Być szczęśliwą kobietą. Co to znaczy?

Być szczęśliwą kobietą. Ja śmiało mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Jak to osiągnęłam? Teraz doradzę wam drogie kobietki jak osiągnąć szczęście w każdy możliwy sposób. Po pierwsze nie szukajcie mężczyzn bogatych, przystojnych. Tacy najczęściej porzucają swoje żony. Szukajcie bogatych ale nieśmiałych i niezbyt przystojnych. Ja tak zarobiłam wyszłam za mąż za nieśmiałego cichego prawiczka. Zapewnia mi wszystkie wygody. Posiada dużą firmę. Mam wszystko czego chce. Teraz drugi punkt szczęścia czyli sex. Wiadomo mój mąż nie zaspokaja mnie i szczerze kocham się z nim naprawdę bardzo rzadko. Ale to nie oznacza, że nie mogę poczuć pełnego zaspokojenia. Wręcz przeciwnie wybieram sobie najbardziej sexownych mężczyzn na drobne wypady i romanse. Np. teraz powiedziałam że wyjeżdżam do USA na wakacje, ale mąż powiedział że nie może a ja na to że wezmę i tak dwa bilety a on na to, - to z kim jedziesz a ja - yyyy. … Z koleżanką, ale zapomniałam dodać, że ta koleżanka jest tak naprawdę sexownym brunetem, który ma dużego twardego, który codziennie będzie mnie doprowadzał do rozkoszy. I o to widać, że jestem kobietą, której nic nie brakuje mam zaspakajane potrzeby materialne i sexualne na ja wyższym poziomie i nie muszę pracować. Wiem, że wyleje się zaraz fala krytyki, ale spójrzmy prawdzie w oczy ta krytyka pochodzi z czystej zazdrości.

czyli szczęście to pozbawiony miłości i seksu związek z bogatym brzydalem którego nie szanujesz i łapanie chorób wenerycznych na boku z nadzieją, że nikt się nie dowie?

Nie, to możliwość otrzymania wszystkiego czego chce i pragnę. Daruj sobie z chorobami wenerycznymi bo akurat spotykam się z porządnymi mężczyznami, nie ma nic złego w sexie bez zobowiązań. Sex jak byś nie wiedział to jedna z podstawowych potrzeb więc spełniam po prostu podstawowe potrzeby mojego ciała.

a ja ci zazdroszczę, ja mam przystojnego bogatego męża który nie zaspokaja moich potrzeb, w sensie kasy bo ma kupę długów a i srogo oszcZędza, a sex raz na jakiś czas bez gry wstępnej...

nie, spotykasz się z puszczalskimi facetami, którzy sypiają z innymi puszczalskimi kobietami. Jeżeli wszystko czego chcesz to życie d***** to owszem, jesteś super szczęsliwa