Niedługo Ci przejdzie,przecież sie juz nie zobaczymy

Fakt nie jestem Pauliną.

O kurcze. A moze to ja? Hehe. Nie no, on nie napisalby slowa bez byka i pewnie tez ma mnie w d***e juz, chociaz reszta sie zgadza. Coz, nie wybronie ani siebie ani jej. Jestes wrazliwy jak on a ja trafialam do tej pory na zimnych drani stad moja nauczka, ze sa faceci jak kobiety kruche. On dostal rykoszetem. Moze Ty tez?

Jestem wrażliwy i wcale mnie to nie cieszy :( ona to widziała że taki jestem ale może do końca nie docierało do niej że mi zależało, zresztą też popełniałem straszne błędy jak już mi siadła psychika.

@ gość dziś [13:29 Nie da sie tego naprawic?

Co tu naprawiać? zgliszcza po tym związku zostały już dawno... po drugie ja się jej boję, boję się że była by dla mnie zawsze taka jak wtedy, nie wytrzymał bym też braku wdzięczności, krytyki mimo wielu zalet ja po prostu związku z nią się bym bał, nie chcę wracać... choć czasami o niej myślę.

gość dziś Nie możecie do siebie wrócić?

to mit,gdyby istniało bylibyśmy razem,a tak włącz opcje:zapomnieć -to najlepsze co mozesz zrobić i żyć dalej -ale nie tym co mogłoby być.jak by było tego nie wiemy.

gość dziś Zadaję te pytania, bo w 2012 wlasnie u mnie sie wszystko skonczylo... Przestal najpierw odbierac telefony ode mnie, a pozniej juz tylko "slyszalam", ze zniszczylam mu psychike i ze przeze popadl w depresje... Jest z inna... A mnie ciagle na nim zalezy...

@ przeznaczenie nie istnieje dziś [13:50 Myslisz, ze zadziala "precz z mej pamieci"?...

Np ja mimo, ze widzialam jego wrazliwosc to nie do konca ufalam jego zamiarom. Balam sie byc z nim, pomimo, ze to przeznaczenie o ktorym oboje wiedzielismy. Wszystko dzialo sie szybko, mnostwo problemow do przeskoczenia i ten strach... Mam nadzieje, ze wiedzie mu sie dobrze choc pewnie nie podejrzewa mnie o cieple uczucia w jego kierunku. By sie zdziwil :D Mysle o nim ale chronie go przed soba a siebie przed nim. Most spalony, wspomnienia ciagle zywe.

@ gość dziś [13:48 Tak sie czepilam tej mysli, ze znowu moze zadziala "cos" i ze okaze sie ze znowu trafilismy na siebie...

@ gość Zgodnie ze slowami - Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć....

gość dziś ale u mnie to pół roku a nie dwa lata pisałem o tym więc to nie Ty :), poza tym tamta kobieta raczej nie żałuję że mnie straciła.

@ gość dziś [14:20 :) zrozumialam Twoj przekaz, ale w tym watku ktos napisal o zdarzeniu z 2012, stad moj wpis a ze chcialam sie wyrzalic, to padlo na Ciebie. ;)

to spotkanie było jak sen,nagłe i niespodziewane,,,,,dzis do stracenia nie mam nic ,odeszły nawet sny ,pozostaje mi zapomniec-usilnie próbuje i ty tez spróbuj.

@ przeznaczenie nie istnieje dziś A moze wroc jak wracaja sny....

Niech się dzieje, co chce, nam nie może być źle...

Noooo.... Bo nie kochać w taką noc to grzech!

Noc chyba u Ciebie :P

Ty patrz a ja ciemność widze!

14:38,powiedziałam ,ze powrócę,ze powrócę kiedy tylko zechcesz?przecież nie odeszłam bo tak naprawdę nie bylo nas.

14:38 żal za siebie rzuć

@ przeznaczenie nie istnieje dziś Hmmm... Jest już za późno... Nie jest za późno... pragnęłam w twych ramionach budzić się i zasypiać... Dlaczego nie wyszło nam... ?...

gość dziś Zamknę świat na klucz....

16:04 i co dalej? ;)

gość dziś Niech się dzieje co chce...

16:16 ...nam nie może być źle.

gość dziś Wygnaj z serca chłód....

16:27 wróć do mnie jak najkrótszą z dróg

gość dziś Nie jest za późno....?