Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o takiej propozycji.

Polecane posty

Gość gość

Co sądzicie o propozycji 36 letniej panny, by małżeństwo z małymi dziećmi wynajęło jej pokój w swoim mieszkaniu na dwa lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz coś wiecej, bo ciężko ocenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAutorkac
Mamy wspólną koleżankę, bardziej to moja znajoma. Przeprowadziliśmy się z mężem do wiekszego mieszkania, mamy wolny pokój. Ona sie ucieszyła i przysyła mi smsy, że jest bardzo chętna, by wynająć u nas pokój na dwa lata (zapisała się do 2 letniej szkoły, normalnie mieszka wdomu na wsi). Podkreśla przy tym, że podreperujemy swój budżet po zakupie mieszkania. Jest niezamężna, nie ma partnera, kiedyś podejrzewałam ją, że podoba jej się mój mąż, ale nie mam pewności. My jesteśmy kilka lat o ślubie, mamy 2,5 letnie dziecko, oraz niemowlaka. Szczerze , nie widzę tego i zastanawiam się, czy taka sytuacja mogłaby nam zaszkodzić. Bo to jednak chyba kuszenie losu? Wspólna łazienka i w ogóle... Ona zawsze lubi podkreślać jaką jest zaradną gospodynią, jakie robi wypieki, kiedyś chwaliła się mojemu mężowi swoimi przetworami na zimę, a ja przy małych dzieciach ledwo obiad ogarniam, więc miałaby pole do popisu. Kiedys założyłam tu temat, jak ona w urodziny mojego męża (nie było imprezy) wparowała do nas z tortem i balonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kuś losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież już zakładałaś taki temat i wszsytkie babki Ci napisały, że to jakieś nieporozumienie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym sie na cos takiego nie zgodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w ogóle jakieś nieporozumienie, chyba przeprowadzaliście się do nowego mieszkania po to żeby mieć więcej luzu, przestrzeni dla siebie? Pomijając jej relacje z twoim mężem, mieszkałaś w ogóle kiedyś ze współlokatorami? Jak sobie wyobrażasz to przy dzieciach? Koleżanka bierze kąpiel, a dwulatek krzyczy że chce do toalety? Ktoś kto w twojej kuchni gotuje- pewnie nieraz w czasie kiedy Ty byś chciała, robi pranie- analogicznie, w twoim mieszkaniu są garnki, buty, kubeczki, kosmetyki których masz nie ruszać i dzieci również nie mogą? A Ty się martwisz tym że wypiekami będzie się popisywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zartujesz prawda? Nikt przy zdrowych zmyslach nie bralby takiej propozycji powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaxxx
Oczywiście, że nie ma takiej opcji, aby mieszkała u nas. Ciekawa tylko jestem czym twedług Was taka osoba się kieruje?. Czy w ogóle możliwe jest, ze z jej strony to tylko propozycja, czy chodzi jej o coś innego, chociażby podświadomie? Bo mnie się w głowie nie mieści, aby kobieta o zdrowych zmysłach mogła coś takiego wymyślić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałaby mieć ciastko i zjeść ciastko tzn miec seks bez problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest idiotka bez wyobraźni. Wygodna pancia, leci na twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest absurdalne! Tak właściwie to babka w takim wieku czego może chcieć? Jest jakaś psychiczna, nie wiem za dużo telewizji czy co? Ewidentnie coś knuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozesmialabym się w twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty jestes od tego tematu o tej przyjaciółce religinej która przystawiała się do twojego męża? pamiętam ten temat, wtedy byłas w ciąży ;) ty jeszcze nie urwałaś z nią kontaktów? w zyciu bym jej nie wzięła, nikogo bym nie chciała na mieszkaniu jakbym miała niemowlaka a tym bardziej taka wywłokę ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×