Dobry dotyk czujesz całe życie

Jestem niewidomym facetem. Podobno mój dotyk niesie nieco inne doznania niż dotyk standardowego faceta. Fakt.. ten zmysł w dużej mierze zastępuje mi wzrok, więc do poznawania dłońmi świata zabieram się zapewne z większym zaangażowaniem. Nie jestem w stanie ocenić czy kobieta jest ładna. Boćce które decydują o atrakcyjności kobiety to głos, zapach i później to co sobie "wymacam". Macie jakieś doświadczenia w tej materii? Byłyście z niewidomym partnerem?

Boćce :D:D:D faktycznie niewidomy jesteś :D:D:D:D:D

Jak to napisałeś? I jak to przeczytasz?

I co takiego śmiesznego? Nigdynie przytrafiło Ci się popełnić błędu? Ortograficznego też. Ale cieszę się, że mogłem Ci poprawić nastrój.

Pisze ktoś za ciebie? Bo jak jesteś niewidomy to jak??

Hmm, czy bycie niewidomym oznacza brak umiejętności czytania i pisania? Czy bycie niewidomym oznacza bycie na łasce kogoś? Ja akurat mieszkam sam, pracuję i samo czytanie czy pisanie wśród codziennych wyzwań jest chyba tym najmniejszym.

Nie, nikt za mnie nie pisze i nie czyta. Używam screen readera.

No ale jak czytasz i piszesz. Nie mowie że musisz być na łasce kogoś, ale nie widzisz i ciekawi mnie jak sobie radzisz... Chyba że widzisz jednak i oszukujesz....

Ok. Dzięki i przepraszam...

Mój masażysta jest niewidomy, jest wysokiej klasy specjalista, masaże które robi nie mają nic wspólnego z erotyką jednak czasem potrafi tak zrobić ze mam dreszcze ...

Ja nie byłam, ale jak mówisz że doznania są inne, dotyk może bardziej namiętny to chętnie bym spróbowała :)

Boćce? Takie byki robisz jakbyś niewidomy był.

Ależ ja się nie gniewam. Przywykłem już do tych wątpliwości. Czasem bywa męczące uświadamianie całego świata jak jeżdę do pracy, jak robię zakupy, jak piorę, gotuję,sprzątam, pracuję na komputerze... Niektóre rzeczy robię inaczej, ale jestem w pełni samodzielny.

BODŹCE, BODŹCE, BODŹCE... Umiem, poważnie umiem. Ot zwyczajny błąd za który przepraszam.

A zdradzisz ile masz lat i skąd jesteś??

Tu nie ma za co przepraszać

Jestem po trzydziestce i z Warszawy.

Zly dotyk tez czujesz cale zycie:(....

Wiesz, po trzydziestce to też czterdzieśc****ięćdziesiąt itp....

Dotyk niewidomego jest w stanie rozpoznać kolor włosów. Tak? Jestem pełna podziwu dla Ciebie Autorze, że dajesz sobie radę. Za samodzielność. Masz kogoś?

Oczywiście, że dotykiem nie jestem w stanie rozpoznać koloru włosów. Tyle, że kolory w świecie niewidomego nie mają żadnego znaczenia. Ba, ci, którzy są niewidomi od urodzenia nie mają pojęcia o kolorach. Ja akurat niegdyś widziałem i pamiętam kolory.

Co stało się, że nie widzisz? Jak długo? A Twój ulubiony kolor, jaki pamiętasz?

A propos wieku, to doprecyzowując: po 30, ale przed 40 :) Teraz lepiej?

Pozytywna - wrodzona choroba. Straciłem wzrok w dzieciństwie. Nie mam ulubionego koloru. Wszystkie lubię bo są dziś nieosiągalne, ale budzą dobre emocje i wspomnienia z nimi związane.

możesz powiedzieć ile dokładnie, bo ja 25 i chce wiedzieć po prostu, wiek to chyba nie jakaś wielka tajemnica i wstyd??

Rozumiem. Czyli interwencja chirurgiczna nic nie zdziała. Jak z tym się pogodziłes? Czytając Cię, wnioskuję, że jesteś pozytywnie myślącym mężczyzną:)

Kusza - też myślałem by być masażystą, ale niemam predyspozycji i wybrałem inny zawód. Ale skoro kolejna osoba potwierdza, że jest coś na rzeczy z tym dotykiem, to chyba opinie jakie słyszałem były szczere.

a jak kobiety z którymi byłeś reagowały na to że jesteś niewidomy, były przesadnie miłe żeby cię nie urazić, czy traktowały normalnie?

Hmm, ja nie lubię być traktowany jakoś inaczej. Ba, najlepiej się czuję jeśli nikt nie zwraca uwagi, że nie widzę. Uważam się za człowieka szczęśliwego. Ale irytuję się zawsze ilekroć ktoś mnie chce uszczęśliwiać na siłę np. oferując pomoc, której ja nie oczekuję, bosobie radzę. A jeśli mam z czymś kłopot, to umiem poprosić o taką pomoc.

a masz teraz kogoś?? twoje dłonie mają komu sprawiać radość swoim dotykiem?