Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ludzie naprawde sa wam potrzebni do szczescia?

Polecane posty

Gość gość

Bo jak dla mnie maksymalnie do zaspokajania np potrzeb seksualnych, choc i tutaj nie mam duzych wymagan. Reszta relacji jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są. Czasami tylko żeby się z nich pośmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczylam sie, ze nie ma co liczyc na ludzi i wiele sie po nich spodziewac. Nawet altruizm jest tak naprawde podszyty egoizmem, czujemy sie lepiej kiedy komus pomagamy, mamy sie za szlachetnych wtedy etc. mam wokol siebie osoby, ktore chca mi pomagac, jestem dla nich poprawnie mila, ale tak naprawde wolalabym sie od nich uwolnic. I tak nie korzystam z ich pomocy, a to ich wieczne p********ie 'mozesz na mnie liczyc', juz mnie nudzi a np. broniac jak wilk swojej zony, meza, dzieciaka, bronimy swoich genow glownie :) jakos nie jestesmy jednakowo empatyczni w stosunku do WSZYSTKICH.. wyrozniamy swoje geny :P zdaje sobie sprawe ze swojego podejscia - zbyt logicznego - ale taka po prostu jestem. Skrzywienie poniekad zawodowe (koncze psychologie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:40 racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takze kiedy slysze o ludziach zakochanych we wlasnych rodzinach, majacych przyjaciol etc - to dla mnie abstrakcja, po prostu. Nigdy nie utrzymywalam bliskich zwiazkow emocjonalnych z ludzmi i nic mi sie nie dzieje. Wrecz jestem szczesliwa, kiedy jezdze sama w jakies podroze etc. Jakis czas temu zdecydowalam sie na wypad ze znajomym (tym z tych, co to tak mi pomagac chca) i najchetniej zgubilabym go gdzies i sama spedzila ten weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety to fakt, kiedy się obedrze ludzkie zachowania z tego emocjonalnego pierwiastka - miłość z romantyczności, empatię z pięknej dobroczynności etc. - zostaje goły, nieco (a nawet bardzo) zwierzęcy instynkt, niezbyt pociągający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie są chorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.40- ja nie po psychologii, ale moje spostrzeżenia są całkowicie zbieżne z Twoimi co do tematu: żyję w mieście wojewódzkim, pracuję w korporacji i uważam niestety tak samo, a mianowicie wystarczam sama sobie w każdym aspekcie, tyle, że wiem, że to też nie do końca zdrowe;-/ po spotkaniu z drugim człowiekiem zawsze czuję się ZUPEŁNIE inaczej ale i tak rzadko mi tego potrzeba;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"możesz na mnie liczyc" nie ma czegoś takiego. ludzie pomagając zawsze będą chcieli czegos wzamian, dlatego nalezy się wystrzegac, bronić i zabiegać o swoją niezaleśność jak ktoś chce popilnować ci dzieci, wiedz, ze potem podesle ci swoje,a będą takie, jakie będą jak ktoś oferuje ci dużą pożyczke, to ty wiesz... i tak ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daje sobie sprawe ze swojego podejscia - zbyt logicznego - ale taka po prostu jestem. Skrzywienie poniekad zawodowe (koncze psychologie). xxx nie przepraszaj za coś takiego, taka wnikliwośc pcha świat do przodu i ku poznawaniu prawdy jesteś po pscyhologii? co tam mówia o priorytetach w rodzinie, bo tu co druga mówi, że dziecko kocha bardziej od meża i, że jest najwazniejsze na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.26- o boże.....byłam na poczatku za uchodźcami, ale od jakiegoś czasu jestem przeciwko nie ma tam rodzin- sami faceci, to jest utajona armia, IS samo o tym mówi, oni wydoją europę, przestaną przestrzegać prawa, będą chciec islamizacji i gwałtu na kobietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są potrzebni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwałt to chyba najlepsza z opcji w ich religi ale gwałt to u nich takie zbiorowe wiec tez nie wiem czy to takie fajne powiem jednym zdaniem p********e !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oksytocyna wydzielana w duużych dawkach w czasie i po ciąży - odpowiada za silne przywiązanie matki do dziecka + ogólnie biologia - potomstwo to twoje geny, więc trzeba je chronić za wszelką cene + częste odsunięcie się ludzi od siebie po narodzinach dziecka - bo obowiązki przy nim, kobieta zmęczona, zmniejsza się bliskość fizyczna a z czasem psychiczna - odsuwają się od siebie - i masz odpowiedź. I tu moja teoria - kobieta potrafi zaspokoić swoje potrzeby emocjonalne opiekując się dziećmi, poświęcając się im - seksualne gdzieś zanikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo, czy wszędzie musi być słychać o uchodźcach? Proszę, tylko nie tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, wiedziałam, ze hormony są za to w dużej mierze odpowiedzialne. za miłośc małżeńską też, ale te po 4 latach opadają, co udowodniono, ale to całe przywiązanie pozostaje i doprowadza do tego, co mówisz, ale....co? uważasz, że to dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszedzie bo to nie uchodzcy 90%z nich to wyzarte byki zołnierze !!!! ludzie musza wiedziec ze na wojnie takie byki walczą a nie zostawiaja na wojnie swoje rodziny to wyglada na zmasowany atak na europe beda robic za troche to co u nich te same prawa obcinanie głów białym itp to bedzie czekac na wasze potomstwo albo i was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w czasie spotkan sie troszke nudze (nawet jak jest o czym gadac), i w ogole nie czuje, ze zostaly zaspokojone jakies moje utajone potrzeby :) Zdecydowanie wybieram samotne wieczory spedzane przy komputerze/ksiazce/na nauce/ etc, najlepiej sie czuje kiedy wszyscy spia i jestem sama, choc nie mam problemow z komunikacja z rodzina. Wyprowadzam sie za pare miesiecy i jak sie zakamufluje w mojej kawalerce, to ojjj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobne zdanie o uchodźcach, ale załóż proszę własny watek :) Nie uważam tak, ale myślę też, że zbyt wiele kobiet łapie faceta, potem mąż, potem szybko dziecko. Trochę to wydaje się zbyt ukierunkowane na konkretny, własny cel. Może za mało miłości i rozwijania więzi z partnerem.. a może po prostu brak refleksji i zwyczajne ludzkie błędy.. trudno wszystkich wrzucać do jednego worka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.50-dokładnie taka jestem;-) myślę, że powinniśmy jednak trochę zabiegac o towarzystwo, wszystko musi być w umiarze jak spędzamy czas w samotności, to nas w końcu powali, drugi człowiek otwiera perspektywę, ale tez nasz typ psychologiczny nie będzie szczęśliwy w stałej obecności drugiego człowieka, wiem po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam kontakt z rodziną, mi tam tyle wystarczy. Choc i z nimi czasem kusi zeby urwac kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, że nas powaliłaby samotność - skąd taka pewność? Może to sposób myślenia o tym sprawiałby, ze źle byśmy to znosiły? Mimo wszystko studiując, pracując i tak ma się styczność z ludźmi. W dżungli nie żyjemy. Mnie akurat potrafią ludzie zamęczać - ostatnio na zleceniu doczepił się do mnie pewien facet i ciągle do mnie gadał. uwierz, że dla mnie to było dość, aby marzyć o 2 tygodniowej całkowiej izolacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm.....może to stereotyp, ze człwoiek sam MUSI być nieszczęśliwy. społeczeństwa tak budują ten stereotyp, gdyz dominuja ideologię wg których drugi człwoiek to korzyśc finansowa (temu też słuzy zastępowalnośc pokoleń). ludzie muszą więc wierzyć, że tzw singiel to zagrożenie społeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, że nas powaliłaby samotność - skąd taka pewność? Może to sposób myślenia o tym sprawiałby, ze źle byśmy to znosiły? xxx tak samo z zakładaniem rodziny: ludzi nie wykańcza fakt, ze jej nie maja, lecz wszechobecny wizerunek rodziny i budowanie propagandy ku zakłądaniu rodziny każdy ma rodzinę i tai jest ponoc ciąg rzeczy, wiec to z tego powodu ludziom wydaje się, że są nieszczęśliwi nie mając rodziny- to uczucie ukształtowane społecznie pomysl: skąd te wszystkie pytania : masz chlopaka? kiedy slub i dziecko? itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Zawsze warto patrzeć na wszystko z drugiej strony. Polecam w ogóle stronę psychokit i publikacje Witkowskiego. Też z lekkim przymrużeniem oka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×