Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od jutra zmieniam życie, czyli minus 10kg, kto ze mną? :)

Polecane posty

Gość gość
Kurde ja mam 175 wzrostu i waze 76kg to dobrze czy źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadze ze kg nie do konca odzwierciedlaja tego jak wygladamy, lepiej chyba sie mierzyc bo czasem nasze miesnie waza sporo wiec i na wadze bd sporo... takie tam moje przemyslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKKKKKKKKK
meentosik dobrze prawi waga nie jest tak miarodajna jak pomiar obwodów: brzuch, biodra, klata, biceps, udo, łydka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKKKKKKKKK
Moze napisze o sobie: 34 lata, 157 cm wzrostu, 57 kg Kiedyś byłam b. aktywna, teraz jestem kanapowcem bez energii. Nie zalezy mi na schudnieciu tylko: - zwiększeniu siły, - poprawie wydolności, - samopoczucia i - wygladu ciała, konkretnie: -/ zmniejszyc brzuch -/ podniesc tylek -/ podniesc cycki -/ i ogólnie ujędrnić skórę. Jak zamierzam to osiągnąć: - wspomniałam już, że mam zamiar ćwiczyć tzw. TRENING DLA POCZĄTKUJĄCEJ LADY z sfd. Już kiedyś go przerabiałam i efekty były świetne. - poza tym obliczyć w przybliżeniu swoje zapotrzebowanie energetyczne i dostosować do niego jadłospis - jeść min. 5 posiłków dziennie bo teraz jem byle co, byle jak i byle gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis rb pozegnanie z dobrym jedzeniem,zreszta mam dola i wgl. W zwiazku z tym moj stwierdzil ze rb sb babski wieczor czyt. lody,piwo i chipsy i tak sie na to ucieszyl ze nie chcialam mu rb przykrosci i sie zgodzilam... Solennie obiecuje ze dzis ostatni raz od jutra walka z moim brzucholem, bo inaczej sama sb go poprzycinam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no i jutro oczywiscie sie bd wazyc i mierzyc... Az sie boje... dzis to sb jeszcze wieczorkiem zaparze figure 1 niech chociaz troche ze mnie przed ta dieta "splynie". Milego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! :) Dziś się mierzymy i ważymy :) Zgadza się, że waga nie do końca jest odzwierciedleniem tego jak wyglądamy, jedni mają mocniejszą budowę i grube kości, inni natomiast są drobnej budowy. No i właśnie... kwestia mięśni. Chyba już każda z nas wie, że ważą one więcej, także nie ma co się cały czas ważyć (chyba że tak orientacyjnie), przede wszystkim musimy się mierzyć! Jak myślicie, co tydzień, czy co dwa tygodnie? Ja wolę co tydzień (bo jestem osobą niecierpliwą), ale znów nie ma takich efektów jak będziemy się mierzyć co dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje wymiary: Biust: 95 cm Talia: 70,5 cm Brzuch (w najszerszym miejscu): 81,5 cm Biodra (kości): 91 cm Pupa: 98 cm Uda: 58 cm Nad kolanem: 39,5 cm Łydka: 34,5 cm WAGA: 68kg Moje wymiary... Nie nawidze swoich nóg, to jest moja najgorsza zmora niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz ja... Az wstyd to pisac... Brzuch: 89cm Biust: 88cm Talia:78 cm Uda: 55cm Biodra: 93 Pupa: 97cm Łydka:36 cm Waga: 58kg Moja zmora? Brzuch... NIENAWIDZE GO... a w zasadzie mam go od zawsze mniejszy badz wiekszy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żaden wstyd!:* Jesteśmy tu po to by z tym walczyć :) W ciągu dnia chce się zmusić do wypicia 3l płynów... póki co dwie takie wysoki szklanki za mną i no kubek czerwonej herbaty. Bardzo mało pije, w ciągu dnia potrafiłam wypić tylko pół litra płynów... A są one cholernie ważne w diecie :) O 12:OO planuję zrobić 100 przysiadów, a teraz zabieram się za porządki w domu, bo jutra z samego rana jadę w góry! ;) Moje śniadanie: - 3 kromki (takie kwadratowe) ciemnego chleba i ok 100g serka śmietankowego z chrzanem :) - kubek czerwonej herbaty Co z obiadem, to jeszcze nie mam pojęcia :) Meentosik, masz za to szczupłe uda <3, zazdroszczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też podaję wymiary, założyłam konto, nieco zmodyfikowałam nick. Nie mam pojęcia jak mierzycie biodra więc podaję tylko mój obwód w najszerszym miejscu, uda i biceps tak samo. Tak w ogóle to dzień dobry :-) waga: 57 wzrost: 157 obwód ramienia: 25 łydki: 36 uda: 54 biodra: 95 brzuch na wys. pępka: 83 talia: 75 klatka piersiowa: 89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meentosik: Brzuch masz twardy czy miękki, tzn. duży bo otłuszczony czy "nagazowany"? U mnie chyba jedno i drugie więc myślę, że samo odgazowanie powinno sporo go spłaszczyć. Alenka23: co konkretnie nie tak z Twoimi nogami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goscKK na brzuchu mam sam tluszcz, taki czysty flak. Jestem wlasnie po sniadaniu jajecznica z 2 jajek z dodatkiem 5 pieczarek, rb bez tluszczu i kilka plasterkow ogorka zielonego. I wiecie co? Nienawidze jajek. Musze sb znalezc jakies przepisy tej diety south beach ale jak bd duzo rzeczy z jajkami to z niej zrezygnuje,bo tu gdzie mieszkam jajka sa megaa nie dobre, czysta chemia... Na obiad planuje kawalki piersi z kurczaka na parze z kalafiorem na parze. Chyba ze mi sie bd chcialo jechac do sklepu to bd rybka na parze... Tak sie zastanawiam nad tym czy nie zrezygnuje ze sniadan i bd jesc tylko obiady jakis tam drob czy ryby na parze z jarzynami badz jakies salatki z kurczakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama miała kiedyś taki ręczny masażer, drewniane ustrojstwo z wypustkami, mam nadzieję, że wiesz o czym mówię. Stosowała to codziennie pod przysznicem, tłuszcz co prawda nie zniknął za to baardzo ujędrnił skórę więc brzuch i tak wyglądał lepiej. Co do jajek to przy szukaniu zamiennika musiałabyś znaleźć coś co zawiera dużo białka, przejrzyj tabele wartości odżywczych, pełno tego w necie np. https://www.czasnatrenera.pl/czytelnia/tabela-wartosci-odzywczych.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadania jemy! :) Dziewczyna wyżej ma rację :). Powiem szczerze, że ja miałam krem za 120 zł i niby miał ujędrnić, masowałam i co? wywalone pieniądze :/, ale owszem, jakieś masaże takie porządne pomagają, bo krążenie się poprawia, nie spala to tkanki tłuszczowej, tylko tak jak napisałaś ujędrnia. Co z moimi nogami? A to, że mam ogromny cellulit, nie cierpię jak uda mis ie ocierają o siebie, wyglądam w jeansach tragicznie... No i tez w nich nie chodzę, a bardzo bym chciała. Moje marzenie to właśnie takie szczuplutkie, jędrne, bez cellulitu nogi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alenka23 witaj siostro! U mnie cellulit to zmora. W ogóle tyłek, uda - masakra. Jak już mówiłam jestem teraz kanapowcem ale bywały piękne czasy gdy dupę miałam jak tancerka samby. Co mi pomagało w przeszłości - przede wszystkim sport, ograniczenie soli i cukru (u mnie głównym winowajcą jest cola). A jeśli chodzi o działanie z zewnątrz to masaże czym się da: rękami, bańką chińską, szczotką. Nieważne czym - byle były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy człowiek jest inny nie można stosować tej samej diety dla wszystkich, polecam raczej konsultacje u dobrego dietetyka, który dostosuje jadłospis do osoby indywidualnie i przypilnuje. Polecma moją dietetyczkę http://hh-life.pl/promocja-cenowa-na-diety-online/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, cokolwiek pomoże :) i duuuużoooo wody! Niestety mi jest ciężko pić, ale muszę się zmuszać ;) Damy radę GośćKK :), nie poddajemy się i do przodu!:) U mnie na drugie śniadanko dwa małe jabłka :) Każdy z nas jest inny, racja, ale my poradzimy sobie bez dietetyczki :) Wystarczy zdrowo się odżywiać, zrezygnować ze słodyczy i wprowadzić ruch!:) A to każdy wie i nie jest do tego potrzebna dietetyczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alenka23... Dokładnie masz racje... ja tez postanowilam ze jednak bd jesc sniadania tylko zrezygnuje z chleba i z ziemniakow jak poprzednio... i bd sb pila smoothie bo to jest w zasadzie jedyna forma witamin jaka jestem w stanie przyjac poniewaz generalnie nie przepadam za owocami i warzywami...a jak pije to jest w miare ok. No i basen i moze w koncy odkurze moje hula hop i troche nim pokrece. Lepsze to niz nic :) najgorzej to mi bd ze slodyczami bo je wprost uwielbiam... ale moj brzuch juz nie koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodycze (chipsy, czekolada, żelki, landrynki itd itd itd)... uwielbiam i i tak jem, także w moim codziennym jadłospisie zobaczycie takie grzeszki pewnie, oczywiście będę ograniczała maksymalnie, ale wiadomo... Wcześniej jadłam co chciałam, tylko się nie objadałam słodyczami i chudłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sb właśnie mysle czy aby nie kupic sb karnetu na siłownię? Bo takie samemu cwiczenie jakoś mnie mniej motywuje. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc ja mam podobnie sama niez znosze cwiczyc, jak biegalam to tylko z moim bo sama to tez sie troche boje, na basen to tez jego ciagne (chociaz widze ze nie chce i troche sie wstydzi bo z kondycja u niego slabo) ale czego sie nie robi z milosci ;) Swego czasu probowalam cwiczyc z Chodakowska ale totalnie mi nie lezy, przez skakanke tak nadwyrezylam lydke ze przez kilka dni z lozka nie wstawalam, wiec stwierdzilam niech bd basen, ktory mi sie nawet podoba no i hula hop wieczorkiem tak z 30-40 min ... zobacze co z tego bd. Swego czasu tez myslalam o jakiejs silowni badz aerobiku ale z drugiej strony boje sie skompromitowac bo nigdy cwiczyc nie lubilam wiec i forme mam slaba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze musze założyć konto, ale na tel trochr ciezko :-P tez kiedyś Cwiczylam z chodakowska ale trwalo to 3 tyg dzien w dzień i sie znudzilam :-) potem byla mel b i powiem szczeze ze ona dopiero dala efekty ;-) ale potem uruchomil sie mój len i tyle było ćwiczeń :-\ mozna powiedzieć ze spoczelam na laurach bo troche było widać zmian wiec po co kontynuować..... I szczeze powiem ze moja motywacja sa slowa mojego faceta ze troche przytylam. Ale gdzie tam ,zaprzeczam az w koncu stanelam na wadze a tam co? 5 kg wiecej.... MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) przyłącze się do was. mam 176 wzrostu i aktualnie warze ok.74 kg. nw czy to dużo czy mało ale zawsze byłam przy kości,nigdy nie byłam chuda i nigdy pewnie nie będę :\ tez chciałam zacząć chodzić na basen ale po pierwsze brak czasu a po drugie sama chodzić tam nie będę a mój facet jedynie by chodził nogami po dnie a nie pływał wiec to raczej odpada. co do ćwiczeń to tez ćwiczyłam z mel b i chyba trzeba zacząć znowu bo efekty owszem były ale był tez leń i ''nie chce mi się"i tak przytyło się tu i tam jeszcze bardziej ... Ja osobiście nie planuje nic zmieniać w swoim żywieniu bo i tak nic z tego nie wyjdzie :P słodyczy i tak wciąż nie jem a jeden cukierek przecież nie zaszkodzi. Najważniejsze w gubieniu kg jest nawadnianie organizmu a z tym u mnie to raczej wszystko leży bo jakoś nie umiem wypić tych 2 litrów wody dziennie. Ale cóż trzeba zakasać rękawy i wziąć się ostro do roboty,a nie tylko użalać się nad sobą jak to się wygląda na tle innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem po pierwszym treningu :-) Zrobiłam go wg rozpiski, którą podałam - jestem padnięta. Może po tak długim czasie nicnierobienia powinnam go zrobić na sucho, bez obciążenia? Zresztą to obciążenie i tak niezbyt duże 2x2,5kg ale czuję się jakbym tonę węgla przerzuciła ;-) Acha - zajęło mi to w sumie 15 min. z rozciąganiem, rozgrzewki nie liczyłam bo za późno pomyślałam o zegarku. Za to ciągle nie przyłożyłam się do menu, przerosło mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, za późno doczytałam, że powinnam zrobić 2 obwody czyli za pierwszym razem zrobiłam tylko połowę. A taka byłam z siebie dumna ;-) Teraz mam już cały dzisiejszy trening za sobą - drugi obwód robiłam równe 10 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie, jeśli trudno Wam się zmotywować do ćwiczenia bez towarzystwa to jak najbardziej jestem za siłownią. I nie ma się czego wstydzić, przecież wszyscy tam chodzą dlatego, że chcą coś u siebie poprawić. Znajomy od którego kupowałam hantle mówił mi że zawsze mu imponuje jak widzi kogoś kto jest w bardzo kiepskiej formie (zwłaszcza starszego) a zaczyna regularnie ćwiczyć bo wie (ten znajomy) że taką osobę kosztuje to dużo więcej wysiłku niż kogoś ćwiczącego dłużej. Więc pupy do góry! Od dzisiaj imponujemy :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieciuu
No właśnie obejrzalam sb oferty silowni i chyba skusze sie na. Zajęcia BPU czyli brzuch posladki uda. To u mn strefy zatluszczone :-P wydam te 70 zl na karnet ale prxynajmniej bd miec motywacje zeby ćwiczyć bo samemu to momentami sie po prostu nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×