Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hermiaa

Czy zdrada na pewno jest zła?

Polecane posty

Jestem mężatką od 10 lat Mam dwoje dzieci. Od roku przeżywam kryzys w małżeństwie. Rok temu zmieniłam pracę. Poznałam tam pewnego faceta, który od razu mi się spodobał. Ale jest żonaty i ma dwoje dzieci. Choć z różnych źródeł słyszałam, że też ma kryzys. Po jakimś czasie zaczął mnie podrywać a ja chłonęłam to jak gąbka wodę. W pewnym momencie bardzo wyraźnie dał mi znać, że mu się podobam i wtedy uświadomiłam sobie że ciągle o nim myślę i że bardzo mnie pociąga. No i zaczęły się dylematy. Nikomu nie życzę takich. Mąż w międzyczasie zaczął ratować nasze małżeństwo, ale ja wiem że go nie kocham. A poza tym romans w pracy, to chyba nie jest zbyt dobry pomysł. Zwłaszcza, że on jest dyrektorem a ja mam stanowisko asystenckie, ale nie podlegam jemu. Sama nie dawałam mu żadnych sygnałów, ale kiedy on przestawał zagadywać czułam się źle. W końcu w pracy wypadł wspólny wyjazd na firmową imprezę. Dostałam bezpośrednią ofertę seksu. Poczułam się potraktowana na raz. Mój zdrowy rozsądek wziął górę. A teraz żałuję. Źle się czuje z tą całą sytuacją. Chyba lepiej żałować że się zgrzeszyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie się mieszka i pracuje, tam się cipą nie wojuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie kochasz męża to nie lepiej sie z nim rozwieść?? i poszukać kogoś wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś słaba, że dajesz sobie do głowy wbić takie bzdury. Ryzykujesz dużo więcej niż Ci się wydaje i wcale nie mam tu na myśli tego czy coś się wyda. Zastanów się lepiej gdzie popełniasz błąd codziennie w tym życiu, które sobie stworzyłaś. Dlaczego doszło do kryzysu, a nie zachowujesz się jak niedojrzały podlotek, któremu coś nie wyszło, rzuca w kąt i idzie szukać kolejnej podniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Męża nie kocham Żałuję, że nie zgrzeszyłam To kobieto rozwiedź się z mężem i grzesz ile tylko zapragniesz ale bądź względem ojca własnych dzieci do końca uczciwa, bo zdrada to najgorsze co można drugiemu człowiekowi zrobić. A tak w ogóle to cała ta wypowiedź bardziej przypomina tekst egzaltowanej nastolatki niż matki dwójki dzieci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj doopy i przestan zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×