Patologia

Od jakiegos nie wierze wlasnym oczom i uszom. Mam 19 lat. Dwojke nastoletniego rodzienstwa i dwojke maluchow. Mama co weekend wyjezdza gdzies, gdzie nie wie nikt. Nastoletnie rodzenstwo drze sie i probuje wszystkim rzadzic. Dzis brat powiedzial do taty, ze jest j*****m cepem i ma w********ac z domu. Zatkalo mnie. Nic nie moge poradzic, zeby cos sie zmienilo w domu, ale tak sie nie da zyc. Nie moge sie wyprowadzic. Jeszcze sie ucze w technikum. Poradzcie co by musialo sie stac by sie zmienili. Pomocy,

masz naprawde nie ciekawa sytuacje,dzis dzieci nie maja zadnego respektu do nikogo.jak ci sie znudzila rodzina to zrob "cos" trafisz do wiezienia i bedzie problem z glowy