Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZrównoważonyON

Dziewczyna bluszcz jak jej to uświadomić?

Polecane posty

Gość ZrównoważonyON

Witam, jestem w związku ponad rok z dziewczyną "bluszczem" - dla niej jestem całym światem i żyje tylko dla mnie, nie ma zainteresowań, hobby którymi się zajmuje dłużej niż kilkanaście minut. Chce się ciągle widywać i nie pojmuje jak ja mogę się z nią nie widzieć 4-5 dni, nie odpisać na wiadomość przez kilka godzin, nie chcieć spędzać każdego weekendu wspólnie. Mimo tych wad - chcę z nią być, chcę jej pomóc "uciąć" macki, bo jest wspaniałą osobą przy której czuję się dobrze, pod warunkiem, że mam daną swoją przestrzeń, ale jak w każdym problemie pierwszy krok to uświadomienie sobie, że się taki problem ma. Ona nie widzi w swoim zachowaniu nic złego i tym bardziej dziwi się, że ja widzę. Kilkakrotnie podejmowałem rozmowę i kończyło się to tym samym, czyli fochem, niezrozumieniem, płaczem. Nie wiem jak do niej dotrzeć, przykłady nie działają, a szantażować jej "rozstaniem" nie mam zamiaru. Czy któraś kobieta ma na to pomysł? Nie oczekuję zmiany z dnia na dzień, wiem, że to będzie trudny i długi proces - ale chcę z nią to przejść - pod warunkiem, że i ona zauważy, że tak nie może wyglądać zdrowy związek, oparty na miłości, zrozumieniu i dawaniu sobie oddechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaruj jej książke dlaczego mężczyźni kochają zołzy i powiedz jej że tego od kobiety wymagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrównoważonyON
Dzięki, ale cytat "tego od kobiety wymagam" sam w sobie dla mnie niesie słaby przekaz, a do tego jeżeli nie chce słuchać mnie (osoby wg. niej na której jej najbardziej zależy na świecie) to tym bardziej nie przyjmie rad z książki, która też nie jest doskonała i trzeba umieć spojrzeć z dystansem na to co w niej jest zawarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dawaj jej tej książki bo ona wtedy nie będzie się seksownie stroić, nie będzie robiła obiadu i będzie udawać że się boi pająków (tam są takie rady!) oprócz tego, gdy będzie chciała żebyś zmienił coś w zachowaniu to zamiast z tobą porozmawiać to będzie ośmieszać cie przy znajomych i rodzinie. Docen to że masz fajną ciepłą babkę a nie suke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załatw jej koleżankę albo zainspiruj jakimś hobby. Trudne, ale możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej, to nie spotykaj się z nią tak często, albo nie wiem co .. Może niech sobie znajdzie jakieś ciewwe hobby , spotka z kolezanlka itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponuj jej zajęcia z samoobrony/sztuk walki pod pretekstem, że tak się o nią martwisz, kiedy nie ma jej przy tobie, zawsze to będzie jakieś hobby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj się jej spotykać z jakimś kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty pewnie chcesz ja tylko widziec wtedy , kiedy najdzie cie ochota na bzykanko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, kolega też byłby spoko, w końcu dziewczyna ma duże potrzeby miłości i dużo czasu również ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinniście się rozstać. Nie pasujecie do siebie po prostu. Ona chce spędzać z ukochanym każdą wolną chwilę, a ty potrzebujesz przestrzeni, albo nie dorosłeś jeszcze do związku. Ja też spędzam z facetem każdy weekend, mieszkamy razem, więc trudno byłoby spędzać osobno... chyba, że jest np. jakiś ważny mecz i on zaprasza kumpli, albo idzie do kogoś, wtedy ja wychodzę z kumpelami na babski wieczór, ale to są wyjątki. Zazwyczaj jak gdzieś wychodzimy, to wspólnie. I mój ukochany się nie buntuje, że go ograniczam itp, sam proponuje wspólne wyjścia. Najlepiej dla Ciebie, a przede wszystkim dla Twojej dziewczyny będzie, jak się rozstaniecie i znajdziecie partnerów z podobnym do Waszego spojrzeniem na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ja bo to nie jest material na zone :( znajdz sobie taka co ci bedzie rogi przyprawiac , a ty bedziesz za nia ganial jak piesek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj jej adres , my ja uswiadomimy ,ze ma cie kopnac i znalezc sobie faceta ,ktory ja pokocha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem taka jak Ty autorze ,potrzebuje duuużo czasu dla siebie ,muszę tyle rzeczy zrobić i szlag mnie trafia że mam go tak mało dla ukochanej osoby ,widzisz różnicę :-)? a nawet jak robie to i tamto to też tęęęęsknieee,jesteś zimny :-) tęsknota jest konieczna tylko ten brak zainteresowań niepokoi bo bycie jedynym zainteresowaniem jest ciężarem ,może ją osacz :-) spędz z nią caaały tydzień non stop ,może jak ją nasycisz to zauważy świat wokół,a najlepiej zrób jej baby to główne zainteresowanie takich kobiet i mają w końcu zajęcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baba walkuje durnotawy temat... idz na ogolny glupie babsko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie inne potrzeby- pragnienia , ona chce zwiazku ty romansu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona cie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×