Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kardamonka21

Skąd samotna i niepracująca kobieta ma tyle pieniędzy?

Polecane posty

Gość Kardamonka21

WItajcie. Od jakiegoś czasu zastanawia mnie taka rzecz, mianowicie znam kobietę, która jest taką moją powiedzmy dalszą'znajomą'. To osoba bardzo gadatliwa, lubi towarzystwo, widać że lubi się dobrze ubrać, umalować niezbyt tanimi kosmetykami. Torby Louis Viitom , okulary Chanel. O laptopie apple, tablecie tej samej firmy nie wspomnę. Podróżuje sobie na wszystkie kontynenty świata- zupełnie sama, a tanie to na pewno nie jest...Noclegi tylko w 5* hotelach, bo jest wymagająca pod tym względem. Ma dom w bogatym stanie w Ameryce, własne konie- na których jeździ w profesjonalnym stroju jockeya (tanie to nie jest- droga pasja), jeździ Jeepem- nowiutkim, świeżutkim, zaś w Stanach przewozi się Ferrari. Ma dwa psy Husky, często lata samolotami, albo podróżuje statkami/jachtami. Na zmianę mieszka w Polsce i USA, gdy u nas jest zima ucieka do US bo wtedy tam panuje ciepełko. Nie pracuje, bo sama mi to powiedziała że już nie musi(?? a ma 30 lat), na 99,9% nie ma męża, ani chłopaka. Nie dopytywałam jak na to wszystko ją stać, bo sami wiecie że nie wypada pytać o takie kwestie. WIem też, że nie pochodzi ze szczególnie bogatego domu, rodzice mieszkają w starym 11-piętrowym bloku, ale w ładnie urządzonym mieszkaniu- takim typowo polskim mieszkanku. Zaznaczam, że nie piszę tego dla prowokacji, ani tym podobnym głupim zagraniom, chcę tylko się dowiedzieć co myślicie na ten temat, bo normalny- średni człowiek nie pławi się w takich luksusach, nie? Skąd ona na to wszystko bierze pieniądze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może wygrała kiedyś jakąś dużą sumę pieniędzy, może ma mieszkanie/a które wynajmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Gdyby wynajmowała mieszkanie nie miałaby tyle aż tyle kasy, jak akurat wylatuje z USA to mieszka z rodzicami w tym 11-piętrowym bloku przez ten czas.. Na dilerkę nie wygląda, to bardzo fajna osoba, wszędzie dobrze się odnajduje, nawet nie jest szczególnie zarozumiała, a z bogactwem się tak średnio obnosi (co nie znaczy że tego nie widać)... Może wygrała na jakiejś loterii, jak nie w Polsce to w Stanach?? CO myslicie o tym wszystkim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu wszyscy na kafeterii mają 30 lat? trojkąt bermudzki? no ewentualnie 50 :P ale rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najstarszy zawód świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
hehe taki target- grupa docelowa kafeterii ;-) Ciekawe czy Was stać choćby na konia mając te 30, czy 50 lat, bo mnie nie.. ;-) STać mnie na normalne życie, ale bez fajerwerków, a jak u Was moi mili??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ale ja poświęciłam życie ideałom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa loteria... D******py jakiemis alfonsowi i ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mieć bogatych rodziców, spadek po dziadkach, sprzedaż w internecie (np jakieś wartościowe antyki rodziny) Może zajmować się czymś nielegalnym, ale skoro uważasz, że nie jest do tego zdolna to nie. Albo po prostu pracuje na stanowisku, ale Ty o tym nie wiesz. Chociaż i tak to prowo, bo samotna kobieta nie misłaby tyle rzeczy, nawet gdyby miała pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa ,lata tam do pracy jako pomoc domowa,szefostwo daje jej pojechać autem po zakupy czy dzieciaki na lekcje jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Nie wiem, czy ma sponsora, albo uprawia najstarszy zawód świata? Znam ją, to trochę niedorzeczne te dwie opcje.. chociaż kto wie.. :/ Raczej bym się nie spodziewała ani tego ani tamtego. To kobieta dobrze utrzymana, ale bez fajerwerków, jej życie robi większe wrażenie niż jej uroda, że tak nieładnie napiszę. CHociaż do brzydkich też nie należy. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kardamonka. Gdyby miała sponsora to mogłaby jezdzic ewentualnie Oplem Vectra. W Polsce nawet d****** które biorą za noc 100Ozł nie dorobia się takiej kasy.. Myślicie serio że te wszystkie puszczalki (ktore robia to dyskretnie i nie długo) dostają taką kase? Żenada.. takie szmaty dostają (w przeliczeniu na „dniówki") max 70zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal i wstyd
moze wcale nie jest az tak bogata :) tylko autorka jest uboga( chociaz autorka twierdzi ze zyje na poziomie ale kto wie czy ten poziom to nie 2000 pln miesiecznie tylko) oj kluje w oczeta :) zawisc zazdrosc spekulacje. polska krew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
może w Stanach kobiety lekkich obyczajów dostają więcej?? Nie wiem jakie tam są standardy. Jakoś mi nie po nosie pisać tak brzydko na t,a osobę, bo to chyba jedna z ostatnich rzeczy jakich bym się po niej spodziewała . Lepiej mi uwierzyć w to, że wygrała w jakimś Lotto, jak nie w PL to w USA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Zazdrość, może i nie zaskoczę osobę powyżej, ale lekka zazdrość zawsze jest. Zdrowa zazdrość motywuje (że też tak chcę ;) ), chora NATOMIAST szkodzi. Nic nie mam do tej kobiety, tylko chciałabym znać prawdę, nie psując przy tym relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Biedna nie jestem, zarabiam w widełkach 2 500-3 200, zależy od premii, proszę więc mi nie mówić że kuje mnie czyjś byt, bo tak nie jest. Sama mogę sobie pozwolić na jakiś wyjazd, ale nie do STanów, tylko np do Chorwacji, mogę sobie kupić komputer np. Hp, a nie Apple, albo okulary z Biedronki a nie z CHanell ;) STać mnie na dużo rzeczy, ale przy ciężkiej i uczciwej pracy, a nie samym byciu i wegetacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie mozesz spytac? w stanach ludzie sa bardziej otwarci nie powinna sie obrazic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie skoro nie bylas w stanach skad wiesz jaki jest faktyczny stan jej majatku tam, czy dom ma wlasnosciowy i stadnine czy moze tylko korzysta badz w nim sprzata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest luksusuwą call girl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest sciemniara a autorka łyka kit i zazdrosci :D ja tez mam w Stanach slonia :D i hodowle krokodyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
ALe za jakieś pieniądze w tym Stanach trzeba się znaleźć i utrzymać, a potem przywieźć stamtąd tyle pieniędzy, żeby w PL kupić sobie Jeepa, dwa rasowe psy i nosić torbę LV, okulary Chanel itp. Nie będę jej pytała o stan majątku bo nie chcę stracić relacji z tą osobą, jesteśmy koleżankami i niech tak zostanie. Są tematy które się omija- tzw.niebezpieczne. Przecież jawnie z ludźmi nie rozmawia się o zarobkach, czy życiu płciowym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Jak ktoś pisze że by tak nie chciał to kłamie. Każdy patrzy, żeby się nie narobić a mieć, no chyba że kochacie swoją pracę/? ;-) Wiecie o co chodzi, człowiek musi włożyć wysiłek żeby sie utrzymać, a niektórzy mają wszystko jak za pstryknięciem palców ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wygrała w lotto i sie tym nie chwali? Bo to strach się dziś przyznać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Na tym zostańmy: -albo jest dillerką -albo wynajmuje mieszkanie -albo robi dobrą minę do złej gry -albo jest podopieczną alfonsa - albo wygrała w Lotto - albo ma spadek do babci/ciotce klotce -albo prowadzi sklep internetowy -albo sprzedaje antyki rodzinne -albo jest przemytniczką nielegalnych substancji ;-) -albo pracuje bezetatowo w USA i nikt o tym nie wie -albo w złotym czepku rodzona dostała kasę na konto już przy porodzie. ;-) -albo nie wiem co tam jeszcze moja/Wasza kreatywność wymyśli Temat zamykam. Zajmijmy się już własnym życiem Kafeterianie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty PAZIGOOWNO bucu stul pysk i morda w kubeł frajerze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kardamonka21
Na tym zostańmy: -albo jest dillerką -albo wynajmuje mieszkanie -albo robi dobrą minę do złej gry -albo jest podopieczną alfonsa - albo wygrała w Lotto - albo ma spadek do babci/ciotce klotce -albo prowadzi sklep internetowy -albo sprzedaje antyki rodzinne -albo jest przemytniczką nielegalnych substancji ;-) -albo pracuje bezetatowo w USA i nikt o tym nie wie -albo w złotym czepku rodzona dostała kasę na konto już przy porodzie. ;-) -albo nie wiem co tam jeszcze moja/Wasza kreatywność wymyśliła Temat zamykam. Zajmijmy się już własnym życiem Kafeterianie. :-) Jesteście bardzo zdolni i kreatywni w osądach innych. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochód pasywny
eh autorko, pękasz bez powodu. Może pracuje jako niania w USA, ma mieszkanie i wyżywienie, plus dostaje kase. Oszczędziła przez pare lat( albo znalazła dziadka który jej spadek zostawił), wsadziła kase w akcje, zrobiła z 400%, teraz ma inwestycje z pasywnym dochodem np. 4000zł miesięcznie( co nie są żadne cuda ), co jest tylko US$1000/mieśiąc. Przy kapitale $120,000 na 10% masz $12,000/rok dochodu nie robiąc nic. Konia można wypożyczyć w USA za $30/godzine ( albo kupić za kilka tysięcy i trzymać u kogoś, nie za darmo oczywiście ), Ferarri( i inne cudo auta ) za wypożyczasz za $300-$500 dziennie. USA to jedna wielka iluzja, tymbardziej że wypożyczyć można prawie wszystko, albo brać w lease. Mogła też np zrobić zysk w nieruchomościach i wsadziła kase w giełde gdzie dostaje diwidendy, i nie robiąc nic wydaje się "bogata", oto cała mistyka. Spytaj ją czy zna się na inwestowaniu i się w ten sposób dowiesz jak ma pasywny dochód i sobie bimba. Lot do USA z PL i spowrotem jest 50% tańszy niż odwrotnie, nie jest to jakiś luksus naprawde. Inna opcja, prowadzi burdel i inni jej zyski wyrabiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może robiła dla makreli przekręty na polskim majatku narodowym - kierunek POlityka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×