Cmokanie przy powitaniu jak powinnam reagowac?

Kolezanka zapoznala mnie ze druga swoja kolezanka i tamta jak sie widzimy to wita sie w taki sposob ze cmoka niby w policzek ale tak blisko ust ze prawie w usta. Za pierwszym razem myslalam ze to przypadek ale dzisiaj znowu sie widzialysmy przed szkola i znowu to samo. Jeszcze brakuje zeby mi przy wszystkich jezyk wsunela do buzi :O Powiedzialam tej swojej kolezance ze ona tak robi a ona do mnie ze tamta taka wlasnie jest i ze wszystkimi tak sie wita. Co powinnam zrobic? Zwrocic jej uwage czy najlepiej nic nie mowic zeby nie tworzyc niepotrzebnych niesnasek?

Gdy sie zbliza g***townie cofnij sie o krok i wyciagnij reke na powitanie.

Zrozumiec zrozumie ale czy nie obrazi sie? To fajna generalnie kumpela.

Aż tak CIę to drażni czy tylko trochę? Jak trochę to zostaw jak jest i nic nie mów.

Gdyby tego nikt nie widzial to nie zdrazniloby mnie wcale moglaby mnie calowac nawet prosto w usta ale przy innych to tak srednio to wyglada. Jeszcze sobie ktos cos pomysli.

Znowu to samo. Przeciez widzialysmy sie juz dzisiaj a ta podchodzi i cmok w usta. To nie chore juz?

Ja nie lubię cmokania - w policzek, w usta, gdziekolwiek. Okropny zwyczaj. Kiedy ktoś zbliża się do mnie z dziubem po prostu informuję, że nie chcę być obśliniany (no, może trochę grzeczniej). Wystarczy być odrobinę asertywnym.

Ja w ogóle nie znoszę cmokania z rodziną a ze znajomymi nie toleruję. Nikt się na mnie nie obraża. Jeśli to fajna dziewczyna to to zaakceptuje. Ad cmokania- dziwne że patrzysz źle na to bo ktoś może coś sobie pomyśleć... Ja bym raczej to miała w d...e.

Po prostu nie chce wyjsc na lesbijke przed ludzmi. Gdyby nikt nic nie widzial to co innego wtedy prosze bardzo niech sobie pocaluje nawet usta-usta jesli tak bardzo jej na tym zalezy. Zreszta chcialabym kiedys przekonac sie jak smakuje pocalunek innej dziewczyny. Mam na mysli oczywiscie taki przwdziwy pocalunek. Z jezczkiem. Dotad caowalam sie jedynie z chlopakami. Nie to zebym sama miala byc les co to to nie. Po prostu ciekawosc.