Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KsiężniczkaEwa

Co mam z tym zrobic ,juz dluzej tak nie moge :(

Polecane posty

Witam , zastanawialam sie dlugo czy napisac tutaj ale przelamalam sie i mam nadzieje ze ktos mi cos doradzi albo pocieszy. Jestem z moim chlopakiem nie cale 2 lata ( wiem , ze kazdy powie ze to malo )i od jakieś pol roku mam straszne "parcie" na zareczyny, marze o tym by on mi sie oswiadczyl, staje sie to moja obsesja , mysle o tym codziennie, chce mi sie plakac ze to sie nie moze spelnic :( Ja czuje sie juz na to bardzo bardzo gotowa, jak z nim rozmawialam o tym nie raz to mowil ze mial to w planach ale przez moje marudzenie to bede dluzej czekac . Ja z kolei boje sie ze jesli nie bede o tym wspominac to pomysli ze odpuscilam i on tez odpusci, wiem ze sa pary ktore chodza dluzej i tez maja takie problemy ale dla mnie nie ma reguly ze po ilus latach razem mozna sie zareczac, znam pary ktore chodzily 7 lat i zrywali ze soba, a mam znajomych ktorzy nawet rok nie sa razem a juz są po zareczynach . Strasznie mnie to gnębi , jak mam dalej to poukladac w glowie ? jak mam spokojnie czekac ? Ostatnio przez to zrobilam glupote, moj byly chlopak odezwal sie do mnie i popisalam z nim troche ,myslalam ze to w ten sposob odreaguje nawet myslalam ze robie dobrze bo co zlego w pisaniu , moj obecny sie o tym dowiedzial i zrobil mi strszna awanture , boje sie ze przez ta sytuacje teraz juz moje marzenia sie wgl nie spelnią ;( co robic ? ja mam 20 lat a moj chlopak 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiadomo dlaczego "masz parcie na ślub" , za to wiadomo, że myślisz pochopnie, byle go zaobrączkować i pognać do kościoła. Zastanów się kobieto. Masz 20 lat. Odczekaj ze ślubem jeszcze trochę (chociaż ze 2 lata). Twój konkubent ma 23 lata. To jeszcze szczyl, tym bardziej, że faceci dłuuuuuugo dojrzewają. Trzeba mu jednak przyznać, że on myśli rozsądniej od ciebie. Ty myślisz o małżeństwie, a on musi przemóc się, żeby do tego małżeństwa doszło. na siłę nic nie zdziałasz, a możesz zyskać ;) to, że facet ucieknie od ciebie. Nie każdy lubi takie glony wokół siebie, brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz się zaręczyć a mimo to piszesz z byłym i pozwalasz żeby obecny to zobaczył. Ja bym się długo zastanawiała na miejscu Twojego obecnego bo skoro zrobił Ci awanturę to widać dla niego to nie do końca w porządku sytuacja. Czekaj cierpliwie, jak uzna że jesteś tą właściwą i że może Ci ufać to na pewno się zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale on mi tez jak by narobil nadzieje, bo przed wakacjami poruszylam ten temat i powiedzial ze planowal w wakacje sie oswiadczyc ale ze ja napomnialam to juz zmienil zdanie ;/ i tak mialam cicha nadzieje ze mimo wszystko to zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu ,ze bedziesz czekac nawet kilka lat , ale na seks on tez musi teraz czekac az do slubu bo juz nie chcesz byc panienka do lozka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×