Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba sobie nie radze male dziecko

Polecane posty

Gość gość

Czesc. Moja coreczka skonczyla wlasnie 6 tygodni. Zawszw ładnie spała, sama zasypiała i spala po 2 godz do natsepnego karmienia. Ale od jakiegos tygodnia nie chce sama zasypiac, meczy sie godzine i jak juz zasnie to spi 20 minut. Wieczorami jest jeszcze gorzej, bo juz placze ze zmeczenia.... A ja placze razem z nia. To moje pierwsze dziecko. bardzo sie o nia martwie. Co moze byc ? Ja tez ciagle poplakuje, ciagle sie martwie, stracilam apetyt. Kiedy dzicko staje sie bardziej kontaktowne i mniej placzace...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakop ja w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potzrebuje zalosnych odp tylko wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm dziwne, dużo zależy od charakteru dziecka,tu musisz sprawdzać sama, pierw zobacz czy jest głodne, potem czy ma mokro,czy jest zimno czy za gorąco, może komary ją gryzą, i się budzi,może ból brzucha itd,moja ma już 11 miesięcy też pierwsze dziecko,i teraz przez miesiąc nie mogła zasnąć płakała nic nie jadła,a yu nagle wyszły 2 zęby na raz, potem już jadła itd. przeszło , wow współczuje co 2 godziny pobódka,moja spała zawsze całą noc do 10tej nawet rano, nie jadła w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko o to chodzi, ze w nocy spi dobrze. Klade ja spac o 20.30 i mam 3 pobudki ostatnia ok 6-7. Tylko dlaczego nie chce spac w dzien... Głodna nie jest, mokro tez nie ma. Widze, ze sie meczy bo przymyka oczy, a gdy zaczyna sie g***townie poruszac to oczy otwarte i koniec zasypiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma tak samo. Ma trzy tyg. Odkrylam ze to powietrze zalega i boli. Podnosze do odbicia albo masuje brzuszek i ida baki lub kupa i wtedy api. Najlepiej spi na brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, o skokach rozwojowych sobie poczytaj. To zupełnie normalne, dokładnie w okolicach 6 tygodnia ;) Wszystko z Tobą w porządku, dziecko Ci rośnie po prostu :) Powodzenia, cierpliwości życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolki to nie są bo nie płacze w nieboglosy a brana na ręce id razu się uspokaja. No niby te skoki rozwojowe ale boję się że to nigdy nie minie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpowiem co jest konkretnie Twojemu dziecku, ale wierz, mi, że dzieciom rytm spania zmienia się milion razy. Nasza ładnie spała w nocy, a w dzień po 15-30 minut max i ryczała ze zmęczenia. Potem zaczęła lepiej sypiać w dzień, to dla odmiany zaczęła się co 2-3 godziny budzić w nocy. Ile myśmy się nazgadywali o co jej chodzi to cała historia. I do dziś nie wiemy, bo wszystkie "normalne" przyczyny typu kolki, głód, ząbki wykluczyliśmy. Wydaje mi się, że w większości przypadków chodzi o to, żeby dziecko nauczyło się spać i nie rozbudzać jak minie faza snu (w skrócie: człowiek śpi fazami, człowiek dorosły przechodzi płynnie z jednej fazy w kolejną i nie wybudza się, a małe dziecko potrafi się między fazami wybudzić i nie potrafi zasnąć). Tak więc to co się dzieje to nic nadzwyczajnego. Zadbaj o dobre rytuały snu, poobserwuj jak możesz dziecku pomóc zasnąć i przede wszystkim nie denerwuj się i nie płacz, bo dziecko zacznie kojarzyć swoje spanie z Twoim płaczem. Uspokój emocje, choć to trudne i bądź spokojna. Do tego, jak dziecko się przebudzi i nie zacznie płakać, albo Cię nawoływać to nie biegnij do niego od razu. Daj dziecku czas po obudzeniu, niech pobędzie samo to jest szansa, że z powrotem zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że na dworze ładnie śpi. Otwierać szeroko okno w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam z synkiem przez cały miesiąc po urodzeniu, nie spał w dzień wcale ciągle płakał, czy był najedzony czy nie, dbałam o to by miał zawsze sucho w pieluszce, żeby miał wygodnie ale jemu i tak nie pasowało. Strzelał sobie drzemki 15 minutówki nawet gdy kołysanie trwało 2 godziny. Płakaliśmy oboje, traciłam cierpliwość, sama byłam nie wyspana, bo w nocy też się często budził z byle powodu. Wychodziłam z nim na spacery, ale i tak nie pomagało. Myślałam że oszaleje. Teraz ma 2,5 miesiąca jest grzeczniutkim chłopczykiem śpi całą noc (czasem od 21 do 7 rano) i chciałabym aby tak zostało, ale wiem że to może się zmienić bo dzieci po prostu takie są. Pozostaje nam tylko cierpliwie czekać, aż z tego wyrosną. Autorko zanim ja poznałam swoje dziecko minęło 2 miesiące teraz wiem co lubi co nie. Mam na niego tzw. "swoje sposoby". Pomagało m.in owijanie na noc, spanie na brzuszku, kilku godzinne noszenie. Pytanie się kogoś czy dany sposób pomoże twojemu dziecku jest raczej zły, ponieważ to ty jesteś jego matką i najlepiej wiesz co jest dobre dla twojego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci powiem tak ; z dziecmi tak jest i tak bedzie nie ma dziecko co zawsze ma tak samo pieknie ze spaniem czy z jedzieniem, ciesz sie bo pozniej bedzie tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie, dzieci sa rozne. Moj syn np nie chcial wogole spac w dzien jedynie wozek dzialal. Plakal ze zmeczenia, ba wydzieral sie, nic nie pomagalo, lulanie na rekach nawet, tylko spacer z wozkiem. tak spacerowalam po kilka razy dziennie przez dobrych pare miesiecy zanim sie wszystko unormowalo. Nerwy przy pierwszym dziecku puszczaja, tez plakalam jak juz nie wiedzalam co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×