Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kurczę,jak ja siebie nienawidzę !

Polecane posty

Gość gość

Za te wahania nastrojow. Juz sama nie wiem czy to jakies bordeline,nerwica lub inne gowno czy po prostu hormony szaleja na okres , ktorego nigdy nie wiem kiedy moge się spodziewać , bo czasami przez kilka miesięcy mam go co 2 tygodnie ,a czasami co 5... Tak jak dziś. Teoretycznie powinnam mieć za tydzień ale nie wiem jak to będzie. Od kilku dni chodzę w****iona, a przed chwilą przeszłam sama siebie. Stwierdziłam że się zabije ,zaczęłam analizować wszystko i wszystkich,wracac wspomnieniami do przykrych rzeczy (niestety los mnie nie oszczedza)osiagnelam dno cierpienia. poszłam się kąpać i nagle stwierdziłam że życie jest piękne,snuje plany na przyszłość , nawet zjadłam sniadanie i doszłam do wniosku ze pójdę sobie coś kupić. Zaczęłam się malować i zachciało mi się spać. Teraz siedzę wpieniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra potrzebny. To nie hormony. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę. Chociaż mam nadzieję że jedna się obejdzie bez niego. A nadzieję mam bo wszystkie objawy wskazują na okres,bóle fizyczne . Tylko coś za długo to trwa,może to jakies somatyczne??normalnych dni w miesiącu mam nie więcej niż 5. I ten 5 czy 4 dzień jest już tak naciągane,pragnę mieć dobry nastrój a czasami to tak jakby kamień ktos na mnie zrzucił. Syzyfowa praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam, że bez psychiatry się nie obejdzie. za często masz te zmiany nastroi. zacznij leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badalas testosteron?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę że to brak chłopa, cierpisz na typową przypadłość urzędniczek państwowych, czyli syndrom chronicznego niedopchnięcia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×