Szczepienia a przedszkole

podajcie prosze link dotyczacy ze dzieciaki bez szczepien nie sa przyjmowane do przedszkola?

Moje chodzą do przedszkola i dobrze się mają. O szczepienia nikt nie pytał.

http://www.tvp.info/19047220/jakie-szczepionki-sa-obowiazkowe-i-kiedy-nalezy-sie-szczepic-poradnik-tvpinfo

co wy na to?

Np. u nas w Częstochowie tak jest: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3830561,przedszkola-tylko-dla-zaszczepionych-w-czestochowie-bez-szczepien-nie-przyjmuja,id,t.html?cookie=1

up

Wydaje mi się, że był taki pomysł w częstochowie czy Krakowie, natomiast on nie przeszedł. Takie obostrzenia mogą mieć jedynie placówki prywatne. Mimo wszystko jednak uważam, że zbyt wielu rodziców źle robi nie szczepiąc.

Rodzice bardzo dobrze robia nie szczepiac. koniec z ta obluda i truciem dzieci. Ciesze sie ze ludzie otwieraja oczy i widza jakim swinstwem sa szczepionki.

Ja zaszczepiłam dodatkowo swoje dziecko gdy szło do przedszkola na pneumokoki. Bałam się, że dziecko będzie cały czas chorować. Niesttey chorób chyba nie da się uniknąć ale choruje dość rzadko i wraca do siebie bardzo szybko.

U nas nikt nie pytal o szczepienia :)

Ja sama zapytałam dyrektorkę, czy przyjmują dzieci z aktualną książeczką szczepień, kiedy posyłałam córkę do żłobka. Nie jest to spowodowane jakimś moim snobizmem, ale moja córka nie może zostać zaszczepiona ze względów medycznych. Nie mogę też całkiem jej odizolować, ponieważ jestem samotną matką i muszę pracować. Zdecydowałam się na żłobek prywatny i mam choć troszeńkę spokojniejsze sumienie, że moje dziecko ma mniejszą szansę złapania choroby od zaszczepionych dzieci.

nie bylalbym taka spokojna, bo to wlasnie dzieci szczepione np na polio w ciagu 6-8 tyg od szczepienia wydalaja z organizmu wirusa polio, poza tym szczepieni na krztusiec takze zarazaja krztuscem za kazdym razek jak maja z nim kontakt w przeciwienstwie do nieszczepionych, ktorzy tylko raz choruja i potem nabywaja odpornosci na zakazenia

Chyba nie ma czegoś takiego, że dziecko nieszczepione nie może zostać nieprzyjęte do przedszkola czy żłobka. To znaczy ja szczepię ale nigdy nie słyszałam wśród znajomych (różne przypadki i za i -anty) żeby był problem.

Chyba były takie pomysły, ale one nie przeszły. Jednak faktem jest, że coraz więcej rodziców odmawia szczepień u dzieci. To smutne.

Sorry ale ty szczepilas na pneumokoki o myslalas ze unikniesz przeziebien? Co ma poernik do wiatraka? 95 % infekcji to sa wirusowki. Pneumokokowe zapalenie pluc to rzadkosc. Nie mowiac zapaleniu opon m-r. Nosicielstwo moze i jest powszechne. Ale nie ma to zwiazku z przeziebieniami. Szok jakie otumanione mamy spoleczenstwo :o

Pneumokoki mogą atakować właśnie wtedy, gdy organizm jest osłabiony infekcjami wirusowymi np. grypą. A przecież i bakteryjne infekcje się zdarzają, choć prawdą jest, że tych wirusowych jest więcej. https://www.youtube.com/watch?v=LMOeQB06LzA&feature=youtu.be

Podobno właśnie przedszkolakom poleca się szczepienia przeciwko pneumokokom. Słyszałam jednak, że prawie wszystkie dzieciaki w żłobkach i przedszkolach mają te pneumokoki ale nie u każdego powodują jakieś infekcje czy choroby.

gość 2015.10.26 Chyba były takie pomysły, ale one nie przeszły. Jednak faktem jest, że coraz więcej rodziców odmawia szczepień u dzieci. To smutne. xx smutna jestes moja droga ty i twoj ograniczony umysł, a raczej brak wiedzy. Moze ogranicz pasę z fluotrm i zacznij sie doksztalcac?:) Wspolczuje Twoim dzieciom, i tobie...taki syf dziecku wlepic, zdrowemu dziecku. Oby nie mialo w przyszłosci innych, powazniejszych problemow. Wspolczuje bo jestes ograniczina

https://parenting.pl/portal/szczepienia-zalecane-3-5-lat Polecam przeczytać, ja z tych szczepień wybrałam pneumokoki, nie żałuję