Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wzielam slub i odkrylam kredyty męża!

Polecane posty

Gość gość

zaciagnal je przed slubem jakies 400tys. plus hipoteka 100tys na gospodarstwo. czy gdyby nie daj Boże mężowi coś się stało to czy ja jako zona będę odpowiadała za te długi mimo iż zaciągnął je przed zawarciem małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób rozdzielność majątkową im szybciej tym lepiej, bo w razie problemów banki będą Ciebie ścigać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinnaś odpowiadać gdyż były zaciągnięte przed zawarciem związku małżeńskiego...To ci się mąż-niespodzianka trafił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak będą ciebie ścigać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy intercyza to dobry pomysł, myślałam ze razem z męzem dorobimy się wspólnego majątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie będą ścigać po prostu zabiorą dom i gospodarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w razie straty pracy, będziesz Ty musiała spłacać zobowiązania, pomyśl lepiej o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie wiem czy intercyza to dobry pomysł, myślałam ze razem z męzem dorobimy się wspólnego majątku. xxx nie będziesz się dorabiać tylko spłacać jego długi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedni piszą że tak drudzy że nie to już sama nie wiem, boję się on niema na spłate raty ciągle płaci za odsetki za spłatę po terminie, boję się że doprowadzi nas do nędzy. nabrał kredytów a teraz bierze kolejne na spłatę poprzednich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyne wyjście to zrobic rozdzielnosc. ja mam narzeczonego za ktorego niezbyt chetnie chce wyjsc bo ma dlugi i sam nie wie co gdzie jak bo sie pogubil w tym wszystkim. malo tego mimo tego iz mieszkamy od 8 lat u mnie nadal jest zameldowany u matki a ona nie placi ma okropnie zadluzone mieszkanie oczywiscie na nich oboje. ja tego nie ogarniam nie widze rowniez checi ze on chcialby to jakos posplacac. niestety tez wszystkiego dowiadywalam sie po trochu przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie za długi zaciągnięte bez twojej zgody nie odpowiadasz. Jeśli wkroczy komornik, to twojego ruszyć nie powinien, tylko trzeba to jeszcze móc udowodnić w razie czego np. dowodami zakupu. Jeśli coś by się stało mężowi - to długi dziedziczysz ty, chyba, że odrzucisz spadek. Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza też cię nie chroni do końca, wtedy odpowiada się do wysokości spadku - ALE odpowiada się też całym SWOIM majątkiem, nie tylko tym spadkowym. komornik zajmuje to, co najłatwiej spieniężyć (np. twój samochód czy mieszkanie w mieście), a nie np. starą chałupę na wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak wy się będziecie dorabiać mając takie długi? Przecież wy z nich w życiu nie wyjdziecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedni piszą że tak drudzy że nie to już sama nie wiem xx To idź po poradę do kogoś kto się na tym zna z racji wykonywanego zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idzcie razem do prawnika lub doradcy czy kogos takiego kto wam jasno powie co i jak. ale jak pisalam. razem uczciwie z papierami. my mamy rozdzielnosc i osobna kase (zrzucamy sie na rachunki i zycie) poniewaz mój maz ma ulanska fantazje do wydawania pieniedzy i brania kredytow. no nie pociesze cie bo razem sie raczej nie dorobicie sorry taki typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jeden z małżonków zaciągnął kredyt przed zawarciem związku małżeńskiego, to co do zasady dług ten nie wchodzi do majątku wspólnego. Przepisy Zgodnie z treścią art. 31 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej jako krio) z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków. W świetle art. 41§ 3 krio jeżeli wierzytelność powstała przed powstaniem wspólności lub dotyczy majątku osobistego jednego z małżonków, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9 (prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy). Wierzyciel małżonka nie może w czasie trwania wspólności ustawowej żądać zaspokojenia z udziału, który w razie ustania wspólności przypadnie temu małżonkowi w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku (art. 42 krio). Zobacz również: Czy małżonkowie odpowiadają za swoje długi? Kredyt a śmierć jednego z małżonków Małżonkowie mają kredyt i jedno z nich umiera. Jakie ma to skutki dla zobowiązań drugiego małżonka? W przypadku śmierci jednego z małżonków (kredytobiorców), umowa kredytowa obowiązuje nadal dopóki drugi z małżonków spłaca kredyt. Oczywiście możliwa jest sytuacja częściowego lub całkowitego wygaśnięcia zobowiązania kredytowego na skutek realizacji przez bank zabezpieczenia w postaci cesji z polisy ubezpieczenia na życie jednego z małżonków. Zgodnie z art. 41 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków. Jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka albo zobowiązanie jednego z małżonków nie wynika z czynności prawnej, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych z jego praw, o których mowa w art. 33 pkt 9, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa (art. 41 § 2 krio).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nabrał kredytów a teraz bierze kolejne na spłatę poprzednich xxx on będzie spłacał długi a ty go będziesz utrzymywać, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×