Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2015 Pisalam, że rodzina i chłopak wysyłali mnie do specjalisty. Psycholog powiedziała, że nie widzi nic zlego w mojej miłości do pieseczka. Natomiast problemem są toksyczni ludzie, czyli zaborczy rodzice planujący mi życie i chlopak zazdrosny i pożądajacy, nie powiedziala mi ta kobieta co mam dalej robic. Ale zrozumiala, że dla mnie pies jest ważniejszy niż zakładanie rodziny i rodzenie bachora. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach