie! Proszę ogrzać żonę .

A może proszę zabrać żonę gdzieś gdzie jeszcze nie była, zaskoczyć czymś miłym, kupić kwiaty które lubi, przytulić, zaprosić na romantyczną, kolację, kobiety lubią być mile zaskakiwane. Na pewno nie brakuje Panu fantazji. wierzę mocno i życzę wytrwałości. Jaskinianka

wypowiem sie, nie skutkuje jak go nie kocha!

Jaskinia może być niefortunna jak się zaczai jakaś Willmaplus i Fredka wciągnie do jaskini.Na bank go już nie wypuści! moja rada, do jaskini tylko razem z miękką poduchą! Bye!

Willmaaa gdzie jezzdeś to ja tfuj fredek!

*Jaskinia może być niefortunna jak się zaczai jakaś Willmaplus i Fredka wciągnie do jaskini.Na bank go już nie wypuści!* Jaskinia niefortunna? :O Fredek niefortunny co najwyżej a Wilma (bez plusa) naiwniara i tyle.

pewnie tak:( bardzo naiwna ale nie ma takiego problemu jaki mają Wilmyplus -wie kiedy kocha-,

i po co ci taka wiedza?

wie? a wie kogo?:P

czy wie? a tego to ja już nie wiem

Wie.

Nie wiedzieć, kogo się kocha to tak, jak kochać kogoś, kogo się wcale nie zna :( No jak można nie wiedzieć, no jak?!

ja ciekaw jestem jak to jest w takiej jaskini musi być chyba zimno czy tak?

spróbować i zobaczyć

Jak to jest w jaskini? Najlepiej żeby się nie zdarzyła bo wtedy czarno to widzę, a co do chłodu żony, od jak dawna to trwa? Wie> to już dużo! oby to wystarczyło że się "wie"

Nie sądzę że tu jakiś jaskiniowiec się skusi i podzieli doświadczeniem "jaskini". oni nie z tej bajki.

osobiście myślę, że jaskinia to ucieczka przed problemami i rozmową. to zły kierunek dla zagubionych.

My to jest ja i Fredek chodzimy do jaskini na piwo z wkładką i lepszego miejsca nie ma żeby mieć trochę spokoju!

Ja jaskiniowiec i ona też i nic dobrego jeszcze z tego nie było Ale bywa że pomaga taka "izolacja" oby nie zbyt długa.