Moja przyszła bratowa to księżniczka!!! Pomocy

Laska ma 23 lata,pracuje w galerii handlowej W jakimś eleganckim sklepie i zarabia1400 zł. Nie myśli o tym aby pójść na studia i potem mieć lepszą pracę. Dla niej najważniejsze to aby dobrze wyglądać, mieć perfekcyjny makijaż, ładnie pachnieć i być super ubrana. Nie wiem czy potrafi ugotować jakąkolwiek zupę bo cały dzień spędza przed lustrem albo gdzieś się plata z koleżankami. Od mojego brata wymaga cudów począwszy od dobrego samochodu (byle jakim nie pojedzie) kończąc ma swoim mieszkaniu, oczywiście też nie byle jakim. Ominęła go sobie wokół palca A on głupi tańczy jak ona gra. Pracuje po 13-15h dziennie A po pracy jeszcze z nią jedzie to do kina to na basen itp A najgorsze jest to,ze niedawno się zareczyli i mówią o ślubie!!!! Jak przemówić bratu do rozsądku???

Pies jak cieczke wyczuje to go nie odciagaj bo cie pogryzie :p

Bierz z niej przykład i nie jojcz. Wymaga od faceta bo zna swoją wartość a ty jej zadrościsz bo chodzi o twojego braciszka. Poza tym, sama za dużo o niej nie wisz i puszczasz jakieś famy na jej temat na publicznym forum.

Wiem jaką jest bo często u nas pomieszkuje bo ma bliżej do pracy i jeszcze brat ja często zawozi A jeżeli nie da rady to prosi tatę żeby ja zawiózł (księżniczka Nie ma prawka )

Niedlugo bedziesz nianka do malego ksiecia bo przeciez ksiezniczka nie wychowuja dzieci tylko nianie :p

Odczep sie od dziewczyny, Ty sie z nia nie żenisz. Zazdrość Ci czy co.

Jasne że zazdrości.

Czy Twój brat jest małym dzieckiem? Ma swój rozum, widocznie mu dobrze jak z nią jest.. Mój mąż też mnie woził do pracy jak nie miałam prawka, co w tym złego ? Ma dziewczyna wymagania i tyle, a co do dalszej nauki ja mam wyższe i zarabiam 2500 tysiąca, wiec wykształcenie nie jest miarą płacy, niestety. Jak jej nie lubisz to się do niej nie odzywaj, moim zdaniem boli Cię coś, że tak na nią gadasz..