Chlopak jest niekulturalny

Mój chłopak zażartował sobie w stylu: "masz grubą dupę i uda i takie tyci-tyci cycki". Nie mam figury modelki, ale jestem wysoka 176 i smukła, szczupła, biust średni-choć przyznaję, że wielkiego nie mam i nie muszę mieć. Co o tym sądzicie? Nie wydaje mi się, że powinien w ten sposob się wyrażać, wręcz uważam ze zachował się chamsko.

Ale przeciez obojetne jest co my uwazamy. Wazne jest jak ty sie z tym czujesz. A czujesz sie chyba zle. Moze powiedzial tylko swoja prawde (tak cie widzi) a tobie ta prawda nie odpowiada. Poszukaj sobie innego, ktory cie w calosci zaakceptuje. Z tym dlugo nie wytrzymasz.

Przecież to nie był żart :/

takiego sobie wybrałaś twój wybór twój problem

Wzięłaś sobie chłopaka chama, to teraz cierp :)

Powiedziałas mu,że to było chamskie?

No, ale przeciez ma racje, wiec co chcesz od niego?

Nie widzę przyszłości tego związku. Facet bo nie mężczyzna pewnie marzy o szprychach; suchych i z wielkim silikonowym biustem. A ty jesteś tylko z braku laku.

Nie uważam, żeby miał rację. Zdania innych ludzi na ten temat też są podzielone. On twierdzi, że mnie akceptuje w pełni i podoba mu się taki wygląd a nie inny. Zażartował sobie najpierw z siebie opowiadając o swoich brzuchu a potem ze mnie, dlatego napisałam ze to był żart. Powiedziałam mu, ze to było chamskie i mnie przeprosił. Zastanawiam sie jednak, czy nie wyciagnac z tego konsekwencji, tym bardziej dlatego, bo on sie obraza na mnie kiedy np mowie, zeby uwazal na moje wlosy (mam dlugie) i nie wyrywal ich.... Jak rozmawiamy czesto milczy i nie mowi nic.

Na pewno nie marzy o silikonach, obrzydza go ten fakt. Nie podobaja mu sie tez duze biusty. Na pewno nie marzy o suchych, gdyz woli kobiety umiesnione, wysportowane.