Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

matka wtrąca sie do mojego życia i ogranicza mam tego dosyć

Polecane posty

Gość gość

mam 22 lata. ograniczanie czasu to już przesada w tym wieku Matka ogranicza mi czas spędzany z dziewczyną ... co jest chore i nienormalne gdy wrócę za późno jest awantura . Po za tym cały czas mnie moralizuje . Każe mi wybierać cały czas. Albo jej słucham albo jest kłótnia. Ostatnio chyba przesadziła bo słyszała w kościele jak ksiądz mówił coś o kontroli nad dzieckiem. To miało być w nawiązaniu do czegoś. Niestety matka wzięła to na poważnie ( bo jakżeby inaczej ) i zaczęła mi ograniczać moje życie. kontroluje mi naukę , studia, czas na komputerze czas spędzony z dziewczyną , traktuję mnie jak jakiegoś idiotę mam tego serdecznie dość. Wszędzie musi się wciskać do mojego życia. Nie ma chwili żebym nie został skrytykowany .. to już przesada Nawet do kasy się ostatnio przyczepiła chce rozporządzać moją ciężka zarobioną kasą . To już szczyt wszystkiego ... mam dość ,.. czekam tylko na okazje żeby się od niej wynieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ogólnie to chyba jej chodzi o rozwalenie mojego związku bo nie podoba jej się że wybrałem taką dziewczyną im nie spasowało to bo "jest gruba i brzydka" co jest perfidnym kłamstwem bo jakby było inaczej wcale bym z nią aż 2 lata do teraz nie był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem co ona sobie myśli że co ? że całe życie będę w domu na żądanie . Że nie zrobię tego bo ta mi karę...? no proszę to zmierza z złym kierunku ..Przecież ona mi niszczy życie. Szantażuję prawie codziennie. Kłócę się z nią ale ona stawia mnie pod ścianą "albo słuchasz się mnie albo nic nie będziesz miał" no i w ten sposób błędne koło się zamyka. I tak w kółko mam serdecznie dość jej moralizujących kazań o tym jakim to ja jestem niekochającym synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej nie zależy na tym żebym ja miał ułożone życie z moją dziewczyną jej nie zależy na tym żebym skończył edukacje(studia) i miał pracę jej zależy tylko na tym moralizowaniu na wiecznym obwinianiu mnie że to co robię jest złe i że powinienem się jej słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×