Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy odkładacie pieniądze swoim dzieciom?

Polecane posty

Gość gość

Niedawno urodziłam drugie dziecko. Zaczęłam odkładać dzieciom na osobne konta po 500 zł dla każdego. Przypadkiem moja siostra się o tym dowiedziała i uważa , że powinnam jej pomóc , bo ona jest biednai ma 3 dzieci. Chcę dać moim dzieciom wychowanie, ale też start z pieniędzmi. Aby one miały lepszy start niż ja. Czy dobrze robię? Czy nie jestem zbyt egoistyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak robie, mam 3 i kazdemu co miesiac przelewam 500 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to nie odkładam ,moja mama założyła dla moich synów konto i im wpłaca .Ja mam dla moich dzieci po mieszkaniu ,sama mieszkam za granicą ale w Polsce stoją dwa mieszkania puste dla nich kiedyś zrobią z nimi co chcą ja do Polski i tak nie wracam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie odkładam. Wydaję na bieżąco, dzieci mają wiele potrzeb. Mnie mama i babcia odkładały na książeczkę mieszkaniową przez 20 lat, miało być mieszkanie, a było wielkie g..., około 4 tys. wystarczyłoby na metr mieszkania. Okradli całe społeczeństwo na denominacji. Zamiast napychać kabzę żydowskim banksterom, na bieżąco wydaję na dzieci cała gotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety nie mam mieszkań dla moich dzieci, więc odkładam dlatego. Mieszkania to chyba nawet lepsze są od kont , bo mogą przynosić stały dochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym prócz wszystkich wydatków, które ponoszę w związku z wychowaniem syna miał mu jeszcze odkładać co miesiąc na rachunku, to podejrzewam, że na czynsz by mi nie wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruchyzzycia
Nie , nie jestes egoistyczna. ja tez bym odkladala jakbym miala takie pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra niech sie zajmie swoimi finansami i do pracy pojdzie, a nie o twoja kase sie martwi :) Nie ty jestes egoistka, tylko twoja siostra. Ja nie odkladam pieniedzy dla dziecka. Mamy ogolnie konta oszczednosciowe dla calej naszej rodzinki. Odkladanie tylko dla dziecka juz teraz jakos do mnie nie przemawia, nasi rodzice odkladali i po 20 latach na spodnie nie starczylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety nie mam mieszkań dla moich dzieci, więc odkładam dlatego. Mieszkania to chyba nawet lepsze są od kont , bo mogą przynosić stały dochód Dokładnie nie ukrywam też że jedno z nich dostałam od mojej mamy a drugie kupiłam z mężem kilkanaście na kredyt ale spłacony juz parę lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez odkladam, zlecenie stale po 100zl co miesiac i wszystkie pieniadze z prezentow, bo na ogol rodzina pieniadze daje zamiast upominkow rzeczowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak robię. Odkładam becikowe, pieniądze ze chrzciny, urodzin, oprócz tego 100 zł miesięcznie od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram osobę z 12:17 lepiej odkładać ogólnie na ror, bo te lokaty specjalnie dla dzieci to jedno wielkie złodziejstwo, mój mąż miał taką lokatę założoną jako dziecko, z możliwością wybrania po 18 tych urodzinach, polegało to na wpłacaniu wyznaczonej kwoty i miała być gwarancja, że po 18. bedzie jakas określona kwota, chyba 20 tys. a okazało się, że mógł sobie za to buty kupić, poszedł do sądu i wygral sprawe, ale dostał tylko 800 zł, było to w latach 90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwią mnie te głosy, któr mówią "Nie odkładam, bo 20 lat temu bla bla bla" Sobie też nie odkładacie, bo pieniądz traci na wartości? NIe macie nic na czarną godzinę? Mi rodzice też odkładali 20 lat temu i kupilam działke budowlaną pod miastem. Ja odkładam i sobie i dzieciom. Jak się uzbiera jakaś fajna sumka to to zainwestuję jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez wiele lat przed urodzeniem dziecka odkładaliśmy kasę i teraz kupiliśmy mieszkanie, które mamy pod wynajem, a jak dziecko będzie dorosłym człowiekiem przekażemy mu je ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:28 ja za becikowe kupiłam cześć szczepionek, chrzcin nie było, a rodziny nie mam, więc dziecko ma tyle, co dostanie ode mnie i ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas rodzice męża wpłacają po 200 zł na każde z kont dzieci ( jest dwójka: 2 lata , niemowlę ) . My wpłacamy im pieniądze z prezentów. Dla jednego dziecka mamy mieszkanie w dużym mieście. Dla drugiego też byśmy chcieli kupić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:30 to Ty nie zrozumiałas, bo te osoby nie mówiły aby nie odkładac, ale aby nie brać offert dedykowanych przez banki typowo dla dzieci, bo to co było 20 lat temu to typowe oszustwo, a Twoi rodzice widocznie odkładali normalnie a nie na ksiażeczce dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkania to nie jest dobra inwestycja,coraz mniej polaków się rodzi, a coraz więcej sie buduje za 20 lat będzie masa pustostanów, lepiej inwestowac w ziemie i to rolną dobrej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mnie tak nie w*****a jak ludzie, którzy narzekaja ze sa biedni I maja 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 12:33 chyba ty nie do końca zrozumialeś. "Ja nie odkładam. Wydaję na bieżąco, dzieci mają wiele potrzeb. Mnie mama i babcia odkładały na książeczkę mieszkaniową przez 20 lat, miało być mieszkanie, a było wielkie g..., około 4 tys. wystarczyłoby na metr mieszkania. Okradli całe społeczeństwo na denominacji. Zamiast napychać kabzę żydowskim banksterom, na bieżąco wydaję na dzieci cała gotówkę." Pokaż mi gdzie w tej wypowiedzi jest napisane, żeby odkładac gdziekolwiek. Albo w tej: "Ja nie odkladam pieniedzy dla dziecka. Mamy ogolnie konta oszczednosciowe dla calej naszej rodzinki. Odkladanie tylko dla dziecka juz teraz jakos do mnie nie przemawia, nasi rodzice odkladali i po 20 latach na spodnie nie starczylo usmiech.gif"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odkładam dla dzieci. Owszem staram się mieć oszczędności ale dla całej rodziny. Dziewczyny mają swoje konta oszczędnościowe a na nich pieniądze z chrzcin, czasem wpłacam też kasę którą dostają np na urodziny (choć zwykle im coś za to kupuję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oszczędzam, bo nie mam z czego. Z ledwością mogę oszczędzić na bieżąco na czarną godzinę, a co dopiero na odległą przyszłość dla dzieci. Poza tym - wejdziemy w euro, wiecie ile będą warte te grosze? Poczytajcie co się stało np na Słowenii czy w Estonii tuż przed denominacją - euro było tak tanie, że przewalutowanie oszczędności życia spowodowało stracenie ich połowy. Nie warto, lepiej inwestować choćby w nieruchomości (my mamy dwa mieszkania i to będzie nasz wkład w dorosłość dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaeby inwestować najpierw trzeba coś odlożyć. Nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę już dzisiaj wziąć kredyt i go spłacać, póki mam siłę pracować i na niego zarabiać, niż odkładać na przyszłość nie wiedząc co będzie z tymi pieniędzmi, na co zostaną wydane i ile będą warte. W mojej rodzinie od pokoleń zostawiało się dzieciom domy, antyki, sztukę - nie pieniądze. Uważam, że to rozsądne. Oczywiście nie mówię o kredycie na 30 lat, ale o takim na lat 10 czy 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odkladam bo wartosc pieniadza zmienia się z dnia na dzień, a dokladnie maleje w wyniku inflacji. 15 lat temu za zlotowke moglam kupić chipsy, lizaka, loda i bulke, teraz ledwo na lizaka starcza. Odlozone 500zl miesiecznie jak dziecko dorosnie będzie rowne 100zl albo mniej. Wole wydawac na bieżąco i nie żałować niczego dziecku a o lokacie czy rorze pomysle po komunii dziecka, do 18 troche sie uzbiera a nie straci tak bardzo na wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ciągle nie wiadomo czy będzie u nas euro, jesli w koncu bedzie to wszystkie wasze oszczędności beda g. warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Topik bardzoo fajnie pokazuje jakimi kategoraimi myślą polacy - wydać, bo nie warto odkładać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto odkładac, ale w złotówkach bo to gówniana waluta, jak przyjdzie euro to stracimy dwukrotnie tak jak Niemcy na markach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja od "Ja nie odkladam pieniedzy dla dziecka. Mamy ogolnie konta oszczednosciowe dla calej naszej rodzinki.." Przeciez napisalam, ze to konta calej rodzinki czyli tez dziecka. Mam osobne konto dla dziecka zakladac? Wole zainwestowac np. w mieszkanie, ale napewno nie bede trzymac pieniedzy na koncie 20 lat. Wiadomo, ze to czego juz sie dorobilismy i tak dostanie kiedys maly, jesli bedzie chcial studiowac tez go wspomozemy... Nie rozumiem po co do takich celow osobne konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek222
Regularnie oszczędzam i odkładam na rachunek oszczędnościowy 20% mojej pensji. W przyszłości będziemy chcieli z mężem założyć oddzielne konto dla dzieci i przelać część pieniędzy, żeby zabezpieczyć im przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×