Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adam kowlik

Pomagam zwierzakom?

Polecane posty

Gość adam kowlik

Jakie jest Wasze nastawienie do zwierząt? Szczególnie tych bezpańskich? Pomagacie im? Dajecie jeść? W mojej okolicy jest z tym straszny problem. Co jakiś czas widzimy zwierzę, które albo zostało potrącone przez samochód, albo wyraźnie widać, że ktoś je pobił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia kosik
Sama wiesz jak jest. Zdarzyło mi się kilka razy zadzwonić do straży miejskiej, że zwierzę padnięte jest tu i tu. Ale kiedy widzisz agresywnego człowieka, który np. bije swojego psa to boisz się do niego podejść. Łatwo stracić w głupi sposób nawet życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście nie widzę wielu bezpańskich zwierząt w mieście, nie licząc blokowych kotów, którym pomagają starsze panie. Jak ich zabraknie (pań, a nie kotów) to pewnie przejmę ich obowiązki :) Ogólnie - zależy mi na losie zwierząt, swoje traktuję lepiej jak niejedne matki traktują dzieci, ale ze zrozumieniem ich natury, nie uczłowieczam zwierząt. Niestety widzę wiele zła, jakie dzieje się zwierzętom na wsi, bo na wsi pracuję. Wszystkim nie pomogę, mentalności polskiego wsioka (przepraszam porządnych mieszkańców wsi) nie zmienię, czyli pies na łańcuchu, kot ma sobie sam upolować, kura ma jeść spleśniały chleb, krowa ma stać w gnoju po kolana a koń zapieprzać do zdychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×