doradzcie mi plis

Od kiedy pamietam przyjaźnilam sie z kuzynką , pozniej sie poklocilysmy i ponad rok nie rozmawialiśmy , teraz wymienilysmy parę zdań moze ze 3 razy.Obchodzila parę dni temu urodziny , zawsze bylam na nich obecna , teraz jednak nie zostałam zaproszona , zresztą pewnie i tak bym nie poszła bo nie jestesmy jeszcze w pełni pogodzone. Bylam w sumie pewna ze mnie zaprosi i chcialam dać jej prezent po imprezie ktora zorganizowała . ale.....teraz sie zastanawiam ze nie stać ja bylo nawet na to zeby mnie zaprosić a ja mam latać z prezentem?

napisz jej smsa z zyczeniami , choc tyle , nie byc chamska jak ona :p

Pobudzam się ręką

Nawet zadzwonilam i zlozylam życzenia a ona powiedziała dzieki wpadnij na drinka .... Ale od znajomych sie dowiedziałam kiedy i gdzie odprawia urodziny , wiec ewidentnie nie chciała zebym byla

same prowo dziś :-/ i jak tu udzielać normalnych odpowiedzi :-/

byłyście pokłócone od roku i byłaś pewna że Cię zaprosi. A potem jeszcze to "i tak bym pewnie nie poszła'. To może się zdecyduj, bo nie rozumiem o co Ci chodzi?

Tylko o to czy dać jej prezent ?

Gdyby mnie zaprosiła nie xadtanawialabym sie teraz czy dać czy nie ! Ale sie nie wysilila. ....

http://free.amciu.com/news.php polecam

Co powinnam zrobic ?

No nie wierze ....nikt ? Nic ?

zadnych prezentow, sms

Życzenia zlozylam.

Daj jej... Kopa w doope i papa

Tak myślicie ? Ja tez będę miec urodziny i zrobię dokladnie to samo