Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak mi miłości

Nigdy nie byłam w związku

Polecane posty

Gość brak mi miłości

22 lata i zero związków :/ Brak mi miłości i ciepła. Nawet nie mam z kim porozmawiać o problemach. Nie trzymałam nawet żadnego za dłoń, nie mówiąc już o innych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś byłem w Związku Radzieckim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie u mnie w tych sprawach tez tragedia , glowa Do gory moze kiedys sie to zmieni. Miejmy nadzieje 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi miłości
Strasznie odczuwam ten brak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba znaleźć przyczynę tej samotności i popracować nad nią. Nie wiem jak u ciebie z wyglądem , może masz bogatych rodziców i to facetów onieśmiela albo po prostu sprawiasz wrażenie zajętej (pościągaj pierścionki : D). Właściwie to jestem w podobnej więc te rady to bierz tak z przymrużeniem oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi miłości
Chyba chodzi głównie o mój wygląd. Jestem brzydalem ale to nie oznacza, że o siebie nie dbam. Próbuję ładnie się umalować, próbuję ładne kroje ubrań wybierać. Ale co z tego jak i tak wyglądam jak potwór z bagien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 24 i też nie, tylko jestem facetem. Przyczyna ? Moje blizny po trądziku i nerwica, kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tralalilalila
Spokojnie. Ja nie byłam w związku do 27 r. z. Nawet przez tydzień. Za rękę przeszlam z chłopakiem może 10 metrów. Pierwszy raz jechalam autem sama z facetem niebędącym nikim z rodziny w wieku 24. No z nim przeszlam za rękę może ze 100 metrów ale to na żarty bo mial laskę. Do tego świadomość że jestem atrakcyjna i faceci niemal oblizywali się na mój widok. Ale introwertyczna, w towarzystwie raczej wycofana, wierna swoim priorytetom, nie nosilam szpileczek sukieneczek i dekoltow. Pierwsze piwo w wieku 18. Pierwszy seks w wieku 27. Życie to coś znacznie więcej niż związki miłosne, niż mężczyźni. Moglabym śmiało żyć dalej bez tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi miłości
Żyć można- oczywiście ale z drugiej strony co to za życie, gdy codziennie wracasz do pustego mieszkania i nawet nie masz do kogo zadzwonić, gdyby się coś stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest sens życia każdego człowieka a ty mówisz , że to nieistotne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tralalilalila
Miałabym do kogo zadzwonić :-) Sensem jest to co nim uczynimy. Człowiek potrzebuje bliskości, poczucia zjednoczenia. Ale to się dzieje nie tylko poprzez związek milosno erotyczny. Tak się powszechnie uważa, przydaje się tym związkom tyle sensu. Ale to tylko sposób w jaki ludzie myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi miłości
Ja bym nie miała do kogo zadzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno miłości nie trzeba szukać na siłę, a już na pewno nie należy się zadręczać tym, że się z nikim nie było. Ja też nie byłam w żadnym związku do 22 roku życia i powoli zaczynałam zastanawiać się co jest ze mną nie tak, czy jestem za brzydka/za ładna, za biedna/ za bogata, za nudna, mam beznadziejny charakter?Przejmowałam się tym wszystkim i nie tylko, ciągle się spinałam, bo też byłam świadoma tego, że czas leci, a ja dalej jestem sama.... W końcu któregoś dnia stanęłam przed lustrem i stwierdziłam, że brak faceta to nie koniec świata. Przestałam zastanawiać się nad tym czy czegoś mi brakuje czy nie, znalazłam sobie nowe hobby i dzięki temu poznałam kupę fajnych ludzi, a po jakimś czasie (trzech, czterech miesiącach) znalazłam swojego pierwszego chłopaka :-). Więc głowa do góry i trochę luzu, a miłość na pewno sama się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×