Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maływilczek

Koniec związku po zdradzie, jest szansa?

Polecane posty

Gość maływilczek

No więc tak. Mam 18 lat a mój chłopak ma 20. (jestem gejem). Jesteśmy ze sobą prawie 2 lata. Więc jesteśmy razem od kiedy ja mam 16 (strasznie młodo). Ja go prawie zdradziłem. Na początku się zaczęło od kłótni i innych sprzeczek. Potem wchodziłem na kamerki. Wkońcu się umówiłem z kimś na spotkanie. Ale mój chłopak odkrył to że się umówiłem. Nigdy do spotkania nie doszło. Nigdy go nie zdradziłem, dowiedział sie o tym jeszcze zanim cokolwiek zdążyłęm zrobić. Był tydzien ciszy ale sie pogodziliśmy. Było nam dobrze ale znów sie zaczynały konflikty. Na wakacje się rozstaliśmy. Taki niby związek na odległość. Ja przez wakacje spotkałem się z jednym chłopakiem. Mój były z nikim się nie spotkał aż do teraz do 19września. A ja oprócz tego chłopaka w wakacje to jeszcze kilka dni temu też. Nie byliśmy w tedy w związku gdy to robiłem z innymi, a tylko 2 razy coś robiłem. Mój chłopak (były) mówi że nie jest w stanie mi tego wybaczyć . Błagałem go, prosiłęm, mówiłem ile on dla mnie znaczy. Ale on nadal ma swoje zdanie. Mówi że mi nie ufa i jak raz to zrobiłem to pewnie zrobię drugi raz. Oraz że nie jest w stanie znowu być razem. Że z nikim nie jest w stanie być. Że to co było między nami jest skończone i to definitywnie. Nie da się tego ratować. Teoretycznie nie zdradziłem go gdy byliśmy w związku. Tak, wiem że głupio zrobiłem. Jestem głupi i zasłużyłem na to. Ale ja go kocham i nie chcę go stracić. Co mam zrobić aby wrócić do niego, aby on chciał wrócić do mnie? Jest szansa? Wiem że źle zrobiłem. Ale co powinienem zrobić? Jak go przeprosić? Jak odbudować zaufanie? Przekonać do powrotu? Co robić? Starać się czy co? Niech ktoś mi powie. Mój związek się sypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to napisałeś ''teoretycznie'' nie zdradziłeś go, ALE będąc jeszcze z nim szukałeś kogoś innego, wchodziłeś na kamerki i byłeś już z kimś umówiony. Też nie chciałabym takiego partnera jak Ty, przychodzą jakieś problemy, drobne sprzeczki, a Ty już szukasz jakiegoś pocieszyciela. Daj mu spokój, niech znajdzie sobie kogoś, z kim będzie potrafił stanąć naprzeciw problemom i je rozwiązać. A Ty spotykaj się z innymi, skoro nie można od Ciebie oczekiwać wierności, będąc z Tobą w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×