Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kinga34

DYSKUSJA: Flirt przez internet to zdrada?

Polecane posty

Gość Kinga34

Jak sądzicie czy niewinny flirt przez można uznać za zdradę? Ostatnio natknęłam się na jeden artykuł, którego autor sugeruje, że flirt internetowy to tylko kolejna forma niewierności (jakby ktoś był ciekawy to podaję ten artykuł: http://www.spyshop.pl/blog/flirt-przez-siec-to-zdrada/ ). Dla mnie to grubo przesadzone stwierdzenie, bo sama czasami popiszę sobie dwuznacznie z jakimś znajomym z roku na FB, ale na pisaniu ZAWSZE się kończy. Ciekawi mnie wasze zdanie w tym temacie, bo trochę mnie wątpliwości ogarnęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, autor artykułu chyba ma zbyt sztywne zasady moralne, albo trochę odleciał od rzeczywistości - ale w sumie czego można się spodziewać po pracowniku SpyShopu, który utrzymuję się głównie ze sprzedaży gadżetów szpiegowskich podejrzewających zdradę... A przechdząc do tematu, co jakiś czas zdarza mi się "poflirtować" z jakimś kolegą z pracy przez FB, ale na niewinnych żartach i dwuznacznościach zawsze się kończy. z tego co obserwuję to nie ja jedna postępuję w ten sposób, ale zawsze są to tylko niewinne słowa, i z tego co mi wiadomo nigdy nie doszło z tego powodu do fizycznej zdrady partnera. Tak więc odpowiadając na twoje pytanie: NIEWINNY FLIRT TO NIE JEST ZDRADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogóle flirt nie jest zdradą ani w realu ani w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasady to zasady - z natury są sztywne. Powiem, czemu ja uważam flirt za zdradę... albo może za wstęp do zdrady. Wielu ludzi nie potrafi już ze sobą spędzać czasu, pracować nad związkiem, być cierpliwym, czekać. Mają oni wizję romantycznej, idealnej miłości i idealnego partnera. Co za tym idzie, poszukują ideałów, podejmują decyzje o byciu w związku szybko, pochopnie, nie zdążywszy poznać drugiej osoby... i równie pochopnie ze związku rezygnują. Internet to doskonałe medium, by mieć wrażenie, że poznaliśmy kogoś - a nie znać go tak naprawdę. Tu możemy pokazać tylko jedną, najlepszą stronę siebie bez większej groźby weryfikacji. Tu możemy być idealni. CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielu ludzi czuje się w dzisiejszym świecie tak naprawdę bardzo samotnie. Dużo pracujemy, dużo czasu spędzamy w wirtualu, nie umiemy gadać o problemach... Bezrefleksyjne korzystanie z portali społecznościowych jest groźne. Oto czas, który powinniśmy poświęcać na pielęgnowanie lub naprawę istniejącej relacji, poświęcamy budowaniu wirtualnej pseudorelacji z kimś innym niż partner. Wiecie, w kim najczęściej się zakochujemy? W osobach, z którymi spędzamy najwięcej czasu. Jeśli spędzamy go w wirtualu, ryzyko zauroczenia się jest duże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nie tylko kobiety, ale i mężczyźni mają tendencje to zakochiwania się w osobach, z którymi dobrze im się rozmawia... mają wrażenie więzi, pokrewieństwa dusz... to jest bardzo niebezpieczne dla związku. A zauroczyć się diabelnie łatwo i niektórym doprawdy wiele nie trzeba... Wiem coś o tym, bo spędzam w sieci sporo czasu i nie starając się, wirtualnie złamałem sporo serduszek... Nie piszę o tym, aby się chwalić - ludziom wiele nie trzeba - czasem zainteresowania, rozmowy... Dodam, że nie flirtowałem. Dodając do tego podteksty seksualne, wkraczacie na niebezpieczną ścieżkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy co rozumiecie przez flirt? czy tylko «prowadzenie zalotnych rozmów i czynienie kokieteryjnych gestów; czy też: taka rozmowa erotyczna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ,ciekawe gdyby tak jej to powiedzieć. Jak myślisz co by powiedziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z którymi dobrze im się rozmawia... mają wrażenie więzi, pokrewieństwa dusz kamyczek do ogródka: czy rozmowy na tematy erotyczne np. z ginekologiem lub seksuologiem wiążą się z dobrą rozmową, wrażeniem więzi i pokrewieństwa dusz? przecież temat i słowa w zasadzie te same;-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zgadzam sie ze jak dobrze im się rozmawia, to reszta też będzie dobrze bez przesady, nawet odwrotnie prawdziwe bratnie dusze potrafią się ścierać, nawet uwielbiają to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś zależy co rozumiecie przez flirt? czy tylko «prowadzenie zalotnych rozmów i czynienie kokieteryjnych gestów; czy też: taka rozmowa erotyczna oczko.gif xx Masz 100% racji Dziś jakoś nikt nie oddziela flirtu od tzw podrywu ani od tekstów o nasyceniu erotycznym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj nikt już nawet nie odróżnia tzw. bratnich dusz ;-(, jedna wcześniej (na innym wątku) nie wiedziała czym sie różni przeznaczenie od zwykłego przypadku;-( to jak ma być dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem w przypadku większości osób niebezpieczna jest każda rozmowa nacechowana emocjami. Przykro mi to stwierdzić, ale mało kto umie przewidzieć konsekwencje i wytyczyć granice. A flirt z założenia nie jest niewinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ilość życia w twoich latach, przecież większość (nie tylko tutaj) to trupy pogrzebane za życia;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 a co według Ciebie istnieje na prawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy, co rozumiesz przez istnienie naprawdę :) W skrócie... może... powiedzmy, że energia z potencjalnymi możliwościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flirt przez internet jest groźny, ale z drugiej strony od tej mającej być pozytywną, w sumie nie wiele daje, bo nie jest w pełni prawdziwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>> jakby ktoś był ciekawy to podaję ten artykuł: http://www.spyshop.pl/blog/flirt-przez-siec-t o-zdrada/ Pfff autor artykułu trochę przesadza bezwzględnie klasyfikując "flirt przez internet" jako zdradę. Już samo określenie "flirt" jest tak wieloznaczne, że nie można tutaj mówić o jednej uniwersalnej ocenie tego typu zachowania. Wszystko zależy przecież od kontekstu tego typu zachowań, oczekiwań, czy konsekwencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokkokokko
OCZYWIŚCIE ŻE ZDRADA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja5g
Taki flirt moze byc początkiem zdrady wiec trzeba uwazac. Ale taką zdrade też można odkryc instalujac na komputerze partnera odpowiedni program, albo uzyc dyktafona czy tego rodzaju podśłuchu: www.sklep-seko.pl/podsluch-gsm-ukryty-w-listwie-zasilajacej-p-41.html partner myslac ze jest sam w domu moze poczuc sie pewny siebie i np. zadzwonic do kochanki a wszystko zostanie nagrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×