Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Młodszy chłopak proszę o radę.

Polecane posty

Gość gość

Proszę o szczerą opinią doświadczonych. Ja mam bardzo nie wielkie doświadczenie w związkach, od trzech lat jestem sama. Jakoś nie szukałam nigdy na siłę i jest mi samej nie najgorzej jeśli o to chodzi. Często jednak spotykałam chłopaków strasznie próżnych, zapatrzonych w kanony piękna, tak jakby bez dobrej osobowości. Tak się ostatnio złożyło że przypadkowo przez jednego kolege poznałam jego dalekiego kuzyna. Właśnie o nim mowa. Na imię ma Artur. Ogólnie to na początku czułam do niego nie chęć, wydawał mi się trochę arogancki, zbyt pewny siebie i troszkę bezczelny. Ale nie oceniałam go z góry, byłam dla niego miła i życzliwa. Traktowałam go jak wszystkich. To wrażenie które wywołał na początku zignorowałam i postanowiłam oceniać go bez uprzedzeń. Po tym "spotkaniu" nawiązał ze mną kontakt i zapraszał ciągle do wspólnej gry, do spędzania czasu i tak dalej. Okazało się że jest młodszy ode mnie o dwa lata. Ma 19 lat. Z racji tego że nadal byłam dla niego naturalna a i tak spotykaliśmy się z tym moim kumplem nie miałam nic przeciwko. Okazało się że Artur pochodzi z bardzo bogatej rodziny, że już zarabia na siebie, że osiągnął bardzo dużo pomimo wieku. To tłumaczyło w pewnym sensie tą jego pewność siebie aż do granic, to przechwalanie się które obracał w żart i inne cechy charakteru które zdawały się przynależeć do ludzi majętnych. Dużo opowiadał o swoich "koleżankach", o tym że ma powodzenie wśród kobiet i tak dalej. Wydawało mi się to przesadzone i szczerze mówiąc gdy tak siebie zachwalał i bywał w stosunku do innych czasami przesadnie śmiały czy szczery odpychało mnie to od niego. Mimo wszystko spędzaliśmy dużo czasu i naprawdę go polubiłam. Jego charakter, jego wnętrze, bo wbrew pozorom jest z niego dobry chłopak. Te pierwsze wrażenie, jeśli się przez nie przebije to okazuje się naprawdę inteligentny, zabawny i wartościowy. Zaczęłam dostrzegać coraz więcej cech które mi się podobają. Powiem szczerze że od dawna nie spotkałam takiego świetnego chłopaka. Ale.. no właśnie ale.. są pewne kwestie które gdzieś tam w głowie każą mi go zostawić bo to nie ma sensu. Po pierwsze on bardzo patrzy na wygląd, jest strasznie wybredny. Mniej urodziwe dziewczyny traktuje gorzej niż te ładne. Podobnie jest z kto jaki ma status społeczny. Najbardziej jednak mnie odpycha to że musi mieć to co chce, tak jakby. Kiedy na przykład nie ktoś nie chce zrobić tego co on chce żeby zrobił to wierci mu dziurę w brzuchu aż ta osoba się zgodzi. A kiedy się nie godzi to zmienia swoje traktowanie na trochę gorsze. Oprócz tego czasami bywa złośliwy w stosunku do mnie, wydaje mi się że przeszkadza mu że jestem starsza. Chce ze mną jechać na pewien wyjazd sportowy na cztery dni, mielibyśmy spać w jednym hotelu. Nie wiem co mam o tym myśleć. Z jednej strony interesuje mnie a z drugiej mam przeczucie że nie jest dla mnie a ja nie dla niego. Dodatkowo nie widzieliśmy się teraz trochę czasu przez który przytyłam. Nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×