Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30latek30

Retrospekcje 30latka

Polecane posty

Gość 30latek30

Wczoraj stuknęła mi 30-cha i nadal jestem bez kobiety. Czy jej potrzebuję ? Tak siedziałem sam przy flaszce i myślałem o moich (niby)przyjaciołach którym się „poszczęściło“. W większości przypadków to nie była miłość tylko ciąża z miłości. Dzisiaj to widać, najbliższy mi kolega potrafi tak p*****lnąć 6-letniego syna, że ten przeleci w locie poziomym cały pokój w ułamku sekundy, prawdziwy przykład ojcowskiej miłości. Nawet nie chce wiedzieć jak kocha swoją żonę. Drugiego kolegi żona po ciąży nabrała rubensowskich kształtów więc siedzi przed kompem, ogląda w nieskończoność p****le a gdy w realu zobaczy jakąś laskę od razu ejakuluje. Totalny zbok. Najlepsza kumpela od 3 lat siedzi sama z dzieckiem w domu, mąż w Anglii, nawet nie przyjdzie na imprezę bo samej nie wypada. Znam jeszcze przypadki, gdzie ona po 3-cim wielkim romansie wraca do niego a on ją przyjmuje z otwartymi ramionami, bo to przecież jego wielka miłość. No i dziecko z Downem, zupełna tragedia. Na tym forum większość narzeka na samotność, cierpi, tęskni za kimś a czy nie zdajecie sobie sprawy, jacy na prawdę jesteście szczęśliwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś szczęśliwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzimna
Byłam bardzo szczęśliwa, przez wiele lat. Wyszlam za mąż z miłości, stworzylismy fajny dom. Teraz jestwm p 40 i układami sobie życia od nowa. Dlaczego? W ogromnym skrócie, bo byłam za dobra. I nie jestem ani gruba,ani brzydka.. Powodów rozstania opisywać nie będę, bo to bez sensu. Bynajmniej, nie jest nim ktoś trzeci. Ale dziś już wiem,pewnym można być tylko śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośćzimna Popieram w całej rozciągłości, też 40 po takich przejściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzimna
Gość 13:45 Pozdrawiam.,co nas nie zabije to nas wzmocni. Tylko nie wolno się poddawać i gorzkniec:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak uważam, należy zostawić przeszłość, odkreślić grubą linią i iść dalej, zawsze można się pocieszyć niezobowiązującym eksperymentalnym seksem z młodszym, i nie mieć przy tym wyrzutów sumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzimna
Wyrzuty sumienia.. jeśli się nie zawiniło? Może być i młodszy, byłe nie dziecko:-)Dla mnie mężczyzna zaczyna się gdzie kolo30tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmuszanie się do związku jest bez sensu ale ważne by nie puszczać się też z byle kim i byle gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzimna
A kto mówi o puszczaniu?do tego trzeba mieć odpowiedni "charakter". Seks to nie tylko fizjologia...to bliskość, porozumienie. Choć chyba łatwiej się żyje podchodząc do tych spraw..lekko,właśnie fizjologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma racje, po co sie z kims wiazac jak kobiety mysla tylko o wolnych zwiazkach, niezobowiazujacych eksperymentach, bo do seksu podchodza fizjologicznie. Same szmaty. Doszlo do tego, ze facet ktory kocha to c***a, bo nie ma 18 cm. Tak sie dzisiaj ocenia ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że takie kobiety są...i mężczyćni tacy są. Tylko jedni na drugich trafić nie mogą - i tu jest problem. Może nie czuję się z tą moją samotnością szczęśliwa ale widzę ilu problemów przez brak faceta, rodziny udaje mi się unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dwa lata stuknie mi cztetdziestka. wśród moich znajomych muszę powiedzieć, ze się w miarę uklada (pomijając zdarzenia losowe, choroby, wypadki). Znakomitą większość ma już żony, mężów, dzieci w różnym wieku. Nie jest źle. Ja na ich tle wypadam blado. Niby mam dobra prace, mieszkanie itd Wiecie, długo byłam sama. Bardzo długo. Jak miałam ze 31 lat spotkałam w końcu jak mi się wydawało odpowiedniego mężczyznę. Pomyślałam wtedy:warto było czekać tak długo na taką osobę. I pomyślałam, ze w końcu i ja doczekałem się partnera i za niedługo będziemy mieć może własną rodzinę? Niestety po niecałych czterech latach moj spokojny, domator, zrównoważony, kochający rodziców partner zmienił zdanie, jednak nie chciał się wiązać na stałe. No nic. Szkoda mi tylko, ze kolejny rok kpo rozstaniu byłam niezdolna do niczego. Życie mi uciekło. Potem szukałam i szukałam Ale w moim wieku mało już wolnych kawalerow. co mnie nie dziwi jakoś specjalnie. W listopadzie skończę 38lat. Nie wiem co dalej będzie. Przymierzam się pomału do myśli, ze może się nie udać poznać kogos z kim będę szczęśliwa i do końca itd itd Po prostu życie czasem pisze swój scenariusz. Ale ty autorze masz jeszcze duże szansę. Jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30latek30
Wątpię. Jak jeszcze mogę sobie wyobrazić, że popichcimy coś razem w kuchni to już na pewno nie pomajsterkujemy przy samochodzie, nie będziemy oglądać tych samych pogramów w TV, nie załatwi swoich spraw w toalecie w 5 min. Jesteśmy uklejeni z różnych glin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z autorem. Jeśli o mój pogląd chodzi, to nie ma dzisiaj mężczyzn, którzy wyznają jakiekolwiek wartości i zasady, poza szybkim seksem, szkołą pua, nałogami, tępym myśleniem o własnej atrakcyjności, bez uczuć, cuchnących niedojrzałością, skostniałym myśleniem (dla kobiety liczy się szmal, fura, komóra), wyznającym zasady, że "kobieta jest głupsza", narzekających na wszystko wokół malkontentów, dziwolągów, ćpaczy, lowelasów. Dlatego, nie ma po co wiązać się z takim bagnem bo to nie da w perspektywie żadnych korzyści oprócz patologicznych zachowań. Lepiej być w pojedynkę niż z takim odrzutem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna tez trafic na alkoholika, cpuna, ortodoksyjnego katola czy innego pedofila. Najgorsze jest to, ze najczesciej nie maja tego wypisane na twarzy a milosc odbiera mozliwosc racjonalnego myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsingel
Single wszystkich krajów łączmy się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem porządnym mężczyzną i jestem singlem i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, autorze z tego,co piszesz potrzebujesz faceta. kobieta to nie mezczyzna i nie bedzie naprawiala z toba samochodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
"to nie była miłość tylko ciąża z miłości" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s babom zle, bes baby jesce gozyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
ja jako 30 kilku latek. uwazam ze nic na siłe . najgorsza opcją jest szukanie kogos na siłe. ja juz od kilku lat nikogo nie szukam bo wiem ze nic dobrego mnie nie spotka więc lepiej skupic sie na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem 30 letnim prawiczkiem bez dziewczyny i jest mi dobrze. Mam sporo kolezanek ale jak widze ten materializm, to sie odechciewa wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×