Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to możliwe że on mi się JUŻ NIE PODOBA???

Polecane posty

Gość gość

Poznałam faceta, podobał mi się niesamowicie, pociągający był dla mnie do szaleństwa. I wydawało mi się, że to nie jest żaden wymysł, że on faktycznie jest strrasznie przystojny. Tak rok do niego wzdychałam, naprawdę. Mało tego widziałam jak inne dziewczyny go podrywają, musi chłop być przystojny. Moja matka widziała jego zdjęcia, spodobał jej się z wyglądu. Minęły 4 miesiące i uwaga!!! nagle mi się wszystko odwidziało wydaje mi się, że on jest brzydki!!! Ni z tego ni z owego. Powtarzam sobie, że to nie możliwe bo jakimś cudem cały rok mi się podobał... :-O I tak nagle znikąd zbrzydł??? wiem, że powiecie że jestem pustakiem, ale uważam że oprócz charakteru facet powinien być pociągający i podobać się nam, a tu nagle takie coś. nie wiem co się stało :-O To straszne!!! Ktoś tak miał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu pewnie zrobił coś co ci się nie spodobało i ci się obrzydził to normalne jest nawet nie musisz być tego świadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy wzdychałam do niego, potem zostaliśmy parą i dalej jesteśmy właśnie od 4 miesięcy. Ilekroć go widziałam to wydawał mi się taki przystojny, że szalałam za nim. Wydawało mi się, że jestem obiektywna. I nagle takie coś... zbrzydł mi w kilka dni. Szok. Chciałabym żeby tamto wróciło. Na dodatek nawet nie wiem czy on jest obiektywnie przystojny czy nie za bardzo. Pewnie tak jest, że coś takiego zrobił że mi zbrzydł, ale co... hmmm... faktycznie nie ma dla mnie czasu ostatnio zupełnie, ciągle swoimi sprawami się zajmuje i to mnie wściekło, że godzinki nie znajdzie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojejku to proste projekcja anima animus ulegla cofnieciu i tyle a ulegla cofnieciu bo jadro pollezace ktore jedt osrodkiem pzyjemnosci w mozgu zlapalo tolerancje na dopamine i przestalas odczuwac pociag ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To szalałaś tylko za jego wyglądem? Za charakterem już nie tak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tą dopaminą to ktoś dobrze wyjaśnia podobnie jest z feromonami po jakimś czasie nie działają ty się zastanawiasz czemu koleś ci się znudził po roku a ja się zastanawiam czemu mąż po 15 latach mnie już nie podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On będzie miał to samo co ty. Tylko w tym wypadku jeszcze szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego samego powodu po prostu rozni ludzie roznie lapia tolerancje na dopamine jedni po 10 min inni po 10 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest Twój tato? Jaką macie relację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×